Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Stan DD , nerwica lękowa po marihuanie

Dział dla osób, które zażywaniem narkotyków, np. marihuany, dopalaczy, mefedronu, amfetaminy doprawili się stanów lękowych, czy też depresyjnych.
Jeżeli Twoim głównym problemem jest odrealnienie po "narksach" to dział o derealizacji znajduje się Tutaj
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

29 maja 2016, o 13:05

Witam,
Chciałbym opowiedzieć o mojej historii związanej z marihuana i chciałem sie zapytać o jakies rady.
No więc w zyciu paliłem 4-5 razy . Niestety za 6-stym razem jak zapaliłem z kolega w mieszkaniu , to po 10 minutach straciłem panowanie nad swoim ciałem tak jakby (chodzi mi o stan DD) i wtedy dostałem ataku paniki, bo nie wiedziałem co to. Kolega szybko zrobił mi wodę z wyciśniętymi cytrynami i położył lód ma szyje (zeby przeszła "faza") , potem czułem sie coraz gorzej , myslalem ze umieram, kazałem dzwonić po pogotowie . Po 2 godzinach leżenia , jakos wstałem i przeszedłem sie wokół budynku po czym o dziwo mi przeszło wszystko. Wróciłem do mieszkania i poszedłem pograc na kompie. Rano wstając , jadłem kanapkę i przypomniał mi sie wczorajszy stan , po czym dostałem ataku paniki i to samo co wczoraj... Stan DD trwa do dzisiaj czyli jakies 19 dni. Prosze o jakies rady :((
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

29 maja 2016, o 13:10

Najpierw sobie uswiadom dlaczego tak jest i skad ci sie to wzielo - reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html
Potem sobie poczytaj o dd - derealizacja-depersonalizacja-wyjasnien ... t4531.html
wazne-pytania-i-odpowiedzi-derealizacja ... t3397.html
jak-wyjsc-z-dd-psycholog-ktory-sam-to-mial-t3504.html

Odpusc jaranie i picie teraz i zadbaj o suplementacje, magzez, witamina D, i B. I zrozum co sie z toba dzieje i nie nakrecaj sie na zadne choroby.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

29 maja 2016, o 13:26

W sumie pic to ja zbynio nigdy nie piłem . Raczej od dziecka byłem "komputerowcem" . Ogolem nigdy stresów niczego nie miałem dlatego zdziwił mnie ten stan . Teraz zaczalem brać 2x dziennie magnez b6 Max , witaminę d3 i cos tam na układ nerwowy tabletki z mikroelementami.

-- 29 maja 2016, o 13:25 --
Na wakacje potrafiłem po 3 g spalić i nic mi nie było, a teraz polowe jointa spaliłem i takie cos sie stalo

-- 29 maja 2016, o 13:26 --
Najciekawsze jest to , ze mi ten stan przeszedł i gdybym rano sobie tego nie przypomniał, to nie miał bym tego
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

29 maja 2016, o 13:28

On wrocil ze strachu jak ci sie o tym przypomnialo, bo mialem wtedy atak paniki i ci sie to na razie utrwalilo.
Tai naprawde jak potraktujesz to jak nic takiego, wrocisz do codziennych zajec, zajmiejsz sie tym co wczesniej (bez ziola) to ci stany odrealnienia zejda, znikna i o nich zapomniesz.
Najwazniejsze to nie wyszukiwac teraz czy to choroba psychiczna itp, tylko zajac sie po prostu zyciem a to potraktowac jako epizod, ktorego nie ma sensu sie bac. Te stany mijaja, wazne aby sie nie powkrecac.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

29 maja 2016, o 13:31

A mam jeszcze jedno pytanie. Czy jak zejdzie mi ten stan , to bede mogl chociaz ten alkohol pic ? Czy znowu mi wróci ?
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

29 maja 2016, o 13:34

Sebastian444 pisze:-- 29 maja 2016, o 13:26 --
Najciekawsze jest to , ze mi ten stan przeszedł i gdybym rano sobie tego nie przypomniał, to nie miał bym tego
Mialam dokladnie tak samo, tylko nie po ziole. Dostalam poprostu ataku paniki w autobusie, przeszlo mi po godzinie, wrocilam do domu a pod wieczor sobie o tym przypomnialam i dostalam znowu ataku paniki.

Tak jak mowi ddd, jak sie w to niewkrecisz to minie ja niestety zaczelam wyszukiwac cuda na kija i mam to juz prawie rok na wlasne zyczenie ;)
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

29 maja 2016, o 13:36

A byłaś na psychoterapii lub robiłaś cos z tym? Czy tylko czytałaś na necie o tym?
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

29 maja 2016, o 13:47

Bylam tylko u kardiologa bo myslalam, ze mam cos z sercem. Mialam po kilka atakow dziennie. Dostalam cs na uspokojenie, bralam kilka dni tylko. Nigdzie wiecej nie bylam.

Czytalam glownie tu artykuly i nagrania. Po necie nie radze krazyc bo rozne kwiatki mozna znalezc i sie nakrecic.

DD w sumie szybko mnie puscilo, teraz nie mam. Cos tam mnie chwilami zlapie jak sie nakrece, ale nie skupiam sie na tym stanie i mija.

Poprzegladaj linki od ddd i nie nakrecaj sie :D
To normalny stan.
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

30 maja 2016, o 16:14

Dzieki za wsparcie :P Mi w sumie raz dziennie podejdzie taki atak , ale tylko mi sie lekko gorąco zrobi i jakos po kilku sekundach mija. To jest takie dziwne uczucie , ale na pewno nie mam takich ataków jak wtedy.

-- 30 maja 2016, o 16:14 --
Musze powiedzieć , ze rano mam duzo słabsza derealke niż po poludniu. Ataki paniki umiem juz jakos kontrolować . Mam nadzieje, ze ta derealizacja szybko minie , bo nie idzie z tym żyć.
Astronom
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 16 maja 2016, o 06:58

30 maja 2016, o 18:30

Spokojnie, to minie ;) ja od razu jak mialem te objawy po marihuanie to pogrzebalem w internecie i zobaczylem o co chodzi. Od razu podszedłem do tego z głową na zasadzie " to tylko pewien mechanizm obronny umysłu, to przejdzie". Takie nastawienie bardzo pomaga. Już prawie z tego wyszedłem.
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

31 maja 2016, o 13:48

A ile to u ciebie juz trwa? Bo u mnie 21 dni dokładnie xd swoja droga to czytałem o ludziach co medytują i wchodzą w ten stan świadomie . To skoro potrafią wejść to pewnie potrafią tez wyjsć . Moze to siła woli ? Sam nie wiem xd
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

31 maja 2016, o 14:55

Haha,u mnie 21 lat,
daj sobie luzu,żadne medytacje,po prostu puść to, niech sobie będzie gdzieś obok, im bardziej będziesz się tym interesował tym dłużej to będzie trwać.

Co do alkoholu raczej nie ma nic do rzeczy, jak Cię już nie będzie zaprzątać DD to sobie coś tam od czasu do czasu możesz dziabnąć.
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

31 maja 2016, o 17:16

Nie pocieszyles tym, ze masz tak długo ;-;
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 665
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

31 maja 2016, o 21:52

Nie mam tego cały czas, tylko jak zwrócę na to uwagę, to jest tak, że latami tego nie zauważam (choć to na bank jest, po prostu o tym zapominam), wyłazi to w chwilach stresowych,nerwicowych,nie sądzę żeby to kiedyś odeszło na zawsze.
Sebastian444
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2016, o 12:57

1 czerwca 2016, o 14:52

Zapisałem sie do goscia co jest psycholog/psychiatra i mowi, ze to jest całkowicie wyleczalne , tak samo możliwe jest, ze tego nie mam , ale sobie wmawiam.
ODPOWIEDZ