Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witamy na forum!

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

15 czerwca 2017, o 11:27

ryqez94 pisze:
15 czerwca 2017, o 11:26
Cześć, jestem Jakub!
Przeszukując internet i starając dowiedzieć się czegoś więcej o nerwicy, depresji, trafiłem na to forum;
nie mam żadnego z tych zaburzeń, tylko pracuję z takimi osobami, jako hipnoterapeuta. Czytając wasze wypowiedzi uczę się czegoś nowego, co na pewno przyda się w mojej pracy, by lepiej zrozumieć przyczyny i symptomy tych problemów.
Trzymajcie się ciepło :)
Świetn forum i wspaniali ludzie go zalozyli :) duzo sie o nas dowiesz jesli troche spedzisz tu czasu :)
Witaj w świrolandii :D :friend:
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

15 czerwca 2017, o 11:59

ryqez94 pisze:
15 czerwca 2017, o 11:26
Cześć, jestem Jakub!
Przeszukując internet i starając dowiedzieć się czegoś więcej o nerwicy, depresji, trafiłem na to forum;
nie mam żadnego z tych zaburzeń, tylko pracuję z takimi osobami, jako hipnoterapeuta. Czytając wasze wypowiedzi uczę się czegoś nowego, co na pewno przyda się w mojej pracy, by lepiej zrozumieć przyczyny i symptomy tych problemów.
Trzymajcie się ciepło :)
Witaj Jakubie :D
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

15 czerwca 2017, o 12:00

ryqez94 pisze:
15 czerwca 2017, o 11:58
Okej!
Cześć świry :DD
Po wpisaniu 10 postow,mozesz ubiegac sie do dostep do czatu ;) tam zobaczysz prawdziwie twarze lękowcow,mozesz sie nieco zdziwic :D ale to chyba najlepsza z obserwacji :)
Jesli napiszesz 10 postow wpisz sie na strone o prosbe dostepu do czatu ;)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

15 czerwca 2017, o 12:14

ryqez94 pisze:
15 czerwca 2017, o 12:09
eiviss1204 pisze:
15 czerwca 2017, o 12:00
Po wpisaniu 10 postow,mozesz ubiegac sie do dostep do czatu ;) tam zobaczysz prawdziwie twarze lękowcow,mozesz sie nieco zdziwic :D ale to chyba najlepsza z obserwacji :)
Jesli napiszesz 10 postow wpisz sie na strone o prosbe dostepu do czatu ;)
Ah, nie, dzięki :D Jest różnica pomiedzy zrozumieniem danej osoby, a pozwalaniem się jej żalić i żalić ciągle i bez sensu. Niestety, ale takie dyskusje muszę omijać z dala. Zależy mi na merytoryce :)
Oczywiscie,ze tak mozesz pokazac komus droge,ale nie jestes w stanie wyjsc za niego z zaburzenia lękowego ;) Na czacie akurat najczesciej są luzne rozmowy o wszystkim i o niczym :) a takze glowny temat preferencji seksualnych :DD mozna sie usmiac :)
Jest tutaj wielu ludzi.Są Ci zo zaczynaja wiec jest to zrozumiale,że ich zycie opiera się na analizie stanu lękowego a takze są Ci ,ktorzy krocza ta droga jakis czasi i swietnie daja sobie rade :)
Forum wyciagnelo nie jedna osobe z lękowego kola bez leków i nawet terapii ( mimo,tego nie neguje terapii i ja polecam :) )
Jest tu wiele artykulow z terapii behariowalno-poznawczej :)
A takze są rowniez nagrania:)
No nic powodzenia :) Chcialam Cie wprowadzic i wytlumaczyc na jakiej zasadzie dziala forum :)
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Pola87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 22 czerwca 2017, o 13:00

29 czerwca 2017, o 12:59

Cześć, jestem Paulina i mam fobie społeczną. Trochę dziwnie to u mnie wygląda, bo nie mam problemu przy rozmowie z kimś zupełnie obcym. Gorzej jak spotkam kogoś znajomego na mieście albo mam iść do znajomych w odwiedziny. Wtedy jest panika, szybkie bicie serca i słowa wiezna w gardle. Doskwiera mi to bardzo bo z natury jestem osobą otwartą, znaczy byłam, a teraz strach przeszkadza mi w prowadzeniu życia towarzyskiego. Mam nadzieję że dzięki materiałom stąd poradzę sobie jakoś z tym.
Chodziłam jakieś 3 miesiące na psychoterapię, bez leków bo nie chciałam się faszerować niczym i uważam że ta psychoterapia (psychodynamiczba) bardziej namieszała mi w głowie niż pomogła.
Liczę na to, że z Waszą pomocą mi się uda wyjść z tego i znowu poczuć szczęście i satysfakcję z kontaktów z innymi ludźmi.
Awatar użytkownika
Mysz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 18:51

1 lipca 2017, o 12:11

Hej wszystkim! :)
Czytam forum od jakiegoś czasu, ale jakoś nigdy się nie udzielałam. Teraz, gdy dopadł mnie okrutny kryzys chciałam podzielić się z Wami moją historią. Nie ukrywam, że mam nadzieję na wsparcie i siłę do walki...

Wszystko zaczęło się półtora roku temu, w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Wszystko standardowo - pierwszy atak paniki, potem zawroty głowy, bóle żołądka, kołatanie serca, milion zawałów itd. Kiedy zorientowałam się, że to może być nerwica poszłam do psychiatry i psychologa. Od tego czasu jestem w terapii, dużo widzę co się dzieje w moim życiu, ale jak się domyślacie, niewiele to dawało. Byłam w tak fatalnym stanie wtedy, że nawet się nie zastanawiałam i od razu zaczęłam brać leki. Jeden to była porażka, ale potem escitalopram bardzo mi pomógł. Postawił mnie na nogi, zaczęłam odżywać. W tym czasie skończyłam studia, obroniłam magistra, wyszłam za mąż, wyprowadziłam się od rodziców, znalazłam pierwszą pracę, a potem następną. Czułam się już całkiem fajnie, więc w listopadzie podjęłam pierwszą próbę odstawienia leku. Niestety nałożyło się to atak grypy jelitowo- żołądkowej i znowu wróciłam do poprzedniej dawki. Okres jesienno-zimowy był dla mnie trudny, źle reaguje na brak słońca plus nie miałam pracy, do której mogłabym chodzić i którą się zająć... Na wiosnę było lepiej, poleciałam nawet na tydzień do USA (10h samolotem!) i byłam bardzo dumna z siebie. Miewałam depresyjne momenty, dużego smutku, ale nie było już lęków, ataków paniki, objawów fizycznych. A nawet jeśli to szybko je olewałam i odchodziły.
Miesiąc temu odstawiłam leki i wszystko wróciło... Czuję się jak w pierwszym etapie zaburzenia. Chociaż wiem, że nie mam żadnej choroby i nic mi somatycznie nie jest, to czuję się FATALNIE. Nie jestem w stanie funkcjonować, wszystko mnie boli... Miałam co prawda teraz ogromny stres - mega kłótnia z przyjaciółką jeszcze z liceum. Ale już nie mam siły. Znowu myślę o lekach, nie jestem chyba w stanie się odburzyć tak jak Wy... :(

Pozdrawiam wszystkich :)
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

1 lipca 2017, o 12:34

Mysz pisze:
1 lipca 2017, o 12:11
Hej wszystkim! :)
Czytam forum od jakiegoś czasu, ale jakoś nigdy się nie udzielałam. Teraz, gdy dopadł mnie okrutny kryzys chciałam podzielić się z Wami moją historią. Nie ukrywam, że mam nadzieję na wsparcie i siłę do walki...

Wszystko zaczęło się półtora roku temu, w okolicy świąt Bożego Narodzenia. Wszystko standardowo - pierwszy atak paniki, potem zawroty głowy, bóle żołądka, kołatanie serca, milion zawałów itd. Kiedy zorientowałam się, że to może być nerwica poszłam do psychiatry i psychologa. Od tego czasu jestem w terapii, dużo widzę co się dzieje w moim życiu, ale jak się domyślacie, niewiele to dawało. Byłam w tak fatalnym stanie wtedy, że nawet się nie zastanawiałam i od razu zaczęłam brać leki. Jeden to była porażka, ale potem escitalopram bardzo mi pomógł. Postawił mnie na nogi, zaczęłam odżywać. W tym czasie skończyłam studia, obroniłam magistra, wyszłam za mąż, wyprowadziłam się od rodziców, znalazłam pierwszą pracę, a potem następną. Czułam się już całkiem fajnie, więc w listopadzie podjęłam pierwszą próbę odstawienia leku. Niestety nałożyło się to atak grypy jelitowo- żołądkowej i znowu wróciłam do poprzedniej dawki. Okres jesienno-zimowy był dla mnie trudny, źle reaguje na brak słońca plus nie miałam pracy, do której mogłabym chodzić i którą się zająć... Na wiosnę było lepiej, poleciałam nawet na tydzień do USA (10h samolotem!) i byłam bardzo dumna z siebie. Miewałam depresyjne momenty, dużego smutku, ale nie było już lęków, ataków paniki, objawów fizycznych. A nawet jeśli to szybko je olewałam i odchodziły.
Miesiąc temu odstawiłam leki i wszystko wróciło... Czuję się jak w pierwszym etapie zaburzenia. Chociaż wiem, że nie mam żadnej choroby i nic mi somatycznie nie jest, to czuję się FATALNIE. Nie jestem w stanie funkcjonować, wszystko mnie boli... Miałam co prawda teraz ogromny stres - mega kłótnia z przyjaciółką jeszcze z liceum. Ale już nie mam siły. Znowu myślę o lekach, nie jestem chyba w stanie się odburzyć tak jak Wy... :(

Pozdrawiam wszystkich :)
Hej ! Niestety tak to już jest z tym odstawianiem leków. Trzeba pamietać, ze leki nei leczą, a jedynie maskują objawy. Dopóki samemu nie zacznie sie pracować z uporem nad zaburzeniem, to każde odtsawienie leów będzie się tak końcyzć. Wiem to neistety z własnego doświadczenia, bo również 2 miesiace temu odstawiłam lek i miałam wrażenie że jest ze mna gorzej niż przed jego braniem. Ale wiem też, gdzie popełniłam błąd- polegałam na lekach, tak naprawdę wcale się nie odburzając.
Żeby przerwać to błędne koło staraj się wdrażać wszystkie porady które znalazłaś na tym forum, przesłuchaj po kolei nagrania YT i.. działaj ! Oczwyiście, można sie wspomóc lekami, ale podstawą jets tu nasze działanie. Próbuj, a na pewno po pewnym czasie zobaczysz efekt.
Zero30
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 12 lipca 2017, o 17:00

12 lipca 2017, o 17:26

Witam wszystkich.
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

12 lipca 2017, o 17:39

Zero30 pisze:
12 lipca 2017, o 17:26
Witam wszystkich.
Cześć, cieszę się że jesteś z nami! :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

12 lipca 2017, o 18:57

Witaj Zero, dobrze, że jesteś z nami ;-) Rozgość się i odburzaj!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
Nikolas
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 28 czerwca 2015, o 19:48

12 lipca 2017, o 23:00

Witaj Zero30 :papa
Simple_85
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 9 lipca 2017, o 14:25

16 lipca 2017, o 18:30

Cześć wszystkim! :)
daguszka81
Świeżak na forum
Posty: 1
Rejestracja: 4 czerwca 2017, o 13:53

17 lipca 2017, o 00:19

Witam Was wszystkich!!!
Dziękuję Bogu ze znalazłam to forum. Materialy tu zamieszczone juz nieraz pomogly mi wyjsc z kryzysu lękowego. Zycie z nerwica nie jest latwe ale dzieki Wam nie czuje sie osamotniona w walce z ta cholera. Dzięki wielkie i pozdrowki ;ok
Irina90
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 20 czerwca 2017, o 13:48

17 lipca 2017, o 07:42

Chciałam się z rana przede wszystkim przywitać :) Myślę, ze zagoszczę tu na jakiś czas.
I życzę owocnego dnia!
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

17 lipca 2017, o 08:59

Hej :) Witajcie na forum :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ