Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wewnętrzne drganie, co to?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 kwietnia 2017, o 22:03

Witam. Mam 17 lat i nerwicę od dobrych 4. Zdecydowałam się założyć oddzielny wątek, aby nie zaśmiecać tych o objawach. Do rzeczy.
Od kilku miesięcy mam nasilenie objawów nerwicy. Miałam już dosłownie wszystko, od derealizacji, przez różne bóle, po uczucie mdlenia i umierania. Miałam parę badań, przede wszystkim u kardiologa, 3 razy wyniki krwi, tarczyca itd. i wszystko w granicach normy. Od kilku miesięcy mam uczucie drgania w płucach na dole. Mówiłam o tym nawet rodzinnej i dokładnie mnie osłuchała i nic nie było. Nie miałam żadnego poważnego przeziębienia, nie kaszlę, mam czasami tylko chrypkę jak długo nie mówię. Podczas wysiłku się nie duszę, nie mam żadnych bóli, tylko potem jest mi tak dziwnie ciężko. To czasami jest, czasami tego nie było. Jednak wczoraj miałam bardzo stresujący dzień i dziś rano obudziłam się z drganiem w całej klatce, plecach, brzuchu i jakby płucach. Jak napnę mięśnie pleców i przy łopatkach to to się nasila. Tak samo jak wezmę oddech i przytrzymam to czuję takie szumy. Czasami czuję jakbym miała zaraz stracić oddech i się udusić. Niby chce mi się kaszleć, ale nie mam ani flegmy ani tego nie robię. Po prostu takie dziwne uczucie jakby zatykania od środka. Zdecydowanie nasila się podczas ataków paniki, stresu, nie mam tego cały czas. Mam też coś takiego, że połykam powietrze i czuję jak ono tsk przechodzi i potem bulgocze. Może to jest od tego, nie wiem. Jest to bardzo uciążliwe, nie wiem nawet pod jaką chorobę to podpiąć :D Czuję się osłabiona, jakbym miała gorączkę, ale wszystko jest w porządku. Ciśnienie wczoraj miałam 110/70 i tętno 120 podczas mierzenia, potem 80. Denerwują mnie już te drgania, duszności. Powiedzcie, czy Wy też to macie i co to może być? Dodam jeszcze, że na ciśnieniomierzu kilka razy wyszła arytmia, ale byłam u kardiologa, więc chyba jej nie mam. Nie wiem, czy to nie od tego. Pomóżcie, proszę.
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

28 kwietnia 2017, o 22:21

Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Awatar użytkownika
Truskawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 28 października 2016, o 08:19

28 kwietnia 2017, o 22:22

Tez tak mialam wiec sie nie martw. Wlasnie ostatnio do mnie to powrocilo, dzisiaj to odczuwam raz po lewej stronie raz na calym ciele raz tylko w nogach itp. Poszlam do sklepu i czulam to bardziej a w domu po dluższym czasie troche objaw sie zmniejszył. Zapewne potowarzyszy mi on troche ale coz...niech tam sobie drży ;)
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2017, o 22:24 przez Truskawka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli się smucisz to żyjesz przeszłością. Jeśli się boisz to żyjesz przyszłością. Jeśli jesteś spokojny to żyjesz teraźniejszością" Lao Tzu
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 kwietnia 2017, o 22:23

WWA pisze:
28 kwietnia 2017, o 22:21
topic10016.html
Dziękuję za link, nie znalazłam podobnego tematu, mój błąd
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 kwietnia 2017, o 22:24

Truskawka pisze:
28 kwietnia 2017, o 22:22
Tez tak mialam wiec sie nie martw. Wlasnie ostatnio do mnie to powrocilo, dzisiaj to odczuwam raz po lewej stronie raz na calym ciele raz tylko w nogach itp. Poszlam do sklepu i czulam to bardziej a w domu po dluższym czasie troche objaw sie zmniejszył. Zapewne potowarzyszy mi ten on troche czasu ale coz...niech tam sobie drży ;)
Dziękuję. Dla mnie to jest coś kompletnie nowego, nigdy bym nie pomyślała, że nerwica może dawać aż takie objawy. :/ Chyba mnie już nic nie zdziwi
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

28 kwietnia 2017, o 22:25

Wydaje mi się, ze tez to miałam, mi sie to nawet objawialo w postaci świstow czy szmerów jak oddychalam, ale.kilku lekarzy mnie osluchiwalo i nic a to byl.objaw napięcia i przewleklej hiperwentylacji. Przeszlo :)
Awatar użytkownika
Truskawka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 28 października 2016, o 08:19

28 kwietnia 2017, o 22:26

Zapwene jeszcze nie raz Cie zdziwi ale to przeciez tylko nerwica tak potrafi ;-)
"Jeśli się smucisz to żyjesz przeszłością. Jeśli się boisz to żyjesz przyszłością. Jeśli jesteś spokojny to żyjesz teraźniejszością" Lao Tzu
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

28 kwietnia 2017, o 22:30

Olalala pisze:
28 kwietnia 2017, o 22:25
Wydaje mi się, ze tez to miałam, mi sie to nawet objawialo w postaci świstow czy szmerów jak oddychalam, ale.kilku lekarzy mnie osluchiwalo i nic a to byl.objaw napięcia i przewleklej hiperwentylacji. Przeszlo :)

O właśnie, też chciałam napisać, że mam szmery i świsty, ale myślałam że to już za drastycznie wyjdzie :D Też mnie kilku lekarzy osłuchiwało i jedyne co to dziwnie na mnie patrzyli. :DD Tak myślałam, że to od napięcia, bo nawet dzisiaj tak ściskałam zęby, że aż mnie bolały. Tak samo z mięśniami, nie potrafię ich rozluźnić. Dziękuję ślicznie za odpowiedź :)
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

29 kwietnia 2017, o 06:04

U mnie to drżenie to jedyny objaw nerwicy :) widocznie organizm znalazl sobie sposob na wyrzucenie emocji.
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

29 kwietnia 2017, o 10:44

mlodanerwica pisze:
28 kwietnia 2017, o 22:30
Olalala pisze:
28 kwietnia 2017, o 22:25
Wydaje mi się, ze tez to miałam, mi sie to nawet objawialo w postaci świstow czy szmerów jak oddychalam, ale.kilku lekarzy mnie osluchiwalo i nic a to byl.objaw napięcia i przewleklej hiperwentylacji. Przeszlo :)

O właśnie, też chciałam napisać, że mam szmery i świsty, ale myślałam że to już za drastycznie wyjdzie :D Też mnie kilku lekarzy osłuchiwało i jedyne co to dziwnie na mnie patrzyli. :DD Tak myślałam, że to od napięcia, bo nawet dzisiaj tak ściskałam zęby, że aż mnie bolały. Tak samo z mięśniami, nie potrafię ich rozluźnić. Dziękuję ślicznie za odpowiedź :)
To przejdzie Ci to na pewno, ja troche z tym chodziłam. Tez myślałam w końcu ze to jakas astma czy cos. A to byl objaw napięcia :)
mlodanerwica
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 315
Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22

29 kwietnia 2017, o 11:17

Właśnie ja też myślałam że to astma lub coś z płucami. W takim razie dziękuję, dzisiaj już mniej mi drga, ale już będę wiedziała co to :)
ODPOWIEDZ