Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Rexetin, Parogen ( PAROKSETYNA )

Tutaj wpisujemy nasze wrażenia i odczucia odnośnie leków jakie zostały nam przepisane przez lekarza.
Leki antydepresyjne, benzodiazepiny, neuroleptyki, (SSRI, SNRI) itp.
Opisujemy efekty działania danego leku oraz ewentualne objawy uboczne.
Możesz dopisać się do istniejącego tematu lub stworzyć swój własny.
ODPOWIEDZ
Nie_Poddam_Sie
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 20
Rejestracja: 4 czerwca 2017, o 19:15

19 lipca 2017, o 17:06

Brałem kiedyś Parogen. Dobry lek, lecz mocny i strasznie uzależniający. Pomógł wyzbyć się natręctw jak natłok myśli czy też myślenie o oddychaniu :roll: . Ze skutków ubocznych zauważyłem opóźniony wytrysk. Nie miałem z tym jakoś nigdy problemów, ale po paro to można było i 2h się kochać a i tak było ciężko dojść :roll: . Powodował jeszcze senność. Lekarz dał mi 7 dni na odstawienie i to była jakaś masakra. Brałem w dawce: 1 tabletka albo półtora. Już nie pamiętam :P.
Maura
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 9 czerwca 2017, o 19:43

30 lipca 2017, o 21:34

U mnie jednak lepiej :) Biorę Parogen już od ponad miesiąca. Skutki uboczne powoli ustępują, zaczynam przesypiać całe noce bez przebudzania się, zasypiam też tak szybko jak kiedyś. Mam dużo chęci do życia, lęki czasem lekko wracają ale coraz mniej. Byłam w międzyczasie u psychiatry i powiedziała że efekty są ale jeszcze nie do końca więc leczenie Parogenem potrwa ok roku.
Aha, w ulotce jest napisane by Parogen brać rano, ale przez te problemy ze snem które miałam przez ok 3 pierwsze tygodnie zaczęłam go brać na noc, tuż przed snem. No i jest ok. Czy to ma naprawdę znaczenie o jakiej porze dnia bierze się ten lek?
Paro38
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 14:05

7 sierpnia 2017, o 23:24

Katarzynka jak u Ciebie?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

8 sierpnia 2017, o 15:03

Powoli się chyba wkręca paroksetyna ;) Docelową dawkę aplikuję niecały miesiąc, więc jeszcze muszę poczekać. A Ty jak się czujesz Paro?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Paro38
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 14:05

9 sierpnia 2017, o 22:57

Od 7 dni 30 mg.Funicjonuje z roznym samopoczuciem ale jest roznica :)
Maura
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 9 czerwca 2017, o 19:43

15 sierpnia 2017, o 14:17

Dziewczyny, czy też macie takie nasilenie gorszego samopoczucia przed okresem? Mimo ogólnego polepszenia i brania Parogenu od prawie 2 miesięcy kilka dni temu miałam silny napad lęku, stłumiony bo stłumiony tzn lek dalej działa, ale i tak swoje się pomęczyłam :( Powodem była bliska perspektywa podróży pierwszej od miesięcy, czego się od dawna bałam i dalej boję ze względu na nerwicę + PMS i ogólne rozchwianie przed miesiączką. Wiem że PMS nasila objawy nerwicy i depresji, ale myślałam że z Parogenem czegoś takiego już nie będzie...z wyjazdu musiałam zrezygnować, niestety w ogóle nie czułam się na siłach.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

15 sierpnia 2017, o 14:25

Kochana, nie wiem na ile ma to związek z nerwicą, ale ostatnie trzy dni były piekłem, a dziś dostałam okres, także coś w tym jest może ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Paro38
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 13 czerwca 2017, o 14:05

17 sierpnia 2017, o 23:15

Moze dawka nadal za niska?parogen powinien stlumic napady lęku
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 sierpnia 2017, o 13:10

Napadów lęku nie mam, a somatykę ogarnął dużo wcześniej Spamilan. Paroksetynę dostałam raczej na natręctwa i kompulsje, póki co bez efektów, a już dwa miechy minęło. A Ty jak tam Paro? Jak się lek spisuje?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ZaqBaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49

18 sierpnia 2017, o 20:37

Witam

Dziś zaczynam przygodę z xenatorem napiszcie proszę jak i co mogę się spodziewać

Dzięki
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"

Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 sierpnia 2017, o 20:53

Na początku zawroty i bóle głowy, ja tak wspominam paroksetynę. Od jakiej dawki startujesz i na co Ci ją zapisano?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ZaqBaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49

19 sierpnia 2017, o 07:29

Na nerwice lękową. Ataki paniki. Mój koniki serducho i na nim skupia się większość objawów nerwicy. Dorzuciła mi tez lekarka propranolol.

Ja pomału wkręcam takie leki zaczynam od dawki 2,5 mg i przez pierwsze 3 dni potem 5 mg zobaczymy jak będzie....
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"

Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 sierpnia 2017, o 10:24

Bardzo niską dawką zaczynasz, więc może być nawet nie wyczuwalna. Do jakiej docelowo dawki zmierzasz?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ZaqBaq
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 108
Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49

19 sierpnia 2017, o 12:08

20 mg chodzi i zniwelowanie skutków ubocznych .. pomógł ci na lęki ???
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"

Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

19 sierpnia 2017, o 12:22

Ciężko mi powiedzieć. Łykam dwa miesiące, dawkę mam 40 mg, ale coś czuję, że to za mało. Lęki u mnie ogarnia jako tako Spamilan, a paro miało być na natręctwa i kompulsje. Na razie bez szału ;)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ