Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

dostalam depersonalizacji jestem w czarnej pupie po wizycie

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
onomatopeja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 10:28

17 lutego 2014, o 19:36

Witam i prosze o jakies nie wiem sama ale pocieszenie czy po prostu wasze zdanie. Od niecalego roku czasu mam nerwice, dostalam jej odkad przeprowadzilam sie do innego miasta z mojej malej miejscowosci. duzo stresu troche chyba presji i stalo sie, zawroty uczucie odplywania no ogolnie nerwica :( bylo potem nawet troche lepiej bo probowalam dac sobie spokoj z badaniami i mysleniem o tym, chodzilam krotko do psychiatry ktora w sumie troche mnie tez terapeutyzowala bo wizyty trwaly dlugo.
ale niedawno przy ataku paniki ktory mi sie pojawil nagle w sumie jak wieczorem po zajeciach wrocilam do mieszkania, nie mialam konkretnie stresu ale dostalam jednak sporego ataku paniki i czegos czego nie doswiadczylam nigdy wczesniej chyba a mianowicie mialam uczucie ze pobserwuje siebie z boku. ze moj glos jest inny i ogolnie ze nie wiem co sie dzieje. oczywiscie spanikowalam i nie obylo sie bez interwencji pogotowia ktore podalo mi pewnie hydroksyzyne i nie wzieli mnie nawet bo powiedzieli ze nie ma tu zadnego zagrozenia zycia.
ale ja juz niestety nie doszla do siebie teraz chyba wiem ze dlatego ze bardzo tymi objawami sie przestraszylam. caly czas czuje sie jak nie ja, jakbym byla inna obca osoba i nie miala swojej tozsamosci. nawet moje imie wydaje mi sie nie moje. wpisywalam objawy i tak trafilam tutaj no i coz wielka ulga i poszlam do psychiatry ale niestety moja pewnosc ze z moja glowa wszystko w porzadku rozwiala sie :( bo pani psychiatra na opisy moich objawow kazala natychmiast brac leki i dala mi skierowanie do szpitala :( no zalamalam sie. powiedziala ze nie zwariowalam ale te objawy przy nerwicy sa rzadkie i zeby poszla na obserwacje :( boze jedyny jestem normalnie zdolowana okropnie :(
nie mam innych objawow niz osoby ktore je tutaj wypisuja po prostu mam duzo leku i czuje sie nie soba, zupelnie obca jestem dla samej siebie. mam mysli jak sie zycje co to swiat itp no znacie to wszyscy.
Czy naprawde stany depersonalizacji wymagaja hospitalizacji? czy ja moge miec cos innego? postanowilam skonsultowac to z innym lekarzem ale wizyta dopiero w piatek, powiedzicie cos co myslicie?
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

17 lutego 2014, o 19:55

Hej,

Mi osobiście wydaje się że to typowa depersonalizacja którą "stworzyła" Twoja nerwica, a mówiąc konkretniej to irracjonalny lęk. Według mnie raczej hospitalizacja w tym stanie nie jest nikomu potrzebna bo na pewno można sobie z tym poradzić bez tego, choć głupio mi tu podważać zdanie lekarza, ale niestety prawda jest taka że mało który psychiatra w naszym kochanym kraju potrafi zdiagnozować DD. Na pewno od tego stanu nie zwariujesz, więc nie musisz się martwić...chyba ze nie napisałaś nam tego że widzisz białe myszki albo tańczących ufoludków w domu :DD

Moim zdaniem dobrze robisz konsultując to z innym lekarzem, ponieważ z tego stanu naprawdę można wyjść bez zbędnej wycieczki do szpitala, sądzę że odpowiednia terapia, byłaby dla Ciebie najbardziej korzystna ;) No i przede wszystkim zapoznaj się z materiałami na tym forum odnośnie depersonalizacji, dowiesz się dzięki temu że nie taki diabeł straszny jak go malują ;)

Pozdrawiam
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

17 lutego 2014, o 20:14

Dokladnie tak, nie jestes pierwsza osoba ktora przy nerwicy i ataku paniki dostala depersonalizacji. Ja tez bym na twoim miejscu jak ty szla do innego psychiatry aby nabrac pewnosci bo po prostu teraz w glowie bedzie ci siedziec czemu psychiatra tak zrobila i bedziesz sie nakrecala.
Nia martw sie od tego sie nie wariuje, zobacz ile osob na tym forum mialo dd przy newicy a nawet dostalo go w taki sam sposob jak ty, po ataku paniki ;) Objawy twoje to typowa depersonalizacja spowodowana lękiem i jak sama slusznie zauwazylas przejelas sie tym i zaczelo to trwac.
Awatar użytkownika
Mr.DD
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 385
Rejestracja: 4 października 2013, o 14:17

17 lutego 2014, o 20:57

Hej, stany DD nie są znowu niczym nadzwyczajnym, bo chociażby na tym forum jest mnóstwo osób które ma ten stan albo miało, a hospitalizacja wcale nie jest konieczna :D Poczytaj tematy Victora na temat DD i Divina :P
Pozdrawiam ^^
Cier­pienie wy­maga więcej od­wa­gi niż śmierć.
Niektórzy po za­pad­nięciu zmro­ku już nie pot­ra­fią uwie­rzyć w słońce. Bra­kuje im tej od­ro­biny cier­pli­wości, aby docze­kać nad­chodzące­go po­ran­ka. Kiedy prze­bywasz w ciem­nościach, spójrz w górę. Tam cze­ka na ciebie słońce.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

17 lutego 2014, o 21:11

Hej no ja np już prawie rok z DD :D ale nie martw się mnie z własnych powodów tyle trzyma :D Tak jak chłopaki mówią nie trzeba tego hospitalizować :) Na temat DD masz tutaj wszystko poczytaj trochę i spokojnie nie przejmuj się tym nie martw się bo to właśnie lubi jak się martwisz i stresujesz :) Nie martw się nie zwariujesz od tego :) Głowa do góry i damy radę :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

17 lutego 2014, o 21:48

Siemanko, najważniejsze co musisz zrobić to wyciszyć umysł po tym ataku paniki.

Objawy są nieprzyjemne ale nie skupiaj sie na nich. Nie wpadaj w lęk ze takie objawy masz. DD i DP nie musza długo trwać tylko ważne jest uświadomić sobie ze nic Ci nie jest i to co sie dzieje teraz to nadmiar negatywnych emocji.

Czyli generalnie nie panikuj ze masz stan depersonalizacji, staraj sie czymś zajmować umysł zeby nie myślec o swoim stanie. Lęk, strach, napiecie czy stres te czynniki głownie utrzymują DD i DP, usuń je a powoli zacznie sie polepszać i wyzdrowiejsz ;)

Pozdrawiam
Where is my mind?
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

17 lutego 2014, o 21:58

onomatopeja pisze: nie mam innych objawow niz osoby ktore je tutaj wypisuja po prostu mam duzo leku i czuje sie nie soba, zupelnie obca jestem dla samej siebie. mam mysli jak sie zycje co to swiat itp no znacie to wszyscy.
Czy naprawde stany depersonalizacji wymagaja hospitalizacji?
Cześć Onomatopeja. :)
Jesli jest tak jak piszesz, to omijaj szerokim łukiem szpitale. Jest wśród nas masa osób z depersonalizacją i tych, którzy juz z niej wyszli i żadne szpitale nie były do tego potrzebne, nawet nie byly potrzebne czesto leki. Depersonalizacja jest bardzo rzadka, to prawda, stąd i często niezrozumiana, bo gdy się ją opisuje słowami to nie oddaje to i tak stanu rzeczy, wprowadza słuchacza w błąd gdy nie wie on co to jest... Nic się nie martw. Polecam Ci zapoznanie się z całym pierwszym działem Informacje dla Świeżaków i Obytych. Artykuły nieraz długie, ale zawierają wiele cennych informacji pisanych przez osoby które doskonale wiedzą co to jest za przeżycie. Glowa do góry, zdobędziesz wiedzę o co chodzi i poradzisz sobie z tym prędzej czy później. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
onomatopeja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 10:28

18 lutego 2014, o 12:37

Boziuuu strasznie ale to STRASZNIE dziekuje Wam za te odpowiedzi :) az mi lezka polynela z wzruszenia bo troche ulgi daje mi to wszystko :) Jestescie naprawde swietnymi ludzmi ze chcecie odpowiedziec drugiemu :)
Ciasteczko tak wlasnie postanowilam ze nie pojde tam, juz przeczytalam tu sporo o DD i teraz juz domyslam sie czemu psychiatra tak zareagowala. Nie mam innych objawow w zasadzie mam takie
uczucie ze nie jestem soba ze nie mam tozsamosci swojej osobowosci i ogolnie dziwie sie ze jestem czlowiekiem
wrazenie a nawet uczucie mocne ze rece nie naleza do mnie, wiem ze moje sa ale patrze na nie i nie odczuwam tego
uczucie ze moja przeszlosc zniknela wczoraj spojrzalam na swoje zdjecie z dawnych czasow to jakby to zdjecie nie bylo moje
duzo strachu przed szalenstwem i utrata pamieci bo pamiec mam strasznie obecnie slaba
czuje ze mi zniknelo pol mozgu czuje dziwne odretwienie w glowie
szybko trace sily i mam duzo pytan po co zyjemy po co powstal swiat a nawet po co gotuje makaron
i sporo dziwnych wzrokowych objawow jak chocby to ze po prostu dziwnie widze inaczej niz zawsze
uczucie ze pogubilam sie we wszystkim czyli czasie koncetracji jakbym pierwszy raz znalazla sie na tej planecie

no i objawy jak bicie serca takie nerwicow, nic wiecej nie mam i wlasnie widze ze naprawde ma to lub mialo sporo ludzi....to pocieszajce :(

Avenger36 tak wlasnie staram sie robic akle na razie chyba za duzy mam lek przed tym, moze potrzeba czasu troche, prawda? :)

w piatek ide jeszcze do psychiatry, w sumie chcialam odwolac wizyte ale jednak pojde
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

18 lutego 2014, o 13:29

haha, nie martw sie tym makaronem... ja miałem wiele takich myśli... np. co to jest pilot od tv i do czego służy :D
japonka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 4 lutego 2014, o 12:29

18 lutego 2014, o 19:07

Hej, Twoje objawy to wypisz wymaluj depersonalizacja, nie martw sie lekarka bo wlasnie nie zawsze kazdy to rozumie i to sie zdarza, moja Pani psycholog tez nie wiedziala kiedy jej mowilam ze oprocz lekow mam tez takie objawy, ale powiedziala ze sie skonsultuje i od tamtej pory nie ma problemow z tym aby to zrozumiec :) Mozesz nawet zaproponowac aby Pani psychiatra Twoja tez sie skonsultowala. Choc wiem ze glupio sie o to prosi :)
onomatopeja
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 10:28

11 marca 2014, o 17:13

Witam wszystkich, dziekujac za wsparcie wtedy chcialam powiedziec ze bylam u psychiatry innego, dostalam i tak w koncu innego specjaliste niz do ktorego mialam isc i w sumie to sie nawet ciesze, bo facet byl caly czas taki inny usmiechniety, zadawal pytania no i w sumie powiedzial ze to sa zaburzenia lekowe z napadami paniki i moge miec tez depersonalizacje i derealizacje i zebym sie juz tak nie martwila tym :)
Dostalam lek depralim i biore go na razie od kilku dni bo wahalam sie czy wziac ale postanowilam brac bo w sumie objawy depersonalizacji mi nie zmniejszaly sie i chcialam sie wspomoc. Staram sie tez jak najwiecej zajmowac ale chyba moj problem to tez taki ze ciagle mam leki i nerwice i potrafie nagle dostawac atakow paniki bo czuje jak mi wzrasta napiecie i juz jakby nie moge tego powstrzymac. Ten psycholog nie prowadzi terapi wiec musze jeszcze poszukac psychologa ehhh ze tez musze sie w tym wieku uzerac z czyms takim :(
ODPOWIEDZ