Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Życie po nerwicy i teoria dezintegracji pozytywnej

Forum dotyczące rozwoju osobistego, technik psychologicznych, które próbujemy wdrażać w życie.
Rozmawiamy tutaj przykładowo o zagadnieniach takich jak jak asertywność, pewność siebie, afirmacja, pozytywne myślenie, umiejętność relaksacji itp.
Robisz jakieś postępy w rozwoju osobistym?
Pochwal się tutaj tym i powiedz co Ci pomaga!
ODPOWIEDZ
natalis
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 29 września 2014, o 14:16

22 kwietnia 2015, o 15:05

Przywitam się w tym wątku wierszem autorstwa prof. K. Dąbrowskiego, twórcy przytoczonej teorii:

Posłanie do nadwrażliwych:

"Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata
za niepewność wśród jego pewności
Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych

Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie niepokój świata
jego bezdenną ograniczoność i pewność siebie

Bądźcie pozdrowieni
za potrzebę oczyszczenia rąk z niewidzialnego brudu świata
za wasz lęk przed bezsensem istnienia

Za delikatność nie mówienia innym tego, co w nich widzicie

Bądźcie pozdrowieni
za waszą niezaradność praktyczną w zwykłym
i praktyczność w nieznanym
za wasz realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego

Bądźcie pozdrowieni
za waszą wyłączność i trwogę przed utratą bliskich
za wasze zachłanne przyjaźnie i lęk, że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami

Bądźcie pozdrowieni
za waszą twórczość i ekstazę
za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego, co być powinno

Bądźcie pozdrowieni
za wasze wielkie uzdolnienia nigdy nie wykorzystane
za to, że niepoznanie się na waszej wielkości
nie pozwoli docenić tych, co przyjdą po was

Bądźcie pozdrowieni
za to, że jesteście leczeni
zamiast leczyć innych

Bądźcie pozdrowieni
za to, że wasza niebiańska siła jest spychana i deptana
przez siłę brutalną i zwierzęcą

za to, co w was przeczutego, niewypowiedzianego, nieograniczonego

za samotność i niezwykłość waszych dróg

bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi"

Profesor Kazimierz Dąbrowski określał takie osoby jako nadwrażliwe. Ci, którzy kontynuowali jego badania (głównie Kanada oraz Stany Zjednoczone, w Polsce temat zepchnięty na bok) określają je jako "gifted" - obdarzony. Czy ktoś z Was odnajduje się w tym wierszu?

Przytoczę również etapy rozwoju człowieka według teorii dezintegracji pozytywnej Dąbrowskiego: (źródło wikipedia)

1. Integracja pierwotna
-poziom najmniej zróżnicowany, brak w nim dynamizmów rozwojowych
-zewnętrzność, sztywność, brak związków uczuciowych z innymi ludźmi (ludzie traktowani są jak przedmioty)
-brak refleksji i konfliktów wewnętrznych, a występują konflikty zewnętrzne z otoczeniem
-zachowanie jest egoistyczne i egocentryczne i ma na celu zaspokajanie własnych, podstawowych potrzeb
-dominacja czynnika dziedzicznego
-do tego poziomu należą psychopaci i większość ludzi przeciętnych

2. Dezintegracja jednopoziomowa i jednokierunkowa
-rozbicie wewnętrzne polega na zabrnięciu w jakiś ślepy zaułek osobowości, zejście na manowce, czemu towarzyszy chaos myśli i uczuć
-pojawia się czynnik drugi – społeczny w postaci związków międzyludzkich czy liczenia się z opinią innych ludzi
-pojawiają się formy pobudliwości psychicznej: psychomotoryczna i zmysłowa
-pojawiają się pierwsze dynamizmy rozwojowe, jak: obok konfliktów zewnętrznych – konflikty wewnętrzne, empatia, identyfikacja, ambiwalencje i ambitendencje
-dominuje relatywizm wartości
-zachowanie może nie mieć żadnej orientacji i jest podatne na zmiany mody, ideologii, przywódców bez zdolności wartościowania. Obejmuje ono wszystko, co nie ukierunkowane, dziwaczne, nie dające się przewidzieć, pozbawione refleksji i zróżnicowania uczuć
-brak przemiany wewnątrzpsychicznej
-na tym poziomie występują ciężkie nerwice i choroby psychiczne, a także zaburzenia psychosomatyczne, alkoholizm, narkomania itp.

3. Dezintegracja wielopoziomowa spontaniczna
-następuje zróżnicowanie struktur i funkcji psychicznych oraz ich hierachizacja i dążenie do uporządkowania wewnętrznego
-pojawiają się kolejne formy wzmożonej pobudliwości psychicznej, jak wyobrażeniowa, intelektualna i uczuciowa oraz kolejne dynamizmy: hierachizacja, niezadowolenie z siebie, poczucie niższości oraz poczucie wstydu i winy, zaniepokojenie sobą i zdziwienie sobą.
-obok czynnika drugiego społecznego zaczyna dominować czynnik trzeci objawiający się pojawieniem się samorealizacji
-człowiek coraz jaśniej zdaje sobie sprawę, jaki jest naprawdę (ja realne), a jaki powinien być (ja idealne) i zaczyna budować ideał swojej osobowości
-przeważają konflikty wewnętrzne nad zewnętrznymi, może wystąpić nieprzystosowanie pozytywne, poświęcenie
-występują głębokie związki uczuciowe, refleksyjność, niepokój egzystencjalny itp.

4. Dezintegracja wielopoziomowa zorganizowana
-na tym poziomie występuje świadome kształtowanie własnej osobowości, wewnętrznie sterowana i determinowana organizacja rozwoju, dążenie do syntezy, harmonii i integracji wewnętrznej
-utrwalają się formy wzmożonej pobudliwości psychicznej i dynamizmy poziomu 3, a także pojawiają się nowe dynamizmy, jak stosunek podmiot – przedmiot w sobie, samoświadomość, samokontrola, samowychowanie, autopsychoterapia, autentyzm, autonomia, odpowiedzialność
-przekształcenia wewnątrzpsychiczne dokonują się w sposób świadomy
-widoczne dążenie do równowagi i integracji wewnętrznej poprzez przekształcenie powinności w rzeczywistość oraz poprzez realizowanie własnego ideału osobowości i urzeczywistnianie ideałów społecznych

5. Integracja wtórna
-harmonijna jedność osobowości, równowaga i synteza wewnętrzna, dokonująca się poprzez urzeczywistnienie się ideału osobowości, kiedy człowiek rzeczywiście staje się taki, jaki powinien i chciałby być
-brak konfliktów wewnętrznych
-jeśli w procesach dezintentegracyjnych następowały w osobowości zmiany jakościowe, to na poziomie integracji wtórnej występują już tylko zmiany ilościowe
poziom ten osiągany jest niezwykle rzadko, przy czym często obserwuje się okresowe powroty do poziomu czwartego

Dopiero zaczęłam zgłębiać ten temat, jednak mam nadzieję znaleźć w nim kilka odpowiedzi. Mogę już stwierdzić, że wygrałam z ciężką nerwicą, jednak chcę wiedzieć dlaczego mnie to spotkało, jak mam to wykorzystać, jak dalej żyć. Myślę, że wiele osób z nerwicą zaglądających tutaj jest z tych nadwrażliwych o ogromnym potencjale, ale nie do końca przystosowanych do tego jak ten świat funkcjonuje.

Są tu jacyś gifted zainteresowani tematem i zastanawiający się jak dalej żyć? :)
"Nie szukaj zdrowia psychicznego, szukaj rozwoju, a znajdziesz jedno i drugie."
Awatar użytkownika
kasia333
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 13 grudnia 2014, o 22:03

22 kwietnia 2015, o 15:23

Hmm mnie ten temat dezintegracji za bardzo w sumie nie interesuje ale zycie po zaburzeniu owszem.
Chociaz dla mnie najlepsze sa rozwiazania proste, dlaczego dostalam zaburzenie to juz wiem, doszlam do tego przy okazji ciaglego ostatnio rozmyslania.
Po prostu bralam zycie i chcialabym aby zycie bylo bajkowym cukierkiem a zycie takie nie jest.
W zyciu sa porazki i to czeste! Sa nieszczescia i ogolnie bywac moze zle i bardzo roznie.
Z zaburzenia jeszcze nie wyszlam ale czuje juz ten proces calosciowo i wiem ze dam rade, chce w to wierzyc i wierze.
Natomiast na pewno co to w zyciu po nerwicy chce przyzwalac sobie na niepowodzenia z wiekszym dystansem, oraz pozwalac sobie na bycie czlowiekiem - wlasnie tak, po prostu czlowiekiem ktory ma i zalty i tez wady.
Ktory nie musi byc idealny dla kazdego i ktory wszystko co robi robi z mysla o akceptacji przez innych.
I to jest moja dla mnie zlota recepta :)
ODPOWIEDZ