Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed schizofrenią

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Adrian1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26

19 listopada 2017, o 23:52

Witam wszystkich mam 18 lat,mam derealizacje i depersonalizacje od około 6-7 miesięcy,wszystko zaczęło się poprzez zapalenie z kolegami 2 albo 3 raz maryśki,miałem bad tripa,panikowałem,myślałem że umieram itp itd,przez pierwsze 3 miesiące było masakrycznie,sami zresztą wiecie,potem wziąłem się za siebie i po naczytaniu się o dd zrozumiałem że to przechodzi i nie przejmowałem się tym,zacząłem żyć normalnie,chodzić do barów,na dwór,na imprezy,czułem się jak przed dd,aż do przed wczoraj,w nocy siedziałem przed laptopem jak zawsze i usłyszałem głos którego nie zlokalizowałem(prawdopodobnie był to głos sąsiadki bo mieszkam w bloku i wszystko słychać) i strasznie się przestraszyłem,wyszedłem nawet do okna sprawdzić co to ale nikogo nie było,no i od tego czasu jak coś dziwnego usłyszę to chodzę i szukam co to było,pytam się znajomych czy to słyszeli,jak już się uspokajam to nagle pojawia się dziwny szelest albo głos z podwórka i od razu zaczynam lekko panikować,sprawdzam co i jak,(dodam że już raz miałem coś podobnego na początku całej dd i myślałem że to schizo ale przeszło),czy ktoś mi powie czy to początek schizofreni czy po prostu sam się wkręcam i nie potrzebnie panikuje??,dodam tyle że od przed wczoraj czyli od czasu tego zdarzenia naczytałem się o schizofrenii,że w schizofrenii też jest DD,i że rozwija się miesiącami i że może ukazać się w każdej chwili,strasznie jestem zdenerwowany,strasznie się boje tej choroby,czytałem teraz że psychiatra leczył chłopaka 3 lata na nerwice a po 3 latach powiedział mu że to jednak schizofrenia.Dodam że w rodzinie nie mam schizofreników,jedynie mama miała swego czasu nerwice ale to przez sytuacje w domu ale wyleczyła się.Dodam że jestem strasznie wrażliwy,jeszcze moja mama wyjeżdża za granice na 2 tygodnie i będzie ciężko samemu,jeszcze z myślą że mogę mieć schizofrenie.

Pomóżcie,na samą myśl schizofrenia zaczynam panikować,wieczorem jak leżę w łóżku to tylko modle się żebym nie usłyszał dziwnych dźwięków,i żebym rano nie miał żadnych omamów itp,co o tym sądzicie?,zależy mi na szybkiej odpowiedzi
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

20 listopada 2017, o 12:13

Moim zdaniem wsyztsko co opisujesz to typowe lęki nerwicowaca. Osoba chora na shcizofrenie nie zastanawia się nad tym czy zaraz czegoś nei usłyszy, czy zaraz czegos nie zobaczy, nie boi się utraty kontroli i braku kontaktu z rzeczywistością, gdyż ona naprawe święcie wierzy w to co widzi, w to co slyszy. Jets to dla niej "naturalne". Poza tym schizofrenia nie rozpoczyna się od strachu przed nią.
Miałam ciocię ciepriącą na tą chorobę i jej zachowania naprawdę były zupełnie inne niż nasze, to raz, a dwa ona naprawde nie siedizała i nie wyczekiwała w strachu czy zaraz nie bedzie mieć omamów, nie będzie słyszeć głosów itd. itd. :)
Adrian1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26

20 listopada 2017, o 16:05

Czyli rozumiem że po prostu sam się nakręcam?bo naprawde chodzę cały w stresie przez cały dzień,staram sie o tym nie myśleć ale średnio się da,co polecacie na uspokojenie? Może jakąś herbatę miętową ?
Natalie1208 pisze:
20 listopada 2017, o 12:13
Moim zdaniem wsyztsko co opisujesz to typowe lęki nerwicowaca. Osoba chora na shcizofrenie nie zastanawia się nad tym czy zaraz czegoś nei usłyszy, czy zaraz czegos nie zobaczy, nie boi się utraty kontroli i braku kontaktu z rzeczywistością, gdyż ona naprawe święcie wierzy w to co widzi, w to co slyszy. Jets to dla niej "naturalne". Poza tym schizofrenia nie rozpoczyna się od strachu przed nią.
Miałam ciocię ciepriącą na tą chorobę i jej zachowania naprawdę były zupełnie inne niż nasze, to raz, a dwa ona naprawde nie siedizała i nie wyczekiwała w strachu czy zaraz nie bedzie mieć omamów, nie będzie słyszeć głosów itd. itd. :)
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

20 listopada 2017, o 19:58

dokałdnie- sam się nakręcasz. zobacz, sam piszesz że chodzisz w stresie przez cały dzien bojac się ze dostaniesz schizofrenii- typowa nerwica. Dla mnei na natręty dotyczące schizofrenii to najlepszy jest sport no i przede wszystkim syystematyczna racjonalizacja i akceptowanie tych myśli. Słuchałes moze nagrań i przeglądałeś materiały na forum ? Jeżeli nie, to podstawa, zapoznaj się z nimi bo warto :)
Adrian1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26

20 listopada 2017, o 20:40

Cholera,teraz czuje że nie potrzebnie sie martwiłem,nie potrzebnie też zestresowałem mamę że coś mi jest a sama ma pełno problemów,no ale cóż,najwidoczniej tak miało być,byłem tak blisko wyzdrowienia w 100% a tu coś musiałem usłyszeć i znów schiza ehh...
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

21 listopada 2017, o 00:10

Adrian1999 pisze:
20 listopada 2017, o 20:40
Cholera,teraz czuje że nie potrzebnie sie martwiłem,nie potrzebnie też zestresowałem mamę że coś mi jest a sama ma pełno problemów,no ale cóż,najwidoczniej tak miało być,byłem tak blisko wyzdrowienia w 100% a tu coś musiałem usłyszeć i znów schiza ehh...
Jak bys mial schizo, to nie zadawal bys pytania, czy faktycznie ja masz, boisz sie schizo a nerwica to wykorzystuje, przez Co jeszcze gorzej sie czujesz, masz nerwice zaburzenie emocjonalne, schizofrenia to odrebna choroba psychiczna.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Adrian1999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 48
Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26

21 listopada 2017, o 01:13

czyli jak usłyszę dziwny dźwięk,pisk czy coś to po prostu olać to i nie analizować tego ?? odciąć się od tych wszystkich myśli.
ODPOWIEDZ