17 dzień zotralu 50 mg . uboczne dalej się utrzymują ... poprawy jeszcze nie widać ; ( pomocy wsparcia rady!?

Rada na objawy uboczne to przeczekanie ;p Cos Ty chcial uslyszec
Tule

Może wejdź na większa Dawkę? 50 mg to jak nic, chociaż niektórym starcza. Ja biorę 200 mg od 5 miesięcy i czuje, ze żyje. 3 tygodnie to minimum w zaczeciu działania leków, wiec ja bym nie dramatyzowała.

ddd pisze: ↑

3 października 2017, o 21:30

Rada na objawy uboczne to przeczekanie ;p Cos Ty chcial uslyszec
Tule

Myślisz ze 17 dni mogą się jeszcze utrzymywać? Idę w czwartek do psychiatry może dam rade ale nie wiem czy dawka nie mała . Bo uboki są a efekty nie

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 21:46

Może wejdź na większa Dawkę? 50 mg to jak nic, chociaż niektórym starcza. Ja biorę 200 mg od 5 miesięcy i czuje, ze żyje. 3 tygodnie to minimum w zaczeciu działania leków, wiec ja bym nie dramatyzowała.

Wiem wiem. A jak z ubocznymi skutkami bo u mnie masakra

Master24 pisze: ↑

3 października 2017, o 21:58

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 21:46

Może wejdź na większa Dawkę? 50 mg to jak nic, chociaż niektórym starcza. Ja biorę 200 mg od 5 miesięcy i czuje, ze żyje. 3 tygodnie to minimum w zaczeciu działania leków, wiec ja bym nie dramatyzowała.

Wiem wiem. A jak z ubocznymi skutkami bo u mnie masakra

Posluchaj, uspokoj sie i wyluzuj. Wiem, jakie sa uboki sertraliny. Znam to, mozna zebami wygryzac mur. Niestety nalezy sie wspomagac xanaxem badz innymi benzo.
Zapewne dostaniesz dawke 100 mg. Sprobuj podnosic o 25mg, a nie o 50 mg, w twoim przypadku, lepiej bedziesz znosic skutki uboczne. Jesli lekarz uzna, ze takich skutkow ubocznych miec nie powinienes po 17 Dniach, to on zadecyduje i trzymaj sie jego decyzji. Pamietaj: autorytet bialego fartucha uratuje ci dupe

Żadnych skutków ubocznych, może na początku zmęczenie. Od momentu zaczęcia brania leków przytyłam kilka kilo i duzo osob mówi ze ssri dają efekt tycia, jednak to nie tabletki tak działają, tylko wcześniej przed zażywaniem leków organizm był w ciągłym stresie, nerwach i chudł, a teraz jak leki odcięły od lęków trzeba to nadrobić

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 21:46

Może wejdź na większa Dawkę? 50 mg to jak nic, chociaż niektórym starcza. Ja biorę 200 mg od 5 miesięcy i czuje, ze żyje. 3 tygodnie to minimum w zaczeciu działania leków, wiec ja bym nie dramatyzowała.

Ja nie wiem czy nic, osobiscie nigdy nie brałam wiecej niz 50, to była moja dawka docelowa i lecznicza

Mi psychiatra powiedział, ze jestem silnym przeciwnikiem i na mnie nie działało mniej niż 200

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 22:33

Mi psychiatra powiedział, ze jestem silnym przeciwnikiem i na mnie nie działało mniej niż 200

Nieźle

eyeswithoutaface pisze: ↑

3 października 2017, o 22:34

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 22:33

Mi psychiatra powiedział, ze jestem silnym przeciwnikiem i na mnie nie działało mniej niż 200

Nieźle

kazdy ma inny poziom somatyki, leku stad te dawki chyba sa rozne, na mnie 150 mg gowno dziala. Wlosy mi wychodza, trawienie do dupy ech

Ja wlasnie przez lęk nie dawałam rady sama ze sobą. Codziennie budzenie się piec razy w ciągu nocy z lekiem, wstawałam o 6 i nie mogłam już zasnac bo tak mnie lęk opanowywał. Musiałam wtedy stosować metody relaksacyjne, a serce to mi biło 100 uderzeń na minutę:) na szczęście to już za mną

Wiec czekam do czwartku

To nie jest powiedziane, że równo po 21 dniach dowiesz się, czy lek na ciebie działa, każdy organizm jest inny i różnie reaguje na leki. Można nawet i czekać dwa miesiące na pełne rozkręcenie się leków.

ola8423 pisze: ↑

3 października 2017, o 22:53

To nie jest powiedziane, że równo po 21 dniach dowiesz się, czy lek na ciebie działa, każdy organizm jest inny i różnie reaguje na leki. Można nawet i czekać dwa miesiące na pełne rozkręcenie się leków.

Byla tu laska, ktorej lekarka kazala czekac 6 miesiecy; I nagle zaskoczylo, z dnia na dzien o 6 miesiacach dawka 200 mg .