Zupełnie normalne !jedynie co to taka jest między Tobą a Narzeczonym różnica ze Ty mając nerwica lekowa to to ze tego się boisz a Narzeczony nie kazda może mieć takie myśli tylko my na to zwracamy uwagę i się ich boimy myśl to tylko myśl !!ona27 pisze: ↑22 listopada 2017, o 17:02Chciałabym odświeżyć wątek.z moja mama jest już bardzo źle, a ja nie umiem z tym żyć, wiecie co któryś raz przeszło mi przez myśl ? Jak mama umrze to dostanę pieniądze. To chore ! Ja jestem osiągania osoba dla której ważne są pieniądze. ...przecież ja chcę żeby żyła. Zwierzyłam się narzeczonemu i wiecie co powiedział, że jemu też coś takiego przeszło przez myśl i aż się wstydził własnych myśli...obydwoje jesteśmy chorzy, czy to normalne ???
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
straszne, niechciane myśli
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Ona 27.zupełnie normalne.mam tak samo.I duzo więcej takich akcji.Takze nawet sie tym nie przejmuj
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Hejka jak skbie radzisz z konikiem samobójem ?ja naprawdę coraz lepiejewelinka1200 pisze: ↑22 listopada 2017, o 17:55Ona 27.zupełnie normalne.mam tak samo.I duzo więcej takich akcji.Takze nawet sie tym nie przejmuj
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1050
- Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
Aaaa ten samobój to mi już minoł hehehe...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 284
- Rejestracja: 29 września 2017, o 20:23
Witajcie ponownie.
Dalej męczą mnie jakieś złe myśli związane z mamą i z. Jej choroba. A po nich ogromne wyrzuty sumienia. Myśli typu jak mama odejdzie to zacznę normalnie żyć. Albo że nikt żyć nie może przez to normalnie.
Mama wymaga opieki, myje ja, pomagam, podaje wszystko a w duchu czuje złość. Przecież nie jest mi ciężko jej pomóc. A może jest ? Przecież nie jestem egoistką kocham ją nad zycie
Dalej męczą mnie jakieś złe myśli związane z mamą i z. Jej choroba. A po nich ogromne wyrzuty sumienia. Myśli typu jak mama odejdzie to zacznę normalnie żyć. Albo że nikt żyć nie może przez to normalnie.
Mama wymaga opieki, myje ja, pomagam, podaje wszystko a w duchu czuje złość. Przecież nie jest mi ciężko jej pomóc. A może jest ? Przecież nie jestem egoistką kocham ją nad zycie
- Ptasiek
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 180
- Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00
Pracuje jako opiekunka ludzi chorych i starszych. To jest duze obciazenie psychiczne dla mnie. A doa ciebie, jako czlonka rodziny tym bardziej. Dodatkowo i fizyczne. Jestes zla, na to, ze mam jest chora i ze jest ciezko. To nie jest straszne by tak myslec. Widzisz jak ona sie meczy. Widzisz , ze cala twoja praca, ktora wkladasz serce, nie bedzie miala happy endu. Moim zdaniem to normalne, ze jestes zla. A mame kochasz, i t9 bardzo. I boli cie, jej bezsilnosc , i twoja. To niesprawiedliwe i wywal z siebie te emocje. Sciskam serdecznie. Jestes twarda babka.ona27 pisze: ↑14 grudnia 2017, o 17:24Witajcie ponownie.
Dalej męczą mnie jakieś złe myśli związane z mamą i z. Jej choroba. A po nich ogromne wyrzuty sumienia. Myśli typu jak mama odejdzie to zacznę normalnie żyć. Albo że nikt żyć nie może przez to normalnie.
Mama wymaga opieki, myje ja, pomagam, podaje wszystko a w duchu czuje złość. Przecież nie jest mi ciężko jej pomóc. A może jest ? Przecież nie jestem egoistką kocham ją nad zycie
No healing without feeling