Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Żyj z Radością - Yongey Mingyur

W tym dziale zajmujemy się polecaniem tytułów ciekawych książek o tematyce psychologicznej, o wychodzeniu z lęku, nerwic, depresji itp.
Tutaj również podajemy ciekawsze fragmenty książek.
ODPOWIEDZ
usunietenazadanie
Gość

13 września 2014, o 21:19

„W swej pionierskiej książce, znany na całym świecie nauczyciel Yongey Mingyur Rinpoche
odkrywa przed nami tajemnice medytacji.
Przy współpracy z naukowcami z Waisman Laboratory for Brain Imaging and Behavior
pomaga nam lepiej zrozumieć współczesne badania naukowe
wskazując na to, że systematyczna praktyka medytacji uaktywnia obszary mózgu
odpowiedzialne za szczęście i współczucie”.

„Yongey Mingyur łączy zasady buddyzmu tybetańskiego, neuronauki i fizyki kwantowej w sposób, który na zawsze zmieni nasze podejście do ludzkiego doświadczenia. Stosując opisane przez autora podstawowe praktyki buddyjskie, możemy odkryć, jak rozwiązywać codzienne problemy, rozpoznając nieograniczony potencjału, własnego umysłu”.

http://www.galaktyka.com.pl/product

“Jedną z najłatwiejszych technik praktyki szine z obiektem jest
spoczywanie uwagą na zwykłych odczuciach fizycznych.
Po prostu skoncentrujcie swoją uwagę na konkretnym obszarze swojego ciała – na przykład na czole.”

Kiedy kieruję uwagę do umysłu, który rejestruje ból i nie koncentruję się na jakimś
szczególnym obszarze bólu, nieprzyjemne uczucie niekoniecznie znika,
ale jest punktem pomagającym mi zaangażować się w to, co ma miejsce tu i teraz, a nie unikać tego.

Yongey Mingyur Rinpoche


"Natrafiłem niedawno na aktualną informację o Mingyurze Rinpocze.
To ciekawy człowiek, syn Tulku Urgjena Rinpocze.
W początkach czerwca 2011 roku opuścił swój klasztor w Bodhgaja,
by rozpocząć okres dłuższego wędrownego odosobnienia.
Wyruszył w środku nocy nie powiadamiając nikogo.
Nie zabrał pieniędzy ani innych własności, poza ubraniem, które miał na sobie.
Przed wyruszeniem napisał do swoich przyjaciół i uczniów ten list:

tergar.org/resources/letter-from-yongey-mingyur-rinpoche-before-entering-retreat/

Niedawno, spotkał go przypadkiem jego przyjaciel i uczeń,
to zrobił parę zdjęć i przekazał jego list (z 2 stycznia tego roku)
learning.tergar.org/2014/01/17/new-photos-and-letter-from-mingyur-rinpoche-on-retreat/

Ponieważ w naszych czasach, to dość wyjątkowe, by ktoś o ugruntowanej pozycji
porywał się na taki niepewny i wymagający odwagi tryb życia, to poszukałem o nim trochę info.

Z jednej strony miał to szczęście, że już w bardzo młodym wieku miał możliwość odbyć dwa 3-i-pół letnie odosobnienia stacjonarne, zdążył zdobyć wykształcenie buddyjskie, zaangażować się w różne projekty dla społeczności praktykujących, itp.

Z drugiej zaś mógł zapoznać się z gronem neuronaukowców i innych pionierów
badających mózg medytujących, itp. Podszkolili go w różnych dziedzinach zachodniej nauki,
i począwszy od 2002 zaczęli go badać.
Przeszedł szereg badań neurologicznych w Waisman Laboratory o bardzo ciekawych,
niesamowitych rezultatach.
Ze względu na nie rejestrowane do dej pory wyniki, obrazujące pracę mózgu został nazwany „najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi”.
ODPOWIEDZ