Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Spotkania-Kraków

W tym miejscu możemy poszukać innych zaburzonych w swoim mieście, umówić się na spotkanie czy też zorganizować - grupę wsparcia.
Można także poszukać kogoś do bliższego poznania się.
ODPOWIEDZ
jestemzmiasta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 18 września 2013, o 11:28

18 września 2013, o 11:31

Czy byliby chętni na spotkanie w jakiejś knajpie tudzież innym miejscu,aby nie siedzieć samotnie w domu w weekend i nie zamartwiać się problemami? :))
aporia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 1 listopada 2013, o 12:09

1 listopada 2013, o 12:11

ja właśnie szukam jakiejś grupy wsparcia w Krakowie
wszelkie propozycje mile widziane ;)
aliabda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 4 listopada 2012, o 16:57

19 lipca 2014, o 22:32

Witam! :)
Nie udzielam się na forum i też bardzo rzadko tu bywam, ale tez tak jak wy kochani zyje z dd. Na szczescie etap "zmagania" jest juz bliski temu by stan ten mnie w koncu calkowicie opuscil gdyz w ciagu dnia dd pojawia sie czasem, a jesli juz sie zdarza to w wiekszosci przypadkow potrafie ja zignorowac bo zdaje sobie sprawe, ze ten stan juz mi nic zlego nie uczyni, a tylko chroni mnie przed tym czego sie obawiam. Gorzej jest z wieczorami. Praktycznie kazde wieczorne wyjscie z domu = dd. Ale mam wspaniala psychoterapeutke i mysle ze i z tym sie w koncu uporam. :) Piszę bo chciałam zapytać czy jest tu ktoś z Krakowa , ktoś chetny na spotkanie? Było by mi bardzo milo moc kogos poznac z tego forum z podobnymi troskami do moich.
Mam 23 lata,
POzdrawiam, Asia.
matejko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 25 czerwca 2014, o 15:55

10 września 2014, o 13:33

Halo, Kraków - jesteście jeszcze tutaj?
Awatar użytkownika
korek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 154
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25

11 września 2014, o 16:08

Zaczynam studia za miesiąc w Krakowie, więc jeśli będzie wolny czas mogę się z kimś umówić.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
traktorzysta
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 7 lipca 2014, o 13:20

17 września 2014, o 15:56

ja też pochodzę z Krakowa i mieszkam tamże :)
Julek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 11 czerwca 2014, o 14:44

23 września 2014, o 16:00

Kolejny mieszkaniec Krakowa się melduje! :P
Awatar użytkownika
dancingQueen
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 83
Rejestracja: 11 stycznia 2014, o 15:16

27 września 2014, o 09:41

Studenka Krakowska też :)
Carpe diem:D!!!!
cloudymind
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 30 września 2014, o 14:47

30 września 2014, o 15:21

Ja również się melduję ;)
Derealizacja
Gość

4 października 2014, o 10:23

Od jakiegoś czasu nie wchodzę już na forum. Mam tutaj jeszcze jedną rzecz do zrobienia - ale potrzebuję na to Jeszcze trochę czasu. Te osoby, które trafiły na moje tematy i posty na forum - wiedzą o co chodzi.

Ale przechodząc do sedna - od kilku dni mieszkam w Krakowie. Będę tutaj dalej studiować.

Wiem już jak pokonać depersonalizacje - w praktyce i mimo, że nie udzielam się już na forum, wszystkim tym osobom, które jeszcze walczą z dd - w miarę swoich możliwości, dalej tak jak do tej pory - staram się pomagać. Jeżeli tylko będę potrafił - zawsze spróbuję to zrobić.

Ale już nie przez forum.

Jeżeli ktoś chciałby spotkać się w Krakowie i porozmawiać - to piszcie w prywatnej wiadomości.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

4 października 2014, o 14:54

Wiesz stary ja Ci od siebie powiem tyle, ze tu najbardziej chodzi o krotkie napisanie na chocby forum co Ci pomoglo w walce z tym, bo czytalem troche Twoich postow i tak to troche brzmi jakbys mial jakas super hiper mega metode na to DD ale nie dzielisz sie z nia.
A podejrzewam ze to jest to co walkuje sie na tematy dd i nie jest to nic nowego, i kazdy kto sie z tego odburza to z tego w taki sposob wychodzi. Bo akceptacja, i to aby zajmowac sie zyciem, robic to co sie chce to sa znane juz sprawy tylko kazdy je wdraza po swojemu, czasme wolniej, czasem szybciej.
I tu nie chodzi o to aby opisywac mega super rozpracowane metody tylko dac jakas swoja historia i opisem jak z tego wyszlismy innym nadzieje, ze to sie konczy i dac mozliwosc wyciagniecia dla siebie wnioskow.
Bo i tak ani Ty ani nikt inny nie wyleczy kogos z dd jesli on sam tego nie zrobi.

Stad tyle prosb do ciebie o to bo wczesniej sugerowales ze masz sposob jakby na DD i dales zludne poczucie ze tak naprawde jest. Podczas gsy to sa stare juz prawdy ale chodzi o kolejna historie odburzenca i tyle.
Nie ma co robic gwiazdorstwa z tego powodu xd
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Derealizacja
Gość

4 października 2014, o 22:28

Pierwszy raz nie wiem co mam napisac. Mysle, ze blednie zinterpretowales moje slowa. Albo z jakiegos powodu - sobie kpisz. Chodzi nie o historie odburzenia i dzielenie sie radami - tylko o wsparcie i rozmowe z drugim czlowiekiem.

-- 4 października 2014, o 21:08 --
Jak pokonac depersonalizacje ? Wystarczy byc szczesliwym - a kazdy ma do tego inna droge. Kiedy zaczniesz odczuwac szczescie i spokoj - dd znika jak przelaczenie pilotem. Masz racje - kazdy o tym wie i o tym od dawna pisze na forum. Ale nie o to chodzi. Chodzi o danie drugiej osobie wsparcia i swojego czasu - tak jak inni dali kiedys go mi. Rozmowa w rzeczywistosci - jak slyszysz i widzisz druga osobe, ktora ma albo miala dd - jak odczuwasz jej obecnosc - to jest cos wiecej niz nastepna historia odburzenia. Nie jestem psychologiem - nie pomoge jak on. Ale moge sie spotkac i postarac wesprzec - bo tyle moge zrobic. Na forum juz napisalem - co mialem napisac.

-- 4 października 2014, o 21:20 --
Stad tyle prosb o kontakt - bo zamiast rzucac radami, staram sie robic to - co dawnej robil dla mnie Wiktor, Wojciech czy inne osoby - te, ktorych juz na forum nie ma. Czyli - w miare swoich mozliwosci, dac swoj czas i wsparcie - rozmowe i poczucie pewnosci, ze da sie to pokonac. A ja sam tez cos z tego biore dla siebie. Widzisz - spotkalem sie z kilkunastoma osobami z dd od opuszczenia forum - z kilkoma z nich, wiaze mnie teraz cos wiecej. Poznalem swietnych ludzi. To jest wazniejsze - niz nastepna historia odburzenia.
aś.
Świeżak na forum
Posty: 5
Rejestracja: 13 lipca 2015, o 22:16

14 lipca 2015, o 09:28

Czy ktoś reflektuje na jakieś spotkanko :)))) ?
ODPOWIEDZ