Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Tarczyca, nerwica i parę pytań
- zbigniewcichyszelest
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10
Cześć, to znowu ja
Przystopowałem ostatnio z forum, bo chciałem odciąć się lekko od tematu zaburzeń i skupić bardziej na układaniu swojego życia, ale już wracam z powrotem. Razem z kryzysem
Natknąłem się na parę tematów o powiązaniu nerwicy z tarczycą, a sam miałem problemy w dzieciństwie. Miałem bardzo opóźnione dojrzewanie i endokrynolog przepisał mi euthyrox n75. Ogólnie to potem przez swoją głupotę zostawiłem to leczenie, a jakiś czas później popadłem w zaburzenia lękowe. Idąc na badanie krwi byłem prawie pewny, że będę miał jakieś braki i że możliwe, iż właśnie to spowodowało o moim ciągłym odczuwaniu lęku. Z tego co widzę jednak na wynikach, to mam wszystko w normie. Nie znam się za bardzo na tym, więc wrzucę tu zdjęcie wyników, a jak ktoś miał jakieś powiązania tarczycowo-nerwicowe i ma jakieś pojęcie o tym, to byłoby mi miło, jakby coś od siebie napisał. Czytałem parę artykułów o ludziach, którzy mieli jakieś mega niedobory testosteronu czy czegoś tam i po unormowaniu hormonów ich zaburzenie się w znacznym stopniu poprawiło. Rozumiem ryzykowanie na objawach itd. jednak praca nad sobą jest znacznie łatwiejsza, kiedy napięcie lękowe jest nieco mniejsze. Tak czy inaczej idę do endokrynologa na konsultację, ale wydaje mi się, że nie ma to nic wspólnego z moją nerwicą, która trwa już ponad 2,5 roku. Zacząłem chodzić na siłownie i jakoś tam się ogarniać, ale źle się czuję po wysiłku fizycznym. Boli mnie głowa, głównie z prawej strony gdzieś z tyłu. Nie chcę szperać na ten temat w internecie, ani od razu nakręcać się na kolejne badania, bo problemy z hipochondrią też już przerabiałem. Natręty skaczą z jednego na drugi, a ja pomimo dystansu do tego wszystkiego nadal siedzę zakopany w tym gó.wnie po uszy. Czy wie ktoś może czy jest sens robić USG tarczycy lub jakieś kolejne badania? Sam już nie mam pojęcia jak dalej z tym działać.
Przystopowałem ostatnio z forum, bo chciałem odciąć się lekko od tematu zaburzeń i skupić bardziej na układaniu swojego życia, ale już wracam z powrotem. Razem z kryzysem
Natknąłem się na parę tematów o powiązaniu nerwicy z tarczycą, a sam miałem problemy w dzieciństwie. Miałem bardzo opóźnione dojrzewanie i endokrynolog przepisał mi euthyrox n75. Ogólnie to potem przez swoją głupotę zostawiłem to leczenie, a jakiś czas później popadłem w zaburzenia lękowe. Idąc na badanie krwi byłem prawie pewny, że będę miał jakieś braki i że możliwe, iż właśnie to spowodowało o moim ciągłym odczuwaniu lęku. Z tego co widzę jednak na wynikach, to mam wszystko w normie. Nie znam się za bardzo na tym, więc wrzucę tu zdjęcie wyników, a jak ktoś miał jakieś powiązania tarczycowo-nerwicowe i ma jakieś pojęcie o tym, to byłoby mi miło, jakby coś od siebie napisał. Czytałem parę artykułów o ludziach, którzy mieli jakieś mega niedobory testosteronu czy czegoś tam i po unormowaniu hormonów ich zaburzenie się w znacznym stopniu poprawiło. Rozumiem ryzykowanie na objawach itd. jednak praca nad sobą jest znacznie łatwiejsza, kiedy napięcie lękowe jest nieco mniejsze. Tak czy inaczej idę do endokrynologa na konsultację, ale wydaje mi się, że nie ma to nic wspólnego z moją nerwicą, która trwa już ponad 2,5 roku. Zacząłem chodzić na siłownie i jakoś tam się ogarniać, ale źle się czuję po wysiłku fizycznym. Boli mnie głowa, głównie z prawej strony gdzieś z tyłu. Nie chcę szperać na ten temat w internecie, ani od razu nakręcać się na kolejne badania, bo problemy z hipochondrią też już przerabiałem. Natręty skaczą z jednego na drugi, a ja pomimo dystansu do tego wszystkiego nadal siedzę zakopany w tym gó.wnie po uszy. Czy wie ktoś może czy jest sens robić USG tarczycy lub jakieś kolejne badania? Sam już nie mam pojęcia jak dalej z tym działać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Niby wszystko w normie ale... Masz dość mocno podwyższone ATPO, a to znaczy że Twój organizm wytwarza przeciwciała przeciwko tarczycy i może to zwiastować jakieś z nią kłopoty. Na pewno nie rezygnuj z wizyty u endokrynologa.
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
- Iwona29
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1899
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
U mnie chyba jednak ok
Tsh 1.34 a zakres 0.55-4
Ft3 5.17 a zakres 3.5-6.5
Ft4 13.94 a zakres 11.5-22.70
Anty-tpo <0.8
Nie znam sie.Zwykla doktorka twierdzi ze ok a ledwo zerknęła
Tsh 1.34 a zakres 0.55-4
Ft3 5.17 a zakres 3.5-6.5
Ft4 13.94 a zakres 11.5-22.70
Anty-tpo <0.8
Nie znam sie.Zwykla doktorka twierdzi ze ok a ledwo zerknęła
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"✌
- Zestresowana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 457
- Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22
Iwona, bo jest ok.
Zbigniewcichyszelest, wyniki wyglądają też całkiem ok, jeśli chodzi o badania, które warto jeszcze wykonać, zwłaszcza, że miałeś już zaburzenia hormonalne, to prolaktyna, DHEAs, testosteron.
Zbigniewcichyszelest, wyniki wyglądają też całkiem ok, jeśli chodzi o badania, które warto jeszcze wykonać, zwłaszcza, że miałeś już zaburzenia hormonalne, to prolaktyna, DHEAs, testosteron.
- zbigniewcichyszelest
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10
Dzięki za odpowiedzi. Jutro mam wizytę u endokrynologa, więc wszystkiego się dowiem. Bóle głowy po wysiłku też chwilowo ustały. Nie wiem jaki jest tego powód, ale wolę nie czytać nic w internecie, bo zaraz okaże się, że mam 2 nowotwory
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Większość endokrynologów zapewne zaaplikowałaby leki przy taki poziomie tsh. Wartości referencyjne podobno dalekie są od rzeczywistych poziomów I tsh oscylujące koło 3 podlega leczeniu. Dobrze, że idziesz na wizytę
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- zbigniewcichyszelest
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10
Właśnie to jest mega dziwne, że w lutym badałem TSH i miałem 3.16. Teraz mam 2.7, a praktycznie nie zmieniłem trybu życia. Jeśli tak, to na lepszy, więc o co tu chodzi?
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Zbigniew, hormony potrafią się zmieniać kilkukrotnie w ciągu doby, to nie jest wartość stała. Często również na wynik wpływa niestety stres, co w nerwycy jest nieuniknione. A jak działał na Ciebie poprzednio euthyrox?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1856
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
ATPO jest w normie.eyeswithoutaface pisze: ↑8 października 2017, o 22:47Niby wszystko w normie ale... Masz dość mocno podwyższone ATPO, a to znaczy że Twój organizm wytwarza przeciwciała przeciwko tarczycy i może to zwiastować jakieś z nią kłopoty. Na pewno nie rezygnuj z wizyty u endokrynologa.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
TSH za wysokie, chyba że masz 50 lat Poza tym okay, poleciłbym CI jod, ale nie przy podniesionym przeciwciałach, więc pewnie euthyrox nie wiem dlaczego przepisali Ci 75, ja miałem TSH 10 i dostałem 25, wszystko sie ogarneło, miałem brać do końca zycia odstawiłem wyniki mam idealne.zbigniewcichyszelest pisze: ↑8 października 2017, o 21:24Cześć, to znowu ja
Przystopowałem ostatnio z forum, bo chciałem odciąć się lekko od tematu zaburzeń i skupić bardziej na układaniu swojego życia, ale już wracam z powrotem. Razem z kryzysem
Natknąłem się na parę tematów o powiązaniu nerwicy z tarczycą, a sam miałem problemy w dzieciństwie. Miałem bardzo opóźnione dojrzewanie i endokrynolog przepisał mi euthyrox n75. Ogólnie to potem przez swoją głupotę zostawiłem to leczenie, a jakiś czas później popadłem w zaburzenia lękowe. Idąc na badanie krwi byłem prawie pewny, że będę miał jakieś braki i że możliwe, iż właśnie to spowodowało o moim ciągłym odczuwaniu lęku. Z tego co widzę jednak na wynikach, to mam wszystko w normie. Nie znam się za bardzo na tym, więc wrzucę tu zdjęcie wyników, a jak ktoś miał jakieś powiązania tarczycowo-nerwicowe i ma jakieś pojęcie o tym, to byłoby mi miło, jakby coś od siebie napisał. Czytałem parę artykułów o ludziach, którzy mieli jakieś mega niedobory testosteronu czy czegoś tam i po unormowaniu hormonów ich zaburzenie się w znacznym stopniu poprawiło. Rozumiem ryzykowanie na objawach itd. jednak praca nad sobą jest znacznie łatwiejsza, kiedy napięcie lękowe jest nieco mniejsze. Tak czy inaczej idę do endokrynologa na konsultację, ale wydaje mi się, że nie ma to nic wspólnego z moją nerwicą, która trwa już ponad 2,5 roku. Zacząłem chodzić na siłownie i jakoś tam się ogarniać, ale źle się czuję po wysiłku fizycznym. Boli mnie głowa, głównie z prawej strony gdzieś z tyłu. Nie chcę szperać na ten temat w internecie, ani od razu nakręcać się na kolejne badania, bo problemy z hipochondrią też już przerabiałem. Natręty skaczą z jednego na drugi, a ja pomimo dystansu do tego wszystkiego nadal siedzę zakopany w tym gó.wnie po uszy. Czy wie ktoś może czy jest sens robić USG tarczycy lub jakieś kolejne badania? Sam już nie mam pojęcia jak dalej z tym działać. wyniki.jpg
Tryb życia minimalnei inny nic wiecej.
Te przeciwciała żadnego hashimoto nie oznaczaja, ale jak chcesz to obniżyć to przestań jeść rzeczy powodujące typu gluten, pewnie nietolerancje pokarmowe, powinno Ci się obniżyć, a Hashi jest diagnozowane powyżej przeciwciał 500 itp. więc spokojnie, to nawet nie jest początek !
Ale coś tam innego może sie dziać.
Co powinneś sprawdzić to vit b12, i d3, bez d3 biorą się różne choroby autoimmunologiczne, nie strasze, więc nawet z takiej glupoty możesz mieć te przeciwciała, ale w normie i to bardzo. Ja mam 0 xD
b12 - bo to moze powodować nietolerancje pokarmowe i stymulować nawet 'nietolerancje na gluten' i niby choroby glutenopodobne autoimmunologiczne.
poza tym to istotne, jak masz nerwice.
A tak poza tym gadaj z lekarzem, ale tylko ogarnietym, tych nieogernietych omijaj, ogarnietym ufaj.
- rit
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51
A co poradzicie na TSH na poziomie 4,3? Powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania? Lekarz spojrzał i powiedział, że wyniki super
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
Krytycznie, czy tragicznie nie jest, ale normalny lekarz a przede wszystkim endokrynolog zbija to do wartości z rzędu 1.1-1.8 max.
Obserwując samo-poczucie, zależy ile masz lat ?, generlanie jest za wysokie, co nie znaczy, że to jakiś stan alarmowy.
Te normy, to akurat często nie uwzględniaja wieku i są ustalane wg. poziomu w danej populacji, więc jeśli wszyscy w danej populacji bedą mieli np vit d3 na poziomie 20 to średnia jest 20 + sugerowane i z tego robi się normy.
- rit
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51
Co do norm to wiem jak to wygląda I nie przejmuje się tym szczególnie, ale zastawiałam się, czy moje nasilenie nerwicy może wynikać z tych jakichś hormonalnych zaburzeń. I myślę, czy nie zrobić jakichś dodatkowych badań. Lat mam 25user009 pisze: ↑13 października 2017, o 14:15Krytycznie, czy tragicznie nie jest, ale normalny lekarz a przede wszystkim endokrynolog zbija to do wartości z rzędu 1.1-1.8 max.
Obserwując samo-poczucie, zależy ile masz lat ?, generlanie jest za wysokie, co nie znaczy, że to jakiś stan alarmowy.
Te normy, to akurat często nie uwzględniaja wieku i są ustalane wg. poziomu w danej populacji, więc jeśli wszyscy w danej populacji bedą mieli np vit d3 na poziomie 20 to średnia jest 20 + sugerowane i z tego robi się normy.
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
no to masz za dużo TSH, z dodatkowych badań może Ci nic nie wyjśc innego, ale moze warto ten poziom obniżyć i poczujesz się lepiej ?rit pisze: ↑13 października 2017, o 14:48Co do norm to wiem jak to wygląda I nie przejmuje się tym szczególnie, ale zastawiałam się, czy moje nasilenie nerwicy może wynikać z tych jakichś hormonalnych zaburzeń. I myślę, czy nie zrobić jakichś dodatkowych badań. Lat mam 25user009 pisze: ↑13 października 2017, o 14:15Krytycznie, czy tragicznie nie jest, ale normalny lekarz a przede wszystkim endokrynolog zbija to do wartości z rzędu 1.1-1.8 max.
Obserwując samo-poczucie, zależy ile masz lat ?, generlanie jest za wysokie, co nie znaczy, że to jakiś stan alarmowy.
Te normy, to akurat często nie uwzględniaja wieku i są ustalane wg. poziomu w danej populacji, więc jeśli wszyscy w danej populacji bedą mieli np vit d3 na poziomie 20 to średnia jest 20 + sugerowane i z tego robi się normy.
A może to nie mieć wpływu.
Jak chcesz to zrób takie jak osoba, która załozyła jako pierwsza temat, będzie 'PEWNOŚĆ'.