Witamy na forum!

[Żabka]

Witajcie. Ja jestem nowa. Z Nerwicą borykam się już prawie 4 lata. Były nawet momenty że nie chciałam chodzić do pracy ale szłam na siłę. Dałam się ataku paniki które dostanę w pracy. Wiem jedno że nerwica zniszczyła mi już 4 lata życia. Nie jestem tą osobą co byłam chodze w strachu na zakupy do pracy....itd zawsze jestem pewna że zemdleję tracę przytomność ale nigdy tak się nie stało. Przez pierwsze 2 lata miałam bardzo mocne ataki, teraz dużo o tym czytam i próbuję się nie bać i troszkę to pomaga. Mieszkam w UK i trudno to o polskiego psychologa abym mogła chodzić na terapie. Czasami w pracy po ataku patrze na innych ludzi i zazdroszczę im myśląc o tym jak ja bardzo bym chciała pracować i żyć normalnie tak jak kiedyś....i jak oni teraz. Chciałabym jak kiedyś spokojnie na luzie pracować cieszyć się żartować wychodzić ze znajomymi zmienić w głowie tego że zaraz dostanę ataku lub gdy dostanę atak to że zaraz umrę lub zemdleję. Nerwica demoralizuje całe moje życie. Nawet zakupów nie mogę spokojnie zrobić wchodzę do sklepu Zaczynam mieć zawroty głowy nogi jak z waty wszystko w środku napina mi się i trzęsie w głowie czuję jakbym była odrealniona, i myślę albo zaraz zwariuję albo zemdleję i umrę. Mam nadzieję że Pomożecie mi choć trochę z tego wyjść. Odkąd znalazłam tą stronę już jest lepiej czytam codziennie jakieś wpisy i oglądam filmiki. Wszystkim chorym mogę powiedzieć tylko NIE PODDAWAC SIĘ. Ja nie poddam się na pewno Pozdrawiam

Witaj na forum Żabko ! Ja również mieszkam w UK . Nigdy nie chodziłam do psychologa z nerwicy w dużym stopniu wyszłam dzięki forum, i wsparciu jakie tu dostała .
Jeśli będziesz miała dziesięć postów poproś o dostęp do czata . Tutaj nikt nie jest chory tak że nie musisz mówić chorym żeby się nie poddawali

Dziękuję i mam nadzieję że to forum mi pomoże jestem nawet tego pewna. Cieszę się że wyszłaś z nerwicy. ja postanowiłam sobie że nie będę brała żadnych tabletek. Byłam w Polsce na jednej wizycie u psychiatry która Przepisała mi ale nie biorę ich. I nie mam zamiaru. Poradzę sobie z tym sama jestem dobrej myśli. Bez żadnych prochów. Na psychoterapię indywidualną chciałam iść niestety za krótki urlop miałam. Pozdrawiam serdecznie

[Żabka]

Dziękuje Katarzynko. Jestem dobrej myśli i gotowa do walki

[Iwona29]

Witajcie.Dołączam do Was.Jestem znerwicowana Iwona.
Na berwice lękowa cierpie juz 13 lat.Konczac gimnazjum dostalam od zycia mocnego kopniaka w tylek.Nawet piszac o tym czuje jak mnie sciska w gardle i serce tlucze no masakra....Otoz moje problemy zaczely sie po jazdach jakie fundowal mojej rodzinie i mi wujek....tak wujek ktory od roku nie zyje.Naduzywal alkoholu i dostawal bialej gorączki. W srodku nocy robil impreze ba dyskotekowych kolumnach.Kiedy wracal z roboty pijany zmienoal sie nie do pozbania.Ojca atakowal z widlami.nad mamą ktora bil trzymal wlaczona kosiarke do trawy prez co zaczely sie moje problemy ze zdrowiem.Ja tez bylam pobita i naatraszana.rzucal kolo mnie siekierą,strzelal z wiatrowki i jak gdzies szlam to gonil z myślą zatluczenia na drodze bo caly czas to mówił .....
Policja jak to policja nic kobkretnego nie robila.

Mam duzo do opisania ale w miedzy czasem jakos to wyjdzie ze mnie. Fajnie jak mnie przyjmiecie do grona..

[schanis22]

Iwona29 Witaj na forum kochana pisz wrazie potrzeby, i czuj się jak u siebie

[eyeswithoutaface]

Witajcie.Dołączam do Was.Jestem znerwicowana Iwona.
Na berwice lękowa cierpie juz 13 lat.Konczac gimnazjum dostalam od zycia mocnego kopniaka w tylek.Nawet piszac o tym czuje jak mnie sciska w gardle i serce tlucze no masakra....Otoz moje problemy zaczely sie po jazdach jakie fundowal mojej rodzinie i mi wujek....tak wujek ktory od roku nie zyje.Naduzywal alkoholu i dostawal bialej gorączki. W srodku nocy robil impreze ba dyskotekowych kolumnach.Kiedy wracal z roboty pijany zmienoal sie nie do pozbania.Ojca atakowal z widlami.nad mamą ktora bil trzymal wlaczona kosiarke do trawy prez co zaczely sie moje problemy ze zdrowiem.Ja tez bylam pobita i naatraszana.rzucal kolo mnie siekierą,strzelal z wiatrowki i jak gdzies szlam to gonil z myślą zatluczenia na drodze bo caly czas to mówił .....
Policja jak to policja nic kobkretnego nie robila.

Mam duzo do opisania ale w miedzy czasem jakos to wyjdzie ze mnie. Fajnie jak mnie przyjmiecie do grona..

Cześć, Iwonko! Witaj w naszym gronie, świetnie, że do nas trafiłaś. Traumatyczne przeżycia często prowadzą prosto do różnego rodzaju zaburzeń, ale jest dobra nowina: to forum wyposaży Cię we wszystkie narzędzia potrzebne do pozbycia się lęków. Trzymaj się mocno, czekam na więcej Twoich postów

[Żabka]

Witaj Iwona29 . Swoje przeżyłaś w przeszłości tak jak ja więc rozumiem. Zresztą wszyscy cię tu zrozumieją. Ja jestem parę dni tutaj i już się bardzo z tego cieszę że znalazłam tą stronę. Znajdziesz tutaj ludzi którzy cię będą wspierać w nerwicy i podnosić na duchu

[Iwona29]

Dzieki Wam mam nadzieje ze sobie poradze i wyjde z tego

[eyeswithoutaface]

Dzieki Wam mam nadzieje ze sobie poradze i wyjde z tego

Nie ma innej opcji!! :

[Clementyna]

Witam

[Anonimowy Ludzik]

Witam ^-^

[Mrówa]

Witam od dłuzszego czasu czytam forum

Tak naprawde przy odburzaniu to tematy które są na forum są najbardziej pomocne
Nie ma co się rozwodzic o objawach i myślach bo jakie to ma znaczenie.
Łatwo nie jest ale akceptacja i porzucenie kontroli to klucz.

Pozdrawiam i zycze wszystkim wytrwałości

[katarzynka]

Witaj Mrówko

Dobrze, że jesteś z nami i duzo siły w odburzaniu

[Clementyna]

Heyka:):)

[eyeswithoutaface]

Heyka:):)

Cześć!

[eiviss1204]

Heyka:):)