Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zabiłam?

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
KingulAa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 16 grudnia 2017, o 21:08

14 stycznia 2018, o 22:23

Miesiąc temu mialam sytuację. Bylam sama w pobliżu lasu. Po tej sytuacji było w miarę okej. Nie drazylam tematu. Dzis ni z gruszki ni z pietruszki przypomniala mi się dana wizyta w lesie. W jednej chwili stalam sie przekona, ze zabilam człowieka. Bardzo sie boje. Widze Go przed oczyma. Wiem ze Go zakopalam. Wiem ze to mezczyzna wiem jak wyglada. Od paru godzin nie daje mi to spokoju. Czym dłużej o tym mysle tym gorsze scenariusze przychodza mi do glowy. Widze juz jak przychodza po mnie i skuwaja w kajdanki jak zabieraja ode mnie jeszcze nienarodzona coreczke i jak zostaje tam sama. Juz prawie sama chce sie zglosic na policję , ze coś zrobiłam. Masakra. Leki zbytnio w rachube nie wchodza(7msc ciazy) . boje sie strasznie. Czy ja to mogłam zrobic? Czy to jest mozliwe ze umysl juz widzi ta cała sytuacje ? Czy moge mieć az tak bujną wyobraznie? Terapia za okolo tydzień a ja ledwo daje rade :( czuje się zabojczynia
weronia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 16 sierpnia 2013, o 16:45

14 stycznia 2018, o 22:28

Przecież to typowa nerwica natręctw i tak można mieć tak bujną wyobraźnię, niestety. I w lęku na tym sie to opiera :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

14 stycznia 2018, o 22:39

Nikogo nie zabiłaś bo pomyśl logicznie a-skoro jesteś w ciąży byś raczej nie miałaś tyle siły żeby to zrobić i jeszcze to zakopanie ciała i b-już by coś było wiadomo chyba,policja może jest nieudolna ale aż tak? ;) c-kogo ,dlaczego i skąd byś miała narzędzia żeby to zrobić? Także sama widzisz,to tylko głupie myśli
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 stycznia 2018, o 01:08

Spróbuj do tego inaczej podejść, do tych wyobrażeń, myśli:

kowy-chochlik-lowy-t5055.html
kowe-dwa-nagrania-divovica-t8025.html

To co opisujesz i ogólnie się z czym zmagasz nie przez przypadek zdiagnozowano Ci jako NN, bo to są schematy, których nie oszukasz.
Masz zaburzenie i robi Cię ono w konia i to dość mocno. Spróbuj zmienić podejście do tego, do samych tych myśli, zrozumieć skąd się to pojawia aby nie dziwić się raz za razem.
Jest to dobre na początek.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
KingulAa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 16 grudnia 2017, o 21:08

15 stycznia 2018, o 12:41

Próbuje to sobie tłumaczyć. Juz Rodzicom i mojemu powiedziałam , ze w razie co to maja wychować Mała i nikomu Jej nie oddac.
Nie mam ochoty nic robic , wszystko wydaje sie bezsensowne bo i tak mnie zamkna. Jedyne co sobie tlumacze i jeszcze mnie jakos trzyma to fakt, ze przeciez gdyby tak było to by nie przypomnialo mi sie akurat wczoraj jak ogladalam zdjecia z tego miejsca. Oczywiscie po calym zdarzeniu mialam mysli ze coś zrobilam, ale jakos nie było jeszcze tych obrazow ( realnych) . Boże zamiast szykowac wyprawke dla mojego Slonka ja sie zastamawiam czy isc na policje. Koszmar :-(
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

15 stycznia 2018, o 15:36

Mówiąć takie rzeczy innym generalnie powielasz natręt, dajesz temu przyzwolenie na działanie :D
Ty się boisz wszystkiego, a byłabyś w stanie zabić człowieka ? Taki lękowiec :) ? No przecież to się logiki nie trzyma :D pomyśl o tym.

No wiesz, że nie zabilaś, to te myśli są jak flim, coś jak miałem ileś tam lat może 10 i po obejrzeniu Obcego bałem się chodzić przez pare dni do piwnicy, ale właśnie robiłem to ! Mimo młodego wieku eskpozycja i przeciwdziałanie lękowi zrobiło swoje :D
Chyba tez widziałem w glowie Obcego w piwnicy, ale za każdym razem brałem swój rower i było GIT :D
Tak samo masz ty jak po filmie, to się nie wydarzyło, tak to potraktuj :D

Człowiek stosuje takie metody nieświadomie, trzeba sobie przypomnieć co wtedy zrobiłem i zrobić to samo :)
ODPOWIEDZ