Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Tiki ruchowe i wokalne

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
nord
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 11 stycznia 2015, o 20:02

1 kwietnia 2017, o 22:32

Postanowiłem napisać o moim głównym problemie i po cichu mam wielką nadzieję że nie jestem sam z tym.
U mnie tiki (gwałtowne ruchy głową, gwałtowne wzdęchnięcia, czasami słowa) z tego co zauważyłem są efektem:
- obecności ludzi
- stresu
- próby relaksu
Wydaje mi się że tiki to taki sposób regulacji napięcia, odreagowania.
Napięcie wynika właśnie z obecności ludzi (lęk przed oceną), stresu, a nawet z codziennych obowiązków.
Przeważnie jetem w stanie sam zdecydować kiedy tik nastąpi i jak mocny będzie ... wybieram moment (najczęściej kiedy jestem sam) kiedy postanawiam popuścić napięcie i wtedy powstaje tik i czuję wtedy jak coś ze mnie schodzi i czuję się lżej/lepiej.

Mam jednak dylemat czy przyzwalać na tiki czy raczej nie przyzwyczajać się do nich żeby nie utrwalać sobie takiego odruchu. Ale wtedy jeżeli nie tiki to jak poradzić sobie z napięciem ??? :( :( :(
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

2 kwietnia 2017, o 11:58

Ja sam mam tiki podobne jak u Ciebie, odkąd pamiętam, chyba od 4-5 roku życia. Po prostu nauczyłem się z tym żyć. Również kontroluję to na tyle, że przy ludziach nie tikam, jedynie jak jestem sam. Brałem jakieś 10 lat temu zoloft, typowo na tiki, nie pomógł. Teraz biorę na lęki paroksetynę, na lęki pomaga, na tiki nie.
Nie wiem jak Ty do tego podejdziesz, ale ja je już po prostu zaakceptowałem, są częścią mnie i wcale mi już nie przeszkadzają. Pogodziłem się z tym, że je miałem, mam i najprawdopodobniej będę miał, do końca życia. Tiki nie są takie straszne :)
Pozdro!
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

2 kwietnia 2017, o 12:12

U mnie tiki ruchowe pojawiają się czasem przy ludziach, natomiast nad wokalnymi panuję na tyle, by nie robić tego przy ludziach.
nord
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 11 stycznia 2015, o 20:02

5 kwietnia 2017, o 18:25

GaunterODim ty masz tiki od małego więc poprostu się z tym pogodziłeś. U mnie pojawiły się niedawno, za dorosłego, więc jeśli się pojawiły to mogą chyba zniknąć, tak to chyba działa ? Będę pracował nad tym żeby je znetralizować albo zamienić na coś innego.
ODPOWIEDZ