Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Uzależnienie od porno, masturbacji - Seksoholizm.

W tym dziale rozmawiamy o uzależnieniach. (np. alkoholizm, seksoholizm, hazard, uzależnienie od używek itp.)
Możesz tutaj podzielić się swoim problemem. Wysłuchać innych. Uzyskać poradę.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

22 maja 2017, o 19:50

Jeżeli Twoje myśli dotyczą pedofilii i podnieca Cię myślenie o tym a jednak nie chcesz tego - seksuolog, leki na obniżenie libido i testosteronu, terapia. Jeżeli dotyczy to kogoś z rodziny dorosłego i nadal Cię to podnieca, seksuolog i terapia.

Istnieje jednak opcja że wcale Cię to nie podnieca a myśli pojawiają się bo przeszywa Cię strach i lęk przed tymi 'obrzydliwymi' myślami. Odczuwanie mrowienia w okolicach intymnych, zaciskania żoładka i szybsze bicie serca nie jest podnieceniem.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
gokusan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 14 maja 2017, o 19:00

22 maja 2017, o 19:52

Dzięki i przepraszam za powtarzanie się, myśli dotyczą wielu rzeczy i osób, dlatego są straszne, walczę dalej.
HomerSimson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 15:28

23 maja 2017, o 00:03

Zawsze u mnie tak jest jak obecnie :/ tzn miałem od tego i tak dosc dluugo przerwe jak na ale jak raz to zrobilem to juz od nowa wpadlem z lekka. Od tamtej pory minal tydzien, i dwa razy upadlem.
Odwyk od nowa, tylko jakos ta motywacja by brac sie za to na 100% ze mnie uleciala.
Mimo tego ze to ma ogromny wplyw na dd.
Nie wiem czy dam rade wytrzymac 90 dni bez fap...
gokusan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 14 maja 2017, o 19:00

23 maja 2017, o 07:47

Dzisiaj ziścił się najgorszy koszmar...

Nad ranem miałem zmazy, miałem nad tym kontrolę, bo przebudzałem się i przewracałem z boku na bok.

W pewnym momencie poczułem, że zaraz się to stanie i mogłem to powstrzymać ale uległem, a cały czas w głowie miałem te myśli, w pewnym momencie miałem wrażenie jakbym do siebie powiedział, że co mi szkodzi, tak jakbym tego chciał.

Był moment kiedy myślałem, że sam sprowadziłem tą okropną myśl by podtrzymać podniecenie.

Gdy się przebudziłem, byłem w szoku, przez chwilę myślałem, że może ignorowałem te myśli jak zawsze gdy się pojawiały.

Ale nie...
...to wyglądało tak, jakbym ich chciał specjalnie.

Pamiętam że próbowałem na miejsce tych myśli sprowadzać inne, normalne i podniecające, ale to wyglądało tak jakbym tego chciał, albo stracił kontrolę

Z czasem zaczynam coraz mniej pamiętać i nie wiem, co dokładnie mi się śniło, ale czuję że to co najgorsze.

Poszedłem się umyć, płakałem pod prysznicem, nawet gdy się myłem tam, to nic się nie stało, nawet gdy pojawiały się te myśli, bo byłem w szoku i głowę miałem zajętą żalem i pytaniami, co teraz...

Czuję się okropnie, jak świnia, potwór...

...nie poddam się i nie wrócę do tego co było, ale co mam zrobić z tym.

Wczoraj wiele analizowałem, myślałem, miałem różne odczucia i obawy.

W pewnym momencie, coś do mnie dotarło i uspokoiłem się, bo inaczej spojrzałem na sprawę.

Ale teraz...
...nie raz gdy miałem w nocy zmazy, specjalnie powstrzymałem to co miało sie stać, spinając się, a dzisiaj...

Okropnie się czuje, jakby do mnie jeszcze nie docierało, ale mam łzy w oczach, to jest tak okropne, że staram się odseparować te myśli.

Nie wiem co robić.
gokusan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 14 maja 2017, o 19:00

23 maja 2017, o 08:53

Mam wrażenie jakbym był otępiały, z tych myśli wyłoniło się wspomnienie, kiedyś śniła mi się moja starsza siostra, nie miałem zmazów, ale podtekst tego snu był jasny, nie wiem czemu.

To było wiele lat temu, teraz to...

...chciałbym wierzyć że nie miałem nad tym kontroli...
gokusan
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 14 maja 2017, o 19:00

23 maja 2017, o 11:55

Przypominam sobie coraz więcej rzeczy do których się masturbowałem, świadomie, a czasem nie, ale nie zmienia to faktu że jestem uzależniony, wcześniej od pornografii i masturbacji, teraz połączyło się to z nerwicą i czuję się jak śmieć, powodu tego co robiłem, z powodu wątpliwości i sprawdzania się w ciągu ostatnich dni.
I z powodu tego co dzisiaj się stało.

Czuję że przegrałem, nie będę się więcej masturbował, to pewne, bo brzydzę się i tym i sobą, ale nie wiem co dalej, czuję się wypalony i przegrany, czuję wyłącznie wstyd i żal za stracone lata i to, że zawiodłem siebie i innych...
havanamoon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:08

24 maja 2017, o 15:49

sam w porno tkwię 15 lat, z czego od dwóch trzech lat próbuję z tym skończyć. boję się, że nigdy mi się to nie uda . chciałbym być normalny, a czuję, że nie jestem. ja nawet na kobiety nie potrafię spojrzeć bez podtekstu seksualnego, zresztą nigdy nie byłem w żadnym związku, nie lubię cudzego dotyku, jestem wyzuty z uczuć, dzisiaj nie potrafiłbym się zakochać. jestem mięśniem bez ludzkich odruchów.
do tego mam nerwicę, jestem chodzącym kłębkiem nerwów, co w połączeniu z moim cholerycznym charakterem nieraz było mieszanką wybuchową. te stany nie dają mi po prostu żyć, ból emocjonalny jest nie do zniesienia, czuję że muszę z tym skończyć. tyle, że już tyle razy próbowałem i zawsze wracałem. jak tu być optymistą. 3 tygodnie temu podjąłem najpoważniejszą próbę wyjścia z nałogu w swoim życiu. nadal jestem na powierzchni. boję się, że to przegram, że znowu przegram normalne życie. mam jakieś dziwne lęki, strachy, fizycznie już doszedłem do siebie, ale mentalnie cały czas podkopuję swoją motywację. czasami aż mnie nosi by to zrobić, czuję się fatalnie psychicznie, choć są momenty dobrego samopoczucia, które zdarzają się rzadziej. tylko one utwierdzają mnie w przekonaniu że warto to ciągnąć.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

25 maja 2017, o 12:20

Pornografia znieczula i wyłącza wrażliwość, idz do lekarza po leki zmniejszające libido jeżeli sam nie dajesz rady.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
havanamoon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 17 maja 2017, o 16:08

25 maja 2017, o 16:14

tylko, że to chyba nie problem libido, nie czuję wielkiego podniecenia, ono właśnie w tym okresie odstawiennym tak jakby zmalało, ale psychika mi szwankuje. czuję się do niczego, kompletnie w proszku i wiem jak pięknie było jak sobie waliłem. ile mi to dawało przyjemności i ukojenia. to mnie najbardziej pociąga. czasami widzę w wyobraźni najlepsze laski w najlepszych scenach, które wryły mi się w pamięć i wtedy normalnie jakby mi ciało wariowało, czuję jakby ostry nóż przeszywał mnie od brzucha w górę, to są dla mnie najniebezpieczniejsze momenty. wtedy najbardziej chcę to zrobić. później nie mogę zapomnieć tych obrazów i chodzę spięty, czuję ucisk w klacie, trzesę się cały, umysł wariuje. to też pewnie zasługa nerwicy. z drugiej strony wiem, że mnie to rozwala psychicznie, emocjonalnie i mentalnie i jak to zrobię to będę się czuł jak kawałek ścierwa, a mimo tego mnie to pociąga. tak jakby mieszkały we mnie dwie osoby, które codziennie walczą o to co będę robił. a co do wrażliwości to zawsze czułem się taką osobą w środku, z tym że zbudowałem wokół siebie taką skorupę której nikt nie potrafi przebić. nie potrafię okazywać uczuć choć one we mnie żyją. sam już nie wiem jaką jestem osobą. to jest chore. chciałbym po prostu cieszyć się życiem, tak jak wtedy gdy byłem dzieckiem...zanim poznałem porno.
bertlam
Gość

25 maja 2017, o 19:39

A ja Wam powiem, że jest mi coraz lepiej. Zainstalowałem sobie wszędzie gdzie jest to możliwe program K9 i walczę z tym syfem. Na nerwicę biorę leki ssri, które dość mocno na początku obniżyły mi libido choć muszę przyznać, że powoli wracam do formy. Nie fapuję już od miesiąca i nie czuję się też jakoś źle z tego powodu. Raz w tygodniu uprawiam seks aby się rozluźnić trochę ale i z potrzeby :) Póki co częściej nie mogę. Poza tym nie patrzę już na kobiety przedmiotowo i nie czuję podniecenia na sam widok jakiejś laski. Mam do Was pytanie? Nie wiem czy to po lekach czy może po abstynencji ale zmienił mi się kolor i gęstość spermy z białego na żółtawo prześwitujący, taki bardziej rzadszy i wodnisty. Czy to normalne?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

26 maja 2017, o 20:16

Havanom, to po prostu uzależnienie, pcha Cię do orgazmu i wyrzutu endorfin bez względu na to czy jest to destrukcyjne czy nie .

Tak Bertlam to po czasie się zmieni.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
HomerSimson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 15:28

29 maja 2017, o 16:16

Po tym dluzszym okresie przerwy, upadlem juz z 5-6 razy, i najdluzej wytrzymalem 6 dni bez :/ dzis byl kolejny upadek. Nie czuje tej motywacji do odwyku, do tego by wytrwac bo to ma wiele korzysci. Nie wiem czy wytrzymam z tydzien, a dwa to juz jakas magiczna bariera sie obecnie zrobila
Czy jest w ogole mozliwe, ze uda mi sie wyjsc z dd nie rzucajac tego nalogu ?
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 maja 2017, o 16:18

Jasne że tak :) znajdz tylko powód dla którego DD dalej się utrzymuje i nad tym pracuj.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
HomerSimson
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 134
Rejestracja: 19 stycznia 2017, o 15:28

29 maja 2017, o 16:32

Powodow jest kilka, analizy, brak odpuszczenia, ograniczanie sie, nakrecanie sie objawami, skupianie sie na tym stanie, niedowierzanie, no i jeszcze pare bym znalazl.

Ja myslalem, ze dopoki nie rzuce tego nalogu to nie wyjde z dd, moze dlatego taka presje z tego sobie robilem. Ale i tak chce to rzucic, bo przez to sobie szkode a nie pomagam. Jutro startuje od nowa, poblokuje co nieco, bo lecialem ostatnio na silna wole.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 maja 2017, o 16:47

Przede wszystkim, nie licz dni - masz wytrzymać bez masturbacji cały dzień i tylko na tym dniu się skupiaj, jeżeli napięcie jest zbyt silne.. i czujesz że się nie powstrzymasz, weź sobie zimny prysznic. Jasne że wyjdziesz z DD nawet z uzależnieniem, chociaż może to byc dłuższe w czasie, masturbacja powoduje jednak brain fog więc przekłada się to na stany odrealnienia. Silna wola nie pomoże, bo uzależnienie to choroba silnej woli.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
ODPOWIEDZ