Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zaburzenia lękowe a "ciotowatość"

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

5 kwietnia 2015, o 23:42

Cześć. Nigdzie nie znalazłem podobnego tematu, a pewnie nie tylko ja się nad tym zastanawiam.

Wielu osób z nerwicą lękową jest w jakimś stopniu lękliwa ogólnie, i chcę tu poruszyć ten temat ale głównie dotyczący mężczyzn. Ostatnio przyglądając się sobie i innym ludziom zauważyłem dwa typy osobowości. "ciotowata"(ulegająca, słabsza) i osobowość "męska"(dominująca, silniejsza). Na przykład osoby ulegającej można dać faceta który jest w związku zdominowanym przez kobietę. A druga osobowość męska to jest typowy koleś z siłowni. I teraz więlu osób lękliwych przemienia się w osoby "ciotowate" i moje pytanie jest jak z tego wyjść?
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

6 kwietnia 2015, o 11:36

Dodam coś od siebie chociaż nie jestem facetem.
1. znam paru kolesi co latają na siłownie, mają super brykę, firmę itd
i mają nerwicę i lęki. Na rózne tematy, najczęściej pada im na hipochondrię.
Moim zdaniem to nie jest tak że jesli ktoś wygląda na silnego pewnego siebie
to oznacza że nie miewa lęków.
Może inaczej sobie z tym radzi. Na pewno chłopaki o których wspomniałam
nie pokażą tego na zewnątrz. Wiem o tym bo jestem ich znajomą, dziewczyną - więc kiedyś
tam zdecydowali się powiedzieć.
Nikt patrząc na nich nie podejrzewał by że mają jakis problem z lękiem, wrażliwością.
Bo tak też siebie kreują.

2. Pewna wrażliwość i lęki mają też swoje plusy. Ci "ciotowaci" mają czesto lepszy
konktakt z kobietami bo nie muszą grać jak Ci z p.1.
Można z nimi pogadać o wszystkim, wysłuchają.

Nie wiem czy warto jest szuflatkować się w ten sposób.
Nawet pozornie silni i odporni ludzie mają lęki i problemy.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

24 stycznia 2017, o 08:27

Zaburzenia lękowe, a "ciotowatość" to dwie różne sprawy. Zaburzenia lękowe to zaburzenia emocjonalne, a "ciotowatość" to całościowy problem osobowości. Zaburzenia lękowego może dostać zarówno osoba "ciotowata" jak i "nieciotowata", przy czym dla "ciotowatej" zaburzenia lękowe będą subiektywnie o wiele poważniejszym problemem.
Zaburzenia lękowe raczej nie przemieniają człowieka w ciotowatego, a jeśli już, to bardzo rzadko.
ODPOWIEDZ