Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Stresujace sytacje

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
smutna111
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04

21 stycznia 2018, o 23:19

Czemu to jest takie okropne.. Wszystko było super przez jakies dwa tygodnie serio myslalam ze juz wracam do normy i wszystko jest ok.. Ale oczywiście dzisiejszy dzień wszystko zmienil...najgorsze jest to ze jak z DD walczysz to rzeczy na ktore nie masz wpływu to wszystko psuja tzn. Takie stresy w normalnym życiu np. Szkola, rodzina itd. Albo jakas stresujaca sytuacja i oczywiście zaczynam sie od razu nią przejmować stresowac się jeszcze bardziej myśleć o niej i to wszystko niszczy dd się nasila i wszystko wraca. Okropne to jest chyba najgorsze ze tak się staram a jedna sytacja może wszystko zniszczyc. Znaczy ja sie nie mam zamiaru poddawać i od nowa się podnieść i iść do przodu i robić wszystko aby było jeszcze lepiej, ale chciałam sie tylko tu wyzalic Opowiedzieć co mnie dręczy moze ktoś mi odpisze jak on jest w takiej sytuacji to co robi itd. :) jak ktoś mnie zrozumiał to proszę o jakąś pomoc czy cos.
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

22 stycznia 2018, o 11:26

Mnie też czasami dopada dd , nierealność, słabość potworna jak mam stresy
ale... nic z tym nie robie, nauczyłam sie juz że to sa objawy napięcia i nic wiecej wiec akceptuje to w 100%
i nie rezygnuje z tego co chce zrobić.
No i wtedy mija...
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

22 stycznia 2018, o 11:34

Ja mam to samo.
Jest lepiej.Fizycznie i psychicznie czuje się ok ale przychodzi jakaś sytuacja i już podświadomie samo mnie bierze.
Jak np dziś.
Mam telefonu serca w gardle i zaraz uderzenie gorąca do głowy i myśl że coś się dzieje.

Dlaczego tak się robi nie wiem ale męczy mnie to.

Boję się że fakt że mam co prawda sladową niedomykalność zastawki trójdzielnej coś się robi albo te telefonu są od tego.Raptowne pojawienie się drgań.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

22 stycznia 2018, o 17:07

Gdy już nie dajesz rady nie zapominaj o regeneracji w jakiejkolwiek zdrowej postaci.Polecałbym sen najlepiej jeśli Cię objawy nie blokują przed zaśnięciem.
Tylko pamiętaj nie traktować snu jak ucieczki od problemów, ale jak, taką "ładowarkę do dalszego działania" :]
Pozdrawiam :]
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 stycznia 2018, o 17:20

Czytam właśnie książkę Jak przezwyciężyć stres Alix Krista i tu jest napisane ,że długotrwały nierozładowany stres może prowadzić do "różnych chorób a nawet śmierci" najssss 'why
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

22 stycznia 2018, o 19:18

Możesz poszerzyć swoją wypowiedź lub dać dowody na to?
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 stycznia 2018, o 20:26

witorrr98 pisze:
22 stycznia 2018, o 19:18
Możesz poszerzyć swoją wypowiedź lub dać dowody na to?
To nie moja wypowiedz tylko cytat ,strona 23 tejże książki.
Obrazek
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
smutna111
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04

22 stycznia 2018, o 20:48

witorrr98 pisze:
22 stycznia 2018, o 17:07
Gdy już nie dajesz rady nie zapominaj o regeneracji w jakiejkolwiek zdrowej postaci.Polecałbym sen najlepiej jeśli Cię objawy nie blokują przed zaśnięciem.
Tylko pamiętaj nie traktować snu jak ucieczki od problemów, ale jak, taką "ładowarkę do dalszego działania" :]
Pozdrawiam :]
Może masz racje, przespie się zobaczymy czy pomoze dzieki! Również pozdrawiam
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

22 stycznia 2018, o 22:03

Celine Marie pisze:
22 stycznia 2018, o 17:20
Czytam właśnie książkę Jak przezwyciężyć stres Alix Krista i tu jest napisane ,że długotrwały nierozładowany stres może prowadzić do "różnych chorób a nawet śmierci" najssss 'why
Gdyby wszystko było tylko tak proste jak przedstawiają to teorie to ludzie z nerwicami lękowymi trwającymi wieki leżeliby w trumnach, podczas gdy to właśnie oni najdłużej żyją i ględzą ;p
Oczywiście, że długotrwały stres jest czynnikiem szkodliwym dla zdrowia. Wiadomo to nie od dzisiaj. Natomiast jest to JEDEN z wielu czynników.
Odbieranie stresu w taki sposób ma jeden minus, znowu się to staje powodem do nakręcania, zamiast powodem do tego, żeby robić wszystko aby go nie było.

Osobiście to mam często takie wrażenie, obserwując ludzi z lękami i ciągłymi skokami adrenaliny, że mają oni nawet bardziej wytrenowane serducha niż Ci co żyli spokojnie pół życia i potem nagle doświadczyli np. traumy ;)
Ale to tylko takie już prywatne obserwacje.

Długotrwały stres szkodliwy? Oczywiście. A więc do dzieła! ;p
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

22 stycznia 2018, o 23:10

Nie wierzę, że na siłę szukacie dowodów, żeby się sami dołować :]
smutna111
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04

22 stycznia 2018, o 23:19

WYBACZCIE MI ZA BŁĄD W NAZWIE TERAZ GO DOPIERO ZAUWAZYLAM ;D
ODPOWIEDZ