Nie wiem, wydaje mi się ze mam więcej objawów niż ostatnio, ze to są jakieś rzuty. Nie mogę już wytrzymać ze strachu, to dla mnie koniec życia

Też się martwię to nie jesteś sama... Ja jeszcze mam mroczki przed oczami co oczywiscie też jest objawem SM.
Wydaje mi sie ze musisz zrobic jeszcze badania to wtedy da Ci ta sytuacja spokoj. No chyba że bez tego uwierzysz że to tylko nerwica.

Dzięki -.- kto mnie skieruje na kolejne badania?

"1.4. Ból oka w przebiegu zapalenia nerwu wzrokowego
Ból oka w przebiegu zapalenia nerwu wzrokowego występuje przy poruszaniu okiem. Dołączają się do tego osłabienie ostrości wzroku, osłabienie rozpoznawania barw. W przypadku zapalenia nerwu wzrokowego, oprócz badania okulistycznego, konieczne jest również badanie neurologiczne. Zapalenie nerwu wzrokowego jest często pierwszym objawem stwardnienia rozsianego."

Niestety mam coraz poważniejsze problemy ze wzrokiem na jedno oko,boli mnie ,żle widzę itd.,okropnie się czuję od rana do nocy,mam drgania mięśni,drętwienia,w głowie tragedia :zatykanie,zawroty,otumanienie,odrealnienie,uścisk etc. boję się ,że to jednak stwardnienie ,miał ktoś badanie płynu pobieranego z kręgosłupa? Nie chcę mieć tej nieuleczalnej choroby ale chcę wreszcie mieć postawioną diagnozę i pomyśleć co dalej .Może ktoś ma jakieś doświadczenie z tą straszną chorobą?

Przez 10 lat miałam pacjentów z SM w pracy, objawy są bardzo charakterystyczne
a rzut choroby to na pewno nie jest drżenie mięśni czy ból oka i nie da się ich z tym pomylić.

Oko boli najcześciej od zmiany ciśnienia, również może być częścią stanu lękowego, który macie.
Może też być efektem wady wzroku.
W SM występują inne objawy niż pogorszenie wzroku, zupełnie inne i nie da się tego zbagatelizować.
Rzut SM nie polega na pogorszeniu wzroku, ani plamkach przed oczami które ma każdy.

To co opisujecie, drgania mięśni, zawroty głowy, bóle to nie są objawy SM.
Macie z tymi objawami całą encyklopedie objawów na forum:)
To są książkowe objawy, ja je miałam 20 lat temu i nic z tego nie wyniknęło.
Zreszta ostatnio z powodu kregosłupa byłam i u neurologa i neurochirurga nic o SM nie słyszałam.
A oko to mnie bolało w zyciu 53815318 razy... serio!

To jednak nie do końca rozumiem waszą postawę, że wolicie siedzieć przed komputerem w lęku
zamiast iść do lekarza i usłyszeć że to znowu nerwica.

marianna pisze: ↑

24 grudnia 2017, o 10:30

Przez 10 lat miałam pacjentów z SM w pracy, objawy są bardzo charakterystyczne
a rzut choroby to na pewno nie jest drżenie mięśni czy ból oka i nie da się ich z tym pomylić.

A możesz opisać te charakterystyczne objawy ?

[/quote]

A możesz opisać te charakterystyczne objawy ?
[/quote]

Wolałabym nie bo zaraz je u siebie będziecie "odkrywać"
Na pewno są to dużo poważniejsze problemy ze wzrokiem niż ból oka, albo gorsze widzenie
(ja sama mam astygmatyzm i krótkowzroczność i wiem jak się można nakręcić elegancko;)
W SM wystepje np. podwójne widzenie i nie da sie tego pomylić z niczym innym,
jak również zapalenia nerwu wzrokowego zupełnie nie wyglada tak jak opisujecie.
Jesli chodzi o układ ruchu to występuja wyraźne niedowłady i pare innych rzeczy które nie wskazują
na nerwicę. I nie jest to drętwienie jakie wystepuje w nerwicy.
Poza tym większość osób z SM zyje zupełnie normalnie, pracują, najczęsciej choroba daje chwilowe oznaki przez całe życie
tylko mały % kończy się wózkiem.
Poza tym są różne odmiany SM.
Ja proponuję wizyte u neurologa żebyście od fachowca usłyszały że to zaburzenie lękowe.

A czy rezonans to wykryje czy lepiej zrobić punkcję lędzwiową?

Szczerze mówiąc nie wiem... nie jestem lekarzem:)
Ja rehabilitowałam takich pacjentów tylko.

Wkręciło mi się ostatnio SM, bo coś sobie ponaciągałem chyba i mam drętwienie i spadek sprawności rąk i nóg - no i poszło, SM jak nic

Ale tak chciałem zapytać, bo dużo osób się udzielało: czy ktoś z Was nerwuski ma faktycznie SM zdiagnozowane?

objawy

zaburzenia czucia (np. parestezje)
zaburzenia równowagi
upośledzenie chodu
dolegliwości bólowe
jednostronne zaburzenia ostrości wzroku
objaw Lhermitte'a (polegający na tym, że po przygięciu głowy do klatki piersiowej pacjent doznaje odczucia, jakby prąd elektryczny przechodził przez jego ramiona i do dolnej połowy ciała, ku plecom)
neuralgia nerwu trójdzielnego
wzmożenie napięcia mięśniowego i związane z nim skurcze mięśniowe
przewlekłe zmęczenie
zaburzenia oddawania moczu i stolca
dysfunkcje seksualne (np. zaburzenia erekcji u mężczyzn czy spadek libido u pacjentów obojga płci)
upośledzenie pamięci, koncentracji i uwagi
drżenia mięśniowe
dyzartria
zawroty głowy
czasami objawy poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego

no super,wypisz-wymaluj moje

A wypisz wymaluj somatyka przy nerwicy ? No wypisz wymaluj encyklopedja naszych objawow somatycznych i lękowych w nerwicy

Celine Marie pisze: ↑

15 stycznia 2018, o 19:56

objawy

zaburzenia czucia (np. parestezje)
zaburzenia równowagi
upośledzenie chodu
dolegliwości bólowe
jednostronne zaburzenia ostrości wzroku
objaw Lhermitte'a (polegający na tym, że po przygięciu głowy do klatki piersiowej pacjent doznaje odczucia, jakby prąd elektryczny przechodził przez jego ramiona i do dolnej połowy ciała, ku plecom)
neuralgia nerwu trójdzielnego
wzmożenie napięcia mięśniowego i związane z nim skurcze mięśniowe
przewlekłe zmęczenie
zaburzenia oddawania moczu i stolca
dysfunkcje seksualne (np. zaburzenia erekcji u mężczyzn czy spadek libido u pacjentów obojga płci)
upośledzenie pamięci, koncentracji i uwagi
drżenia mięśniowe
dyzartria
zawroty głowy
czasami objawy poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego

no super,wypisz-wymaluj moje

A po co to czytasz? Pierwszy punkt wyjścia z nerwicy to NIE CZYTAĆ OBJAWÓW W INTERNECIE. Wpisz w Google, że boli Cię gardło, to wyjdzie, że masz raka. Potwierdzone info. Wszystkie te objawy są charakterystyczne dla nerwicy, 90% forum musiałoby mieć SM. A Ty się niepotrzebnie nakręcasz. Pomyśl sobie, że pójdziesz do lekarza dopiero, kiedy ktoś z zewnątrz zauważy, że coś jest nie tak, SM to poważna choroba, nie da się jej 'pomylić' z nerwicą.

Celine Marie pisze: ↑

15 stycznia 2018, o 19:56

objawy

zaburzenia czucia (np. parestezje)
zaburzenia równowagi
upośledzenie chodu
dolegliwości bólowe
jednostronne zaburzenia ostrości wzroku
objaw Lhermitte'a (polegający na tym, że po przygięciu głowy do klatki piersiowej pacjent doznaje odczucia, jakby prąd elektryczny przechodził przez jego ramiona i do dolnej połowy ciała, ku plecom)
neuralgia nerwu trójdzielnego
wzmożenie napięcia mięśniowego i związane z nim skurcze mięśniowe
przewlekłe zmęczenie
zaburzenia oddawania moczu i stolca
dysfunkcje seksualne (np. zaburzenia erekcji u mężczyzn czy spadek libido u pacjentów obojga płci)
upośledzenie pamięci, koncentracji i uwagi
drżenia mięśniowe
dyzartria
zawroty głowy
czasami objawy poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego

no super,wypisz-wymaluj moje

Celine, baaardzo wiele osób miało myśl o SM w nerwicy, bo jego objawy są zbliżone do somatyki nerwicy. Też przechodziłam, nie martw się, żyję I mam się dobrze

Celine Marie pisze: ↑

15 stycznia 2018, o 19:56

objawy

zaburzenia czucia (np. parestezje)
zaburzenia równowagi
upośledzenie chodu
dolegliwości bólowe
jednostronne zaburzenia ostrości wzroku
objaw Lhermitte'a (polegający na tym, że po przygięciu głowy do klatki piersiowej pacjent doznaje odczucia, jakby prąd elektryczny przechodził przez jego ramiona i do dolnej połowy ciała, ku plecom)
neuralgia nerwu trójdzielnego
wzmożenie napięcia mięśniowego i związane z nim skurcze mięśniowe
przewlekłe zmęczenie
zaburzenia oddawania moczu i stolca
dysfunkcje seksualne (np. zaburzenia erekcji u mężczyzn czy spadek libido u pacjentów obojga płci)
upośledzenie pamięci, koncentracji i uwagi
drżenia mięśniowe
dyzartria
zawroty głowy
czasami objawy poprzecznego zapalenia rdzenia kręgowego

no super,wypisz-wymaluj moje

Miałem prawie wszystko z tych objawów. Spędziłem 2 tygodnie na neurologii; miałem kilkanaście różnych badań-diagnoza nerwica.
A nawet jeśli to sm, to co? Powiesicie się? Ludzie z sm też mogą normalnie żyć i zaznać szczęścia i spełnienia.
Przytoczę przykład faceta(było o nim w tv), który nie ma rąk i nóg-sam tułów; ma dziecko, żonę i jest mega szczęśliwy.
I dla kontrastu wspomne o rozmaitych gwiazdeczkach, które mają kase, sławe, urodę, talent, a tylko ćpają i mają wieczną depresje...
Jeśli chcemy szczęścia to znajdziemy je chyba w każdych okolicznościach.