Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
semco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 19:33

26 października 2016, o 22:00

Witajcie.
Sylwek nerwicowiec od 2000 r. do dzisiaj. Z przerwą miedzy 2006 a 2013.
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

26 października 2016, o 22:14

semco pisze:Witajcie.
Sylwek nerwicowiec od 2000 r. do dzisiaj. Z przerwą miedzy 2006 a 2013.
Niezła przerwa. Tak samo Ci odeszło w 2006 r.?
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Awatar użytkownika
semco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 31 stycznia 2016, o 19:33

28 października 2016, o 00:08

Nawet nie zauważyłem kiedy.
Nerwicę z agorafobią stwierdzono u mnie jako powikłanie po wypadku w którym straciłem dłoń. Do 2003 roku byłem na efectinie, po tym jak zacząłem dostawać zaniki pamięci (krótkotrwałe, np. nie pamiętałem co robiłem przez ostatnią godzinę lub dwie). Postanowiłem sam odstawić leki z leku wychodziłem ok. miesiąca. Postanowiłem podjąć walkę z nerwicą, a że jestem sympatykiem lokalnej drużyny piłkarskiej zaangażowałem się w pomoc przy jej prowadzeniu. Po roku zostałem kierownikiem drużyny. Początki były trudne, ale zawsze miałem przy sobie Afobam, brałem go doraźnie w skrajnych przypadkach kiedy czułem że zbliża się atak, lub kiedy szykował się mecz wyjazdowy czy też trzeba było jeździć załatwiać rożne sprawy. No i tak powoli w 2006 roku wróciłem do żywych. Powiem jeszcze, że na początku nerwicy potrafiłem mieć nawet do 10-ciu ataków paniki dziennie.
W 2009 roku podjąłem pracę jako kierowca busa, jeździłem z towarem po całym woj. pomorskim, zach.-pomorskim i warmińsko-mazurskim. Za kierownicą czułem się jak ryba w wodzie. Nie raz myślałem sobie jadąc: jak to możliwe, jeszcze parę lat temu nie wsiadłbym do stojącego samochody na podwórku, a co dopiero samotnie wybrać się w trasę.
Po dwóch latach pracy jako kierowca zaproponowano mi przeniesienie na stanowisko handlowca. Zgodziłem się, i to był mój błąd. Początek był nawet super lepsze zarobki, laptop, komórka bez ograniczeń. Lecz niestety mój przełożony dostał posadę dyrektora i nagle okazał się strasznym despotą. Stres w jakim przyszło nam pracować był nie do wytrzymania. Pewnego dnia po sprzeczce z przełożonym, jadąc do klienta w samochodzie dostałem ataku paniki. Było to w listopadzie 2013. W Grudniu 2014 odszedłem z pracy.
No i tak wszystko wróciło do punktu wyjścia.

Sorki za tak długi wpis ale jakoś tak mnie naszło...
semco
Vill0406
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 62
Rejestracja: 19 października 2016, o 23:08

10 listopada 2016, o 21:48

@semco, myślę że po prostu nie jest tak że nerwica od tak po prostu odeszła Ci na 7 lat. Myślę że po prostu przeszła jakoś na drugi plan, a potem została uciszona przez być może inne ważniejsze dla Ciebie rzeczy. Załóżmy, 1 dnia miałeś zły dzień ale (POWIEDZMY) musiałeś odwieźć dzieci do lekarza, zeszło Ci na tym cały dzień, kolejne 2 dni spędziłeś zabiegany w pracy itd itd. Czasami przecież prosta rzecz może nas odciągnąć od ciągu stresowego... A potem po paru latach nierozwiązane sprawy powracają ;)
Bazyl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 16 listopada 2016, o 10:46

20 listopada 2016, o 11:11

Witam wszystkich forumowiczów,
- jestem zaburzonym nerwicowcem, więcej o sobie napisałem w osobnym wątku o sobie
Pozdrawiam ciepło
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

20 listopada 2016, o 12:38

Bazyl pisze:Witam wszystkich forumowiczów,
- jestem zaburzonym nerwicowcem, więcej o sobie napisałem w osobnym wątku o sobie
Pozdrawiam ciepło
Hej Bazyl, wiwtam cie i zapraszam do korzystania z forum ;)
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
kajzer
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 05:49

26 listopada 2016, o 06:00

Cześć wszystkim! Jestem zaburzony, tak jak wielu z Was.
Naprawdę cieszę się, że Was znalazłem ; )
Awatar użytkownika
KasiaL
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 25 listopada 2016, o 22:27

29 listopada 2016, o 04:43

Hej, ja także nowa na forum. Mam nadzieję,że dzięki wam szybko uporam się z problemami. Pozdrawiam podczas bezsennej nocy :(
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

29 listopada 2016, o 12:59

Witaj kajzer, witaj Kasiu ;)

Zapraszamy do dzielenia się swoimi problemami!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
maaciekk77
Świeżak na forum
Posty: 3
Rejestracja: 18 grudnia 2016, o 10:51

18 grudnia 2016, o 11:08

Cześć wszystkim. Jestem tu nowy, pragnę wszystkich serdecznie powitać :)
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

18 grudnia 2016, o 11:27

maaciekk77 pisze:Cześć wszystkim. Jestem tu nowy, pragnę wszystkich serdecznie powitać :)

Witaj
Blazer
Świeżak na forum
Posty: 1
Rejestracja: 21 grudnia 2016, o 13:30

21 grudnia 2016, o 13:37

Witam. Trochę chyba sobie ostatnio nawkręcałem i liczę, że dzięki waszej pomocy uda mi się to odkręcić. Pozdrawiam :)
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

22 grudnia 2016, o 00:16

Blazer pisze:Witam. Trochę chyba sobie ostatnio nawkręcałem i liczę, że dzięki waszej pomocy uda mi się to odkręcić. Pozdrawiam :)
Hello
Pewnie !!!!!!!
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
ARITA
Świeżak na forum
Posty: 2
Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 00:17

4 stycznia 2017, o 16:45

Cześć, jestem Arita.
Myślę, że coś mi jest, ale nie wiem do końca czym to jest...
Chętnie rozmawiam. Niechętnie podchodzę do siebie.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

4 stycznia 2017, o 16:46

Witaj Arita ;)

Zapraszamy, powiedz coś więcej o sobie :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ