Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Rozmowy o leczeniu lekami derealizacji i depersonalizacji

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Awatar użytkownika
świstakejro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 93
Rejestracja: 24 czerwca 2013, o 12:50

21 stycznia 2014, o 17:33

Mnie na derealke pomógł Bonogren 25mg 1/4 tabl wieczorem. Zadziałało to na tej zasadzie że derealka i dp bierze się z lęków, ze skanowania, ze strachu przed tym wszystkim, BONOGREN wyciszył mi trochę lęki a do tego nie uzależnia i nie otumania, dobrze się po nim śpi i człowiek ma mniej lęków a jak mniej lęków to mniejsze napięcie i mniej myśli lękowych to i derealka i dp się zmniejszyło. po ok 2 tyg odczułam poprawę i polecam, brałam w sumie troche ponad miesiąc, potem co drugi dzien a potem co trzeci i stan poprawy się utrzymuje ale wiadomo że leki to nie wszystko bo leki nam tylko pomagają, ja jak tylko odczułam minimalną poprawę to starałam się nie skupiać na objawach dd i sobie tłumaczyć ze inni tez tak mają i ze już niedługo to przejdzie, trzeba tylko cierpliwie przeczekać.
Najgorzej to się zagłębiać w ten stan i rozkminiać.
Musisz pozwolić sobie umrzeć żebyś mógł dalej żyć
Awatar użytkownika
Sunblast
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 3 listopada 2013, o 14:21

27 stycznia 2014, o 21:02

Czuje, że muszę tu napisać, po kilku tygodniowej przerwie od tego forum.

Zażywałem pernazinum (neuroleptyk) 25mg przez jakieś półtorej miesiąca. Ogólnie czułem się dobrze, widać było, że wszystko idzie ku lepszemu. Trzy dni temu postanowiłem, że skończę kurację, bo już czuje się dobrze. Wczoraj tak jak i przed wczoraj było w porządku, dzisiaj też ale do czasu. Dziś pod wieczór nagle ogarnął mnie nagle ogromny nie do wytrzymania lęk, który się uspokoił ale dalej trzyma, ogólnie wielki dyskomfort bytu, dziwne postrzeganie rzeczywistości, dzwiękowstręt, zmęczenie itd... Zastanawiam się czy wrócić do leku czy to wytrzymać, boję się, że będzie jeszcze gorzej, nie wiem co mam robić. Czytałem, że takie są skutki odstawiania psychotropów, ale skoro odstawienie ich daje powrót do takiego samego stanu jak przed ich zażywaniem, to czy to nie oznacza, że będę je brał do końca życia? Chce w końcu tak jak kiedyś wyskoczyć na piwko z kolegami, cieszyć się życiem, ale nie będę mógł tego robić, jeżeli będę ciągle brał te leki. Ciężko będzie wytrzymać długo w tym stanie, a drugiego tak silnego ataku lęku już chyba nie wytrzymię. Matka podpowiedziała mi żebym brał po połowie tabletki, ale kiedyś też obiło mi się o uszy, że niektórych tabletek nie powinno się brać po połowię, ale nie wiem czemu i dlaczego. Proszę was o pomoc, powiedzcie mi co ja mam zrobić!
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

27 stycznia 2014, o 21:44

Przede wszystkim nie brales tego dlugo bo jednak leki to tak 3 do 6 miesiecy podsstawowa kuracja trwa. Odstawiac od razu to tez nie dobry pomysl bo nie wiadomo czy po prostu wrocily ci objawy bo nie ma leku czy jest to od odstawienia chociaz neuroleptyki az tak ciezko sie nie odstawia a szczegolnie ze 25 mg neuroleptyku perazinum to nie jest wiele, ja mialem zapisana dawke 300 :) ale nie bralem akurat tego leku.
Jezeli dobrze sie po nim czules to jeszcze bym pobral jakis czas i wiesz nie chce tutaj grac wielkiego medrca ale tak szczerze to jesli ma sie problemy jakies psychiczne to poltorej miesiaca perazinum no moglo do konca cie nie uleczyc i mozliwe ze potrzeba to pobrac jeszcze troche i jednak skupic sie tez na innych formach leczenia lęków i innych objawow dd itd niz tylko leki.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
andrew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21

16 maja 2014, o 10:23

Dostalem od psychiatry lek cital oraz perazinum, zeby brac je jednoczescnie. I ten drugi ma byc na derealizacje. Czy na pewno mozna laczyc te leki i czy z tego laczenia nic zlego nie wyniknie dla mojej choroby nerwicowej?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 maja 2014, o 10:24

Pamiętając twoje posty wcześniejsze pozostaje odpowiedzieć:

zaufaj lekarzowi.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
andrew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21

16 maja 2014, o 18:00

bardzo rzeczowa odpowiedz victor, w tamtym wypadku po prostu udajecie psychiatrow a tu pytam o konkretna rzecz.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

16 maja 2014, o 18:02

Konkretnie Ci odpowiem że nie ma leku na derealizację :)
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 maja 2014, o 18:03

Po prostu widzisz jak to jest, jesli ktos pyta o cos to madrujemy sie wedle swojej opinii tak jak ty to robiles, jak sami pytami to jest to wedlug nas najlepsze pytanie, jak teraz to robisz.

Pozwol ze cie zacytuje odpowiadajac na twoje pytanie
andrew pisze:po prostu trzeba isc do psychiatry brac leki i tyle a nie kombinowac i pytac glupoty
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
andrew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21

16 maja 2014, o 18:08

dobra juz starczy zlosliwosci i lapania za slowka. powiedz mi tylko czy ,mozna laczyc cital z perazinum? bo na necie sa sprzeczne informacje ale od psychiatry tak to wlasnie dostalem.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 maja 2014, o 18:11

Tylko ucz się na błędach :)

Można, cital to jest lek antydepresyjny, natomiast perazinum to jest lek neuroleptyczny, powodujący, ze przy nerwicach czy stanach depresyjnych z lękiem obniżenie poczucia napięcia i lęku.
Zacznij od mniejszych dawek i nie musisz od razu dwóch naraz łykać, możesz dzień po dniu.
Na działanie citalu będziesz czekał, perazinum działa trochę szybciej.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
andrew
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21

16 maja 2014, o 18:13

Okey dzieki za odpowiedz po prostu nie mozna codziennie chodzic na wizyty do psychiatry z kazda pierdola dlatego zapytalem tu.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

16 maja 2014, o 18:14

Przeciz to ty do jasnej cholery w innych tematach pisales ze takie pytania sa bezsensu i tylko nalezy polegac na psychiatrach i zebysmy nie robili z siebie bogow :D
Wiec te slowa powyzej to w sumie pisesz sam do siebie :)
Zadziwia mnie ludzka ignorancja wlasnych bledow.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
davidek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 60
Rejestracja: 15 października 2014, o 09:57

16 października 2014, o 21:09

A mnie ciekawi temat stabilizatorow nastroju. Czytalem ze czesciej dzialaja na dd niz inne leki, ja ogolnie lekow bym nie chcial choc czasem mam ochote wziac zeby szybko minelo.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

17 października 2014, o 22:43

Działaja różnie tak jak i inne leki, czy częściej? Nie wiem czy istnieją takie statystyki.
Na forum zagranicznym prowadza takie wyliczania co do leków, które bardziej pomagają ale nie wiem czy to mozna naprawdę uznawać za - często, jak parę osób mówi, że lepiej podziałało niż antydepresanty.

Kiedyś sławny był COMBO czyli ssri, benzo i stabilizator :D
Teraz już się tak w lekach nie orientuję co na dd polecaja zagraniczni spece ;)

Mnie w każdym razie Combo też nie dało efektów, więc jak widać określenie cześciej mnie nie dotyczyło :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
IslakP
Zbanowany
Posty: 11
Rejestracja: 20 października 2014, o 20:55

20 października 2014, o 21:53

Takie rzeczy jak leki trzeba omawiać wyłącznie z lekarzem prowadzącym psychiatrą. Tylko on wie dokładnie jak dany lek działa.
ODPOWIEDZ