Witam.
Od trzech lat zmagam się z nerwicą i różnymi stanami depresyjnymi z tym związanymi. Te trzy lata zmagań to był czas nauki licealnej. Pod koniec klasy maturalnej doszło także przemęczenie, gdyż dużo się uczyłam. Aktualnie wychodzę powoli z tego stanu i czuję się lepiej.Chciałabym się podzielić moimi sposobami na lepsze samopoczucie. Nie wiem czy jest tu gdzieś taki post, ale chcę coś tu dodać pozytywnego także od siebie. Oto kilka moich rad, jak chociaż trochę poprawić swój humor i poczuć się lepiej:
1. Wychodzenie do ludzi/kontakt z ludźmi. Nie od razu do klubów itd,ale np małe kawiarnie, domowe zacisze twojego przyjaciela, zapraszanie ludzi do siebie.
2. Rozmowa z ludźmi, którzy Cię rozumieją.
3. Dużo snu.
4. Wypoczynek.
5. Suplementy diety - magnez, witamina b itd.
6. Nie przejmowanie się głupotami. )
7. POZYTYWNE MYŚLENIE ( ja myślę np. o jem przyszne śniadanie, to jest super, właśnie świeci piękne słonko)
8. Zdrowe jedzenie.
9. Sprawianie sobie jakiś przyjemności.
10. Ruch, aktywność fizyczna.
11. Joga
12. Przebywanie na świeżym powietrzu.
13. Zapewnienie sobie w domu ciszy i spokoju.
14. Akceptacja siebie!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Wychodzenia z nerwicy - moje spostrzeżenia.
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Jak miło, że taki pozytywny post dla odmiany Dzięki za niego i cieszę sie bardzo, że tyle masz sposobów na lepszy humor i coraz bardziej wychodzisz na prostą
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."