Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Sport, wysiłek a nerwica/problemy

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

11 kwietnia 2015, o 20:37

Ja chyba mam za slaby charakter zeby sie przelamac. Moze jutro sprobuje chociaz 15 minut na rowerku.
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

11 kwietnia 2015, o 20:43

Potwierdzam :D

-- 11 kwietnia 2015, o 19:43 --
Oczywiście potwierdzam, co napisał bart wyżej a nie to, ze masz słaby charakter :D
Jak teraz nie wykażesz silnego charakteru to wiesz, może być z czasem gorzej. Oczywiście nie mam zamiaru cię straszyć ale Lękom nie można odpuszczać bo jak sie z nimi w końcu nie skonfrontujemy to one maja tendencje do nawracania i to w silniejszej postaci.
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

12 kwietnia 2015, o 08:32

Niestety wiem. Moja ciocia wie o calej sytuacji i mowi, ze najgorsze jest unikanie czegos czego sie boimy, czyli np. W moim przypadku cwiczenia fizyczne lub inne. Jesli bede unikac wszystkiego to w koncu bede bala sie wychodzic z domu.
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

12 kwietnia 2015, o 08:40

może nie będzie aż tak źle ale niestety tak to działa. Najważniejsze to sie nie załamywać, nie mówić że sie jest na coś za słabym (to lęk Ci tak mówi :), cieszyć sie nawet z tych najmniejszych kroczków na przód i działać. Zobaczysz, uda Ci się ;) nie myśl za wiele i wskakuj dzis na ten rower.
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

12 kwietnia 2015, o 09:03

Dzieki za slowa wsparcia :) Zapomnialam wspomniec w poscie wyzej, ze ciocia jest psychologiem i zna sie na rzeczy :) Ja mam tez problem z jedzeniem, bo przezuwam ile sie da z obawy przed zadlawieniem, ale wczoraj poszlo mi dosc szybko i bylam z siebie dumna :) Ale potem dostalam ataku paniki bo myslalam ze sie zadlawilam orzeszkiem z czekolady
i myslalam 3h ze to mi gdzies utkwilo w tchawicy lub przelyku. Wiec maly postep w zamian za atak paniki :)
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

12 kwietnia 2015, o 11:37

Na pocieszenie i rozbawienie-ja kiedyś bałam się ziewać :pp
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

12 kwietnia 2015, o 17:13

Mam nadzieje, ze Cie to nie obrazi ale humor mi sie poprawil :) Ja z jedzeniem mam duzy problem. Przezuwam jedzenie ile sie da a i tak wydaje mi sie ze mi cos staje w gardle lub w przelyku i beda musieli mi to chirurgicznie usuwac. Dzisiaj nie moglam zapomniec o tym wczorajszym orzeszku malym z czekolady ze az wmawialam sobie ze cos mi tam siedzi w przelyku.
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

12 kwietnia 2015, o 17:30

Po to napisałam, żebyś się pośmiała właśnie :D bo te wszystkie lęki są w wyniku czego śmieszne.
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

12 kwietnia 2015, o 17:35

Po jakims czasie, gdy czlowiek przestaje miec te wszystkie objawy to smieje sie z tego jak sie zachowywal, ale ja jeszcze nie potrafie sie smiac :) ja jestem na razie wszystkim przerazona i nakrecam sie na wszystkie mozliwosci. A Ty chodzisz/chodzilas na jakas terapie?
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

12 kwietnia 2015, o 18:00

Chodziłam jakiś czas na behawioralno-poznawczą. I potem na dynamiczną. Pierwsza jest wporzo a drugiej nie ogarniam bo to jakies bezsensowne grzebanie i wykopki w życiu oraz zero konkretów ( przynajmniej u mnie tak było). prawda jest jednak taka, że mało mi to wszystko dawało bo sama nie wkładałam w to pracy. Czasem potrzeba troche czasu co by sie oswoić z sytuacją i zobaczyć, ze te lęki to tylko lęki nic sie nie dzieje poza tym. Będzie dobrze, uszy do góry :friend:
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
kasiaaaaka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 289
Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36

12 kwietnia 2015, o 19:16

Musi byc dobrze :) Tylko na pewno musze przestac czytac wszystko w internecie o chorobach, silnych alegiach itp. Wczesniej jak cwiczylam nie wiedzialam nawet ze podczas wysilku mozna dostac reakcji alergicznej :)
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

14 maja 2015, o 20:41

Hej, wiecie zawsze byłam ruchliwą osobą. Teraz mniej wiecej od 1,5 miesiąca jak bym straciła energię. Gramy w piłkę to wgl na wszystko reaguje jak taka ciamajda z opóźnieniem- czuję się jak we śnie. Czasami chodzę na siłownię. Ostatnio też i dziś byłam. No i co? Kurde jak by nie mam na nic siły i zapału. Sport kiedyś poprawiał mi nastrój, a teraz nic nie daje, nie ma w nim sensu. Normalnie nic mi się nie chce nawet mówić, tylko siedzę zdołowana i czytam książki. Piszecie często że sport sprawdza się w wielu kwestiach, ale kiedy jak by przestanie się sprawdzać, to Waszym zdaniem lepiej z niego zrezygnować? Czy może się jakoś zmotywować, lecz nie sądzę, że to bd skuteczne.
Awatar użytkownika
Rosebud
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 14 marca 2015, o 14:26

14 maja 2015, o 20:43

Sport to zdrowie dodaje endorfin, wiec nie rezygnuj , ale spróbu sobie urozmaicić ja np. po tańczeniu zawsze czuje się super, gorzej z ćwiczeniami , bo mam od razu zakwasy, ale ruch to zdrowie. :P
Nerwica rozpoznana od 1 roku i 9 miesięcy. Aktualny lek Asetra - oczekiwanie na działanie.
usunietenaprosbe
Gość

14 maja 2015, o 21:03

Może uprawiaj ten sport w rytm muzyki Madziu. Przyjemne z pożytecznym, a raczej przyjemne z przyjemnym. Po prostu myśli nerwicowe wysysają z nas energie niepotrzebnie, ale możesz to przezwyciężyć i mimo wszystko angażować się w sport.
Awatar użytkownika
Maadziak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49

14 maja 2015, o 21:48

jeśli nie mam dawnej energii a czas leci.. Chyba ją tracę :/.. Starzeje się xd :D Może i macie rację, że to przyjemne i koniec. Może będę robić to dalej, tylko na wolniejszych obrotach skoro nie da się jak kiedyś. Może znów to nabierze sensu. Muzyka? Fajna spr, nie pomyślałam o tym. Dziękuję za odpowiedzi. ;)
ODPOWIEDZ