Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Terapia mindfullness

W tym dziale rozmawiamy o tym jak nam idzie terapia u naszych psychologów, terapeutów.
A także osoby, które nie chodzą na terapię ale mają związane z nią jakieś pytania, mogą tutaj się rozpisać.
Dział ten służy również wyjaśnianiu wspólnie różnych pojęć i zagadnień terapeutycznych.
ODPOWIEDZ
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

4 października 2017, o 21:38

Cześć wszystkim. Byłem dziś u psychoterapeuty, która zajmuje się między terapią mindfullness . Czy ktoś kiedyś może używał podobnych technik ćwiczenia uwaznosci. Dowiedziałem się, że człowiek ma 2 Stany umysłu- stan działania (analizy) i stan bycia ( po prostu bycia W danej chwili bez udziału emocji ) . Ten drugi stan jest bardzo dobrze rozwinięty u zwierząt u ludzi nie bardzo . Pani psychoterapeutka kazała mi ćwiczyć trening uwaznosci itp tylko że nie wiem jak to odniesc do swoich natrętow. Boję się że przed seksem albo w trakcie będę miał atak lęku paniki. Co mi da to ćwiczenie uwaznosci skoro wiem że będę miał lęk i nie będę wiedział co zrobić. ...

Mówiła jeszcze o tym że przyszłości nie ma że my sami sobie ja kreujemy ... zapytałem nawet Pania co mam zrobić bo boję się że jak będę miał atak paniki w czasie seksu lub przed i będę kontynuował i nie przerwę seksu to to mi się odbije na psychice no to odpowiedziała że trzeba ryzykować i akceptować niepewność że ona nie może mi powiedzieć tak czy siak.. zapytała mnie co by się mogło stać gdybym nie przerwał.. powiedziałem że nie wiem (niepewność) i teraz juz nie wiem czy chodzic na ta terapie czy nie ... lazdy mowi żeby nie analizować no ale przychodzi moment zbliżenia no i mnóstwo myśli A ja mam podjąć decyzję i nie jestem przygotowany psychicznie na ta sytuację bo nie przeanalzowalem... i jak tu z tego wyjść ....
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
1987
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:23

4 października 2017, o 22:02

whyisthat pisze:
4 października 2017, o 21:38
Cześć wszystkim. Byłem dziś u psychoterapeuty, która zajmuje się między terapią mindfullness . Czy ktoś kiedyś może używał podobnych technik ćwiczenia uwaznosci. Dowiedziałem się, że człowiek ma 2 Stany umysłu- stan działania (analizy) i stan bycia ( po prostu bycia W danej chwili bez udziału emocji ) . Ten drugi stan jest bardzo dobrze rozwinięty u zwierząt u ludzi nie bardzo . Pani psychoterapeutka kazała mi ćwiczyć trening uwaznosci itp tylko że nie wiem jak to odniesc do swoich natrętow. Boję się że przed seksem albo w trakcie będę miał atak lęku paniki. Co mi da to ćwiczenie uwaznosci skoro wiem że będę miał lęk i nie będę wiedział co zrobić. ...

Mówiła jeszcze o tym że przyszłości nie ma że my sami sobie ja kreujemy ... zapytałem nawet Pania co mam zrobić bo boję się że jak będę miał atak paniki w czasie seksu lub przed i będę kontynuował i nie przerwę seksu to to mi się odbije na psychice no to odpowiedziała że trzeba ryzykować i akceptować niepewność że ona nie może mi powiedzieć tak czy siak.. zapytała mnie co by się mogło stać gdybym nie przerwał.. powiedziałem że nie wiem (niepewność) i teraz juz nie wiem czy chodzic na ta terapie czy nie ... lazdy mowi żeby nie analizować no ale przychodzi moment zbliżenia no i mnóstwo myśli A ja mam podjąć decyzję i nie jestem przygotowany psychicznie na ta sytuację bo nie przeanalzowalem... i jak tu z tego wyjść ....
Uważność jest jedną z najskuteczniejszych metod leczenia na świecie, problem w tym że mało komu chce się to żmudnie ćwiczyć :D żelazna dyscyplina sprawi że głowa zacznie się do tego stanu przyzwyczajać i uznawać go jako ten główny, coś jak nawyk. Dlatego mnisi to najszczęśliwsi ludzie ponieważ oczyszczają umysł na zawołanie. Wiadomo że nie traktuje się tego jako główna metoda leczenia i przepustka do wyleczenia sama w sobie, ale regularna praktyka pomimo braku postępów może sprawić ogromny progres w sposobie myślenia. Metoda szczególnie fajnie może się sprawdzać przy ponownym połączeniu z ciałem i otoczeniem podczas dd/dp.
Awatar użytkownika
Ptasiek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00

4 października 2017, o 22:06

Brzmi jak dobra terapeutka. Nie rezygnuj. Ćwiczenie uważności uczy cie skupiania uwagi na tym co się dzieje w danej chwili. Ja sobie ćwiczę to np. Tak. : idę ulica i myśle sobie- idę ulica. Czuje każdy krok. Moja stopa dotyka podłoża. Podłoże jest twarde,. Stopa przesuwa się w bucie. Słyszę śpiew ptaków, widzę czerwone auto. Itp. Skupiam się na tym co widzę, co słyszę i co czuje w danej chwili. Możesz skupić się na oddechu. I zauważać, ze robisz wdech, i wydech.
No healing without feeling
Awatar użytkownika
Mysz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 8 lutego 2017, o 18:51

4 października 2017, o 22:06

Przede wszystkim mindfulness to nie terapia tylko bardziej technika jak to nazwałeś. Jest bardzo skuteczna w redukcji stresu. Chodzi w niej o to, żeby doświadczać siebie uważnie i świadomie, być maksymalnie tu i teraz. Nie oceniać tego co się dzieje tylko to obserwować. Tak samo z myślami. Obserwujemy je jak obłoki na niebie - przypłyną i odpłyną.
Uwaznosc pomaga dostrzec ten lęk i zaakceptować go. Ćwiczenia mindfulness typu body scan albo uwaznosc w ruchu zwykle są bardzo relaksujące ale nie o to chodzi w nich żeby się lęku pozbyć. Ale żeby być go świadomym, doświadczyć go i zobaczyć że nie robi nam nic złego a potem mija. :) Że jest to po prostu doświadczenie jak każde inne a to mysli nadają mu interpretacji. Ja osobiście polecam spróbować, mi bardzo pomogla uwaznosc w zaakacpetowaniu lęku i jego przejawów. :)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

5 października 2017, o 10:06

1987 pisze:
4 października 2017, o 22:02
whyisthat pisze:
4 października 2017, o 21:38
Cześć wszystkim. Byłem dziś u psychoterapeuty, która zajmuje się między terapią mindfullness . Czy ktoś kiedyś może używał podobnych technik ćwiczenia uwaznosci. Dowiedziałem się, że człowiek ma 2 Stany umysłu- stan działania (analizy) i stan bycia ( po prostu bycia W danej chwili bez udziału emocji ) . Ten drugi stan jest bardzo dobrze rozwinięty u zwierząt u ludzi nie bardzo . Pani psychoterapeutka kazała mi ćwiczyć trening uwaznosci itp tylko że nie wiem jak to odniesc do swoich natrętow. Boję się że przed seksem albo w trakcie będę miał atak lęku paniki. Co mi da to ćwiczenie uwaznosci skoro wiem że będę miał lęk i nie będę wiedział co zrobić. ...

Mówiła jeszcze o tym że przyszłości nie ma że my sami sobie ja kreujemy ... zapytałem nawet Pania co mam zrobić bo boję się że jak będę miał atak paniki w czasie seksu lub przed i będę kontynuował i nie przerwę seksu to to mi się odbije na psychice no to odpowiedziała że trzeba ryzykować i akceptować niepewność że ona nie może mi powiedzieć tak czy siak.. zapytała mnie co by się mogło stać gdybym nie przerwał.. powiedziałem że nie wiem (niepewność) i teraz juz nie wiem czy chodzic na ta terapie czy nie ... lazdy mowi żeby nie analizować no ale przychodzi moment zbliżenia no i mnóstwo myśli A ja mam podjąć decyzję i nie jestem przygotowany psychicznie na ta sytuację bo nie przeanalzowalem... i jak tu z tego wyjść ....
Uważność jest jedną z najskuteczniejszych metod leczenia na świecie, problem w tym że mało komu chce się to żmudnie ćwiczyć :D żelazna dyscyplina sprawi że głowa zacznie się do tego stanu przyzwyczajać i uznawać go jako ten główny, coś jak nawyk. Dlatego mnisi to najszczęśliwsi ludzie ponieważ oczyszczają umysł na zawołanie. Wiadomo że nie traktuje się tego jako główna metoda leczenia i przepustka do wyleczenia sama w sobie, ale regularna praktyka pomimo braku postępów może sprawić ogromny progres w sposobie myślenia. Metoda szczególnie fajnie może się sprawdzać przy ponownym połączeniu z ciałem i otoczeniem podczas dd/dp.
Dzięki za odpowiedź. Poprobuje tej metody choć wątpię że cokolwiek pomoże. Nawet jak się na chwilę wyluzuje to później natrety ze zdwojoną siłą uderzają.
Reap what you sow!
ODPOWIEDZ