Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Witam wszystkich

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
bartek_lodzkie 1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2017, o 17:57

5 stycznia 2017, o 12:08

Cześć !
Mam na imię Bartek. Mam 17 lat. Obecnie jestem w drugiej klasie technikum mechatronicznego. Od początku maja 2016r. moje życie zmieniło się, byłem na imprezie, wiadomo, był alkohol, jak i marihuana. Pociągnąłem jednego bucha będąc pod wpływem alkoholu, jednak żadnego ataku paniki nie dostałem. Na drugi dzień jak się obudziłem czułem się jak we śnie, myślałem, że to kac, pytałem nawet kolegi, czy to normalne, jednak po 3-4 dniach zacząłem się niepokoić, googlować itd. W tym stanie trwam do dzisaj , nie mam już siły, mam wrażenie, że zniszczyłem swoje życie :( Proszę o pomoc ! :)
kucyki46
Gość

5 stycznia 2017, o 13:55

Hej kolego

Wygląda na to, że po tych przebojach dopadło cię dd.
No i w związku z tym, że czułes sie inaczej niż zwykle to pojawila się na początku dezorientacja, potem jak nadmieniłeś zacząłeś nakręcać lęk przez wyczytywanie itd. Robiłeś sobie może jakieś podstawowe badania krwi?
Awatar użytkownika
kogelmogel
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 158
Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13

5 stycznia 2017, o 14:10

bartek_lodzkie 1999 pisze:Cześć !
Mam na imię Bartek. Mam 17 lat. Obecnie jestem w drugiej klasie technikum mechatronicznego. Od początku maja 2016r. moje życie zmieniło się, byłem na imprezie, wiadomo, był alkohol, jak i marihuana. Pociągnąłem jednego bucha będąc pod wpływem alkoholu, jednak żadnego ataku paniki nie dostałem. Na drugi dzień jak się obudziłem czułem się jak we śnie, myślałem, że to kac, pytałem nawet kolegi, czy to normalne, jednak po 3-4 dniach zacząłem się niepokoić, googlować itd. W tym stanie trwam do dzisaj , nie mam już siły, mam wrażenie, że zniszczyłem swoje życie :( Proszę o pomoc ! :)
hej, nie zniszczyłeś sobie życia. idź do internisty i opowiedz o wszystkim, zrób morfologię krwi. jeśli nic nie będzie, to nie jest żaden objaw jakiegoś uszkodzenia organizmu. W ogóle wątpię, żeby to było w ogóle możliwe, więc spokojnie :) Zaczynasz mieć początki lęku, że coś sobie zrobiłeś tym miksem alko i trawy, ale nic się nie stało. Powtarzaj to sobie. To dziwne uczucie to lęk, który w Tobie się rozwija. Przestań googlować (serio, to podstawa, to nakręcanie lęku, musisz zrobić stop, ja ciągle googlałem sobie choroby i zrobiłem błąd zaczytując się w tych wszyzstkich opisach objawów), jeśli chcesz, idź do lekarza, potwierdź to, uciesz się dobrym wynikiem i żyj dalej. :)

Ja raz wziąłem narkotyki, ale przesadziłem i lęk przed tym co się ze mną dzieje i działanie narkotyku nałożyły się na siebie i to była masakra. ale nic mi się nie stało. to tylko lęk, który musisz w sobie zwalczyć.

Dasz radę, możesz dużo :)

-- 5 stycznia 2017, o 14:08 --
Jeszcze ważna rzecz - mamy styczeń 2017, od maja 2016 WSZYSTKIE substancje zostały wydalone z organizmu, na pewno nie doszło do uszkodzenia – gandzia i alko tak nie działają, musiałbyś naprawdę przesadzić z czymś mocniejszym, a to i tak nie jest reguła. To po prostu nerwica i lęk o własne zdrowie. Poczytaj sobie posty na forum. Nic się złego nie dzieje z Tobą jeśli chodzi o Twój mózg, umysł, myślenie – to nie wina narkotyku;) To jedynie reakcja na tę sytuację.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
bartek_lodzkie 1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2017, o 17:57

6 stycznia 2017, o 14:22

Badań krwi nie robiłem, dziwi mnie to, bo nie mam ciągłego lęku. Od czasu do czasu, wątpię czy to nie schizofrenia, czuje wtedy delikatny niepokój (nie jest to to ogromny lęk), to jest taki przelotny niepokój , więc nie wiem czemu mam to cholerstwo 24/7
bartek_lodzkie 1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 4 stycznia 2017, o 17:57

30 września 2017, o 09:17

Morfologię zrobiłem w wakacje i wszystko jest ok. , wszystkie wyniki są w normie. :)
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

30 września 2017, o 19:59

Hej, Bartek :) Spokojnie, niczego nie zniszczyłeś, to co teraz odczuwasz jest przejsciowe :)
Czytałeś to: derealizacja-depersonalizacja-objawy-krotko-t3395.html ?
Cytuję: " Derealizacja i depersonalizacja mogą również pojawić się w okresach bardzo dużego stresu, u osób bez innych zaburzeń psychicznych, a jedynie stres wyzwala te stany, często w takim wypadku DD ma charakter przejściowy, możliwe że osoby te nawet nie zauważają tego stanu jako coś odmiennego, tłumaczą to zmęczeniem itp.
Ale niestety jeżeli mamy tak zwaną predyspozycję do lęku, zaczynamy obawiać się tego stanu przez co popadamy w jeszcze większy lęk a depersonalizacja zostaje w nas utrzymana. Bo sam lęk zwiększa DD a DD jak na ironię zwiększa nasz niepokój i cykl trwa.

Często takimi wyzwalaczami są narkotyki, bądź alkohol, w tym wypadku jest podobnie, ileż razy widziałem jak koledzy upajali się trawą, opowiadali swoje przeżycia z uśmiechem, a również przeżywali dd, z tym że u nich nie występuje PREDYSPOZYCJA do zachowań lękowych. Dlatego tak wiele osób cierpi po trawce, czy innych środkach odurzających jak LSD, Exstazy. Nawet po pierwszym zażyciu mogą doświadczyć bardzo silnego lęku, który możliwe jest związany z tym co odczuwają w stanie upojenia, po czym kiedy tak bardzo wystraszyli się tego, już nie tak łatwo to cofnąć. Cykl lęku zaczął się."

Głowa do góry, poradzisz sobie z tym :friend:
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Cogito ergo sum
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 4 maja 2017, o 11:46

2 października 2017, o 13:48

Cześć Kochani.Dawno nie zaglądałem na forum,to jedna z moich terapii przy odburzaniu.Mam się w miarę dobrze.Kryzysy wracają ale jest więcej pozytywnych dni które pozwalają mi patrzeć z uśmiechem w przyszłość.Dużo jeżdżę rowerkiem z słuchawkami i nagraniami Divovica to mi naprawdę pomaga.Jak jest źle to zaczynam od nowa.Nie polecam Google i jak macie odwagę to rzadziej zaglądając na forum,ale to pewnie kwestia indywidualna.Pozdrawiam i ściskam Was mocno.
ODPOWIEDZ