Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

17 lipca 2017, o 10:34

Irina90 pisze:
17 lipca 2017, o 07:42
Chciałam się z rana przede wszystkim przywitać :) Myślę, ze zagoszczę tu na jakiś czas.
I życzę owocnego dnia!
Cześć Irina! Czuj się jak u siebie :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

17 lipca 2017, o 10:35

daguszka81 pisze:
17 lipca 2017, o 00:19
Witam Was wszystkich!!!
Dziękuję Bogu ze znalazłam to forum. Materialy tu zamieszczone juz nieraz pomogly mi wyjsc z kryzysu lękowego. Zycie z nerwica nie jest latwe ale dzieki Wam nie czuje sie osamotniona w walce z ta cholera. Dzięki wielkie i pozdrowki ;ok
Cześć! Świetnie, że jesteś z nami :) Szybkiego odburzenia!
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Aga24
Świeżak na forum
Posty: 1
Rejestracja: 16 maja 2017, o 12:16

18 lipca 2017, o 12:11

Witam wszystkich serdecznie!Aga
Awatar użytkownika
Relaxis
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 104
Rejestracja: 21 kwietnia 2017, o 17:13

18 lipca 2017, o 13:26

Aga24 pisze:
18 lipca 2017, o 12:11
Witam wszystkich serdecznie!Aga
:friend:
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

18 lipca 2017, o 13:36

Aga24 pisze:
18 lipca 2017, o 12:11
Witam wszystkich serdecznie!Aga
Witaj aga :* :friend: :friend:
Korzystaj z materialow na forum :) i nagran zacznij od tego " Istota akceptacji " Jesli potrzebujesz pomocy pisz :) cmok
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 lipca 2017, o 16:10

Aga24 pisze:
18 lipca 2017, o 12:11
Witam wszystkich serdecznie!Aga
Witaj Aga, miło Cię widzieć w naszym gronie! :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ka140469sia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 2 czerwca 2017, o 17:23

26 lipca 2017, o 08:17

Witajcie kochani, chętnie poszperam w materiałach na temat swojego zrytego beretu:)
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

26 lipca 2017, o 09:40

Witaj Kasiu i rozgość się. Na pewno znajdziesz coś dla siebie, powodzenia :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

26 lipca 2017, o 13:26

ka140469sia pisze:
26 lipca 2017, o 08:17
Witajcie kochani, chętnie poszperam w materiałach na temat swojego zrytego beretu:)
Cześć, cieszę się ze jesteś :friend:
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
Rybik w Machinie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 9 sierpnia 2017, o 10:51

11 sierpnia 2017, o 09:46

Dzień dobry,
Jestem świeżo po rejestracji - więc witam wszystkich ;)

Forum śledzę już od dłuższego czasu, a od około dwóch miesięcy znacznie intensywniej - a to z powodu moich ostatnich "ataków". Ale o tym to w innym temacie ;)

Cześć!
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

11 sierpnia 2017, o 10:28

Witaj Rybik!

Miło Cię widzieć, rozgość się i powodzenia w drodze na prostą :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Jaga
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 29
Rejestracja: 20 maja 2015, o 09:54

11 sierpnia 2017, o 11:48

Cześć wam! Jakiś czas temu po kilku miesiącach zmagania z lękami udało mi się je wyciszyć. Może nie na dobre, ale bywały tygodnie bez żadnych lęków. Między innymi dzięki stronce zaburzeni. Niestety od tygodnia nerwica wróciła. Wiem, że tak bywa i że po prostu mam robić dalej to co przedtem, ale jest tak cholernie ciężko, że siada motywacja i słabnę w codziennych mega wysiłkach żeby jednak trzymać się na powierzchni normalnego życia. Może podpowiecie jak wy się motywujecie?
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

11 sierpnia 2017, o 12:14

Jaga pisze:
11 sierpnia 2017, o 11:48
Cześć wam! Jakiś czas temu po kilku miesiącach zmagania z lękami udało mi się je wyciszyć. Może nie na dobre, ale bywały tygodnie bez żadnych lęków. Między innymi dzięki stronce zaburzeni. Niestety od tygodnia nerwica wróciła. Wiem, że tak bywa i że po prostu mam robić dalej to co przedtem, ale jest tak cholernie ciężko, że siada motywacja i słabnę w codziennych mega wysiłkach żeby jednak trzymać się na powierzchni normalnego życia. Może podpowiecie jak wy się motywujecie?
Witam :friend: :friend:

Ona wlasciwie nie wrocila...ona byla nadal,bo stan lękowy mimo ze masz dobry czas i mozesz bardzo sie cieszyc to nadal ten stan trwa ,az do totalnego wyciszenia. Ja mialam dwa miesiace spokoju wiec wiem co mowie :) A takie okresy sa potrzebne,bo sa duzym sprawdzianem tego czego sie nauczylas w tym czasie. Pamietam jak leki mialam codziennie i ciezko bylo codziennie i jakos latwiej bylo mi praktykowac rady ktore sa na forum ,zas potem jak mialam wlasnie te okresy bez nerwicy i nastepowaly spontaniczne objawy i mysli wtedy lekko sie zalamywalam , wstawalam znow na nogi by znow praktykowac i taka jest ta nasza nerwica :) ale nie martw sie to wszystko minie :) jesli wystapia kolejne takie okresy nie zalamuj sie i traktuj to jako sprawdzian :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Jaga
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 29
Rejestracja: 20 maja 2015, o 09:54

11 sierpnia 2017, o 12:56

Tak, masz rację. Nie wróciła, była tylko bardziej utemperowana. Od roku nie biorę paroksetyny (a brałam kilkanaście lat!) i było przez ostatni rok bardzo, baaardzo źle. Ulgi od lęku nie znajdowałam nigdzie.. Dom, praca, spotkania, urlopy - wszędzie lęk. Włożyłam mnóstwo uporu w to, żeby się nie poddać i jednak normalnie w miarę funkcjonować. Od jakichś dwóch, trzech miesięcy tak bardzo cieszyłam się że udało mi się wyczołgać na powierzchnię, że teraz powrót objawów załamuje. Znasz to z resztą, jak napisałaś. Z kolan na nogi i z powrotem..
Mówisz, eiviss1204, że to sprawdzian. Też tak to odbieram. Chciałabym wyjść z niego zwycięsko. To pierwszy taki mocny. Mam mętlik w głowie. Niby wiem co robić, ale załamanie przytłacza, odbiera jasność myślenia. Więc tak na prawdę, odezwałam się tu na forum żeby pogadać z kimś kto ma tak samo i dzięki temu odnaleźć w sobie siłę i nowe chęci. Bo cholernie męczące jest to ciągłe zmuszanie się do "chcenia" i do tego wysiłku przy ciągłych polemikach z nerwicą. Jestem umordowana tym gadaniem do objawów i halunów, które cały czas atakują :grr:
A jak to było u ciebie, u was, czy te "nawroty" są jednak krótsze, łagodniejsze niż ten okres kiedy nerwica hulała na początku? To chyba z czasem jednak da radę zupełnie zniwelować? Może nie doczytałam dokładnie u całkiem odburzonych, czy też tak mieli, z tymi okresami wyciszenia i abarot lęków?
user009
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 336
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03

11 sierpnia 2017, o 13:06

Jaga pisze:
11 sierpnia 2017, o 12:56
Tak, masz rację. Nie wróciła, była tylko bardziej utemperowana. Od roku nie biorę paroksetyny (a brałam kilkanaście lat!) i było przez ostatni rok bardzo, baaardzo źle. Ulgi od lęku nie znajdowałam nigdzie.. Dom, praca, spotkania, urlopy - wszędzie lęk. Włożyłam mnóstwo uporu w to, żeby się nie poddać i jednak normalnie w miarę funkcjonować. Od jakichś dwóch, trzech miesięcy tak bardzo cieszyłam się że udało mi się wyczołgać na powierzchnię, że teraz powrót objawów załamuje. Znasz to z resztą, jak napisałaś. Z kolan na nogi i z powrotem..
Mówisz, eiviss1204, że to sprawdzian. Też tak to odbieram. Chciałabym wyjść z niego zwycięsko. To pierwszy taki mocny. Mam mętlik w głowie. Niby wiem co robić, ale załamanie przytłacza, odbiera jasność myślenia. Więc tak na prawdę, odezwałam się tu na forum żeby pogadać z kimś kto ma tak samo i dzięki temu odnaleźć w sobie siłę i nowe chęci. Bo cholernie męczące jest to ciągłe zmuszanie się do "chcenia" i do tego wysiłku przy ciągłych polemikach z nerwicą. Jestem umordowana tym gadaniem do objawów i halunów, które cały czas atakują :grr:
A jak to było u ciebie, u was, czy te "nawroty" są jednak krótsze, łagodniejsze niż ten okres kiedy nerwica hulała na początku? To chyba z czasem jednak da radę zupełnie zniwelować? Może nie doczytałam dokładnie u całkiem odburzonych, czy też tak mieli, z tymi okresami wyciszenia i abarot lęków?
Po prostu jakiś stres może znów obudzić głupie natręty i pytania, w które ty nim się zorientujesz popłyniesz :D odburzenie polega na tym, ze szybko to rozpoznasz i nie popłyniesz w ten stan emocjonalny. Bo te kombinacje pytania itp. zawsze gdzieś tam będą, im dłużej nię będziesz tego używać tym bardizej to zaniknie. Każdy tak na prawdę ma w sobie nerwice :D kwestia na ile to rozbujamy, taka moja opinia.
ODPOWIEDZ