Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Sukces partnerki a wkurw.

Forum o zaburzeniach osobowości (boderline, unikająca - lękowa, zależna, schizotypowa itp)
ODPOWIEDZ
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

31 października 2016, o 15:56

Moja dziewczyna jest bardzo zdolna I pracowita, odnosi sukcesy. Ja natomiaast jestem zdolny ale leniwy. Jej sukcesy mnie strasznie irytuja. Okropna zazdrosc. Wie ktos jak sobie z tym poradzic?
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Dominik.O
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05

31 października 2016, o 16:28

Chyba najlepsza recepta to brać z niej przykład i wziąć się do roboty.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

31 października 2016, o 16:43

To samo mi doradzila. Niby najprostsze rozwiazanie a trudne do realizacji. :/
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
justyna_
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 27 sierpnia 2016, o 20:13

31 października 2016, o 16:48

Jesteś tylko człowiekiem i akurat masz taką emocje. Jednak tu widać zdecydowanie już taką zawiść. No bo jak się ma zazdrość to wtedy ma się jednocześnie motywacje, żeby też mieć to co ma druga osoba a na czym nam zależy. Nie potrafisz nawet trochę cieszyć się z jej sukcesu? Ona się z tym wywyższa?
WWA
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 191
Rejestracja: 6 lutego 2016, o 14:59

31 października 2016, o 17:27

Nie wywyzsza. Raczej jej sukces pokazuje mi moja slabosc. Lenistwo. Jestem zly na siebie bo wiem ze powinienen cos zrobic a siedze w necie. Rownoczesnie odczuwam zlosc ze kobieta jest ode mnie lepsza. Drazni to moja meska dume. Poza tym odczuwam lek ze mnie zoostawi jak bedzie wiecej ode mnie zarabiac. eh. Trudne to bo nie chce z nia rywalizowac, chcialbym zaakceptowac to ze moze ode mnie wiecej zarabiac I mi jako mezczyznie nic to nie ujmuje. Ale przyklady z spoleczenstwa raczej temu przecza. Cala ta moja zlosc doprowadza do klotni I prob ograniczania dziewczyny. Chociaz wiem ze to calkowicie bezsensu. :-/
Bylem juz samobojca, mordercą, schizofrenikiem, chadowcem, gejem, ksiedzem, utracilem sens swojego zycia, mialem raka w tylku I w mozgu, nie kochalem swojej dziewczyny I ona nie kochala mnie, potrzebowalem akceptacji, a teraz mam to wszystko w dupie. :)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

5 listopada 2016, o 21:27

Zamiast na nią naskakiwać potraktuj to jak motywację, chociaż związek rywalizacją być nie powinien a współpracą. Nie masz wpływu na to, że w tej chwili budzi to takie odczucia, ale możesz nad tym popracować i albo zaakceptować, że nie wziąłeś się w garść, więc jest jak jest, albo się ogarnąć i jej dorównać.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Derealizacja
Gość

11 listopada 2016, o 07:31

Musisz być bardzo sfrustrowany.
Polecam zobaczyć do samego końca.

Sukcesy są na wyciągnięcie ręki - jest tylko jeden warunek - jeden mechanizm. Mianowicie, każdy sukces - jest równoznaczny z bardzo ciężką pracą, z ogromnym wysiłkiem i dyscypliną - konsekwencją.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=I-VnuyyORMo[/youtube]

Jeżeli uważasz, że masz potencjał - bierz się do pracy.
kucyki46
Gość

11 listopada 2016, o 09:16

W rodzinie gra się do jednej bramki więc skąd ta zazdrość?
Czym sfrustrowany? Może zawiedziony, gdy partnerka ostentacyjnie celebruje sukcesy co Cię dobija, jeśli nie potrafisz cieszyć się powodzeniem przyjaciół ?
Kiedy przynosiłem dobre wyniki w podstawówce i mówiłem matce, że co z tego? gdy klasa krzywo na mnie patrzy, a ona mówila że to sa dzieci, że zazdroszczą, żeby się nie przejmować.
Jeśli przenosisz wyścig szczurów do domu, to przemyśl sens tego myślenia gdyż emocje powstają pod wpływem nastawienia.
ODPOWIEDZ