Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pytanko do bylych palaczy :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40
Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu. co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia? mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki
Z gory dzieks za jakies wskazowki
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu. co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia? mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki
Oczywiście żartuje Ty ładna łaska jesteś wiec nie twórz sobie nowego konika odnośnie tycia albo inaczej jak to napisałaś grubniecia hehe
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40
No ja wiem ze nic juz nie pomoze ale wolalabym sie czuc dobrze ze soba a nie jak nabity tucznikNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:18Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu. co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia? mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki
Oczywiście żartuje Ty ładna łaska jesteś wiec nie twórz sobie nowego konika odnośnie tycia albo inaczej jak to napisałaś grubniecia hehe
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Polecam Żanetka silke 3 razy w tygodniu super rzecz w Szkocji chyba nie jest tak droga dołka kumpel mój dobry chodził w Dundee odrazu masz tam basen cała rodzinka możecie iśćzanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:24No ja wiem ze nic juz nie pomoze ale wolalabym sie czuc dobrze ze soba a nie jak nabity tucznikNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:18Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu. co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia? mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki
Oczywiście żartuje Ty ładna łaska jesteś wiec nie twórz sobie nowego konika odnośnie tycia albo inaczej jak to napisałaś grubniecia hehe
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40
Na sile chodzilam, teraz staram sie cwiczyc w domu. Kurde ja to glupia jestem, czasem mysle ze poczatki nerwicy byly fajne pod wzgledem ze chudlam jak nie wiemNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:25Polecam Żanetka silke 3 razy w tygodniu super rzecz w Szkocji chyba nie jest tak droga dołka kumpel mój dobry chodził w Dundee odrazu masz tam basen cała rodzinka możecie iść
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
- rit
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 265
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51
Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1545
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Jest i Pani dyżurnarit pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:49Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
- Fitnesiara
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 139
- Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10
Jak ja powiedzialam ze chce rzucic palenie, to mi powiedzial ze nie wszystko na raz, ze narazie to nie jest dobry pomysl. Mozna ograniczyc, bo wiadomo jak sie rzuca cokolwiek co uzaleznia to cialo i umysl roznie na to reaguje i mozna sie dodatkowo nakrecic. Ja ograniczylam fajki w duzej ilosci, mam dni ze w ogole nie pale albo 2-3. tez bede chciala calkowicie ze rzucic. ano ale na to trzeba byc mentalnie przygotowanym narazie nie jestem.Nipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
Success in life means living by your values
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 stycznia 2018, o 23:30
Allen Carr "prosty sposób na rzucenie palenia", pomoże
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40
No wlasnie sama sie zastanawiam ze moze powinnam zaczac zdrowo jesc skoro juz to gowno rzucilam bo od wpieprzania codziennie slodkosci raczej szczuplejsza i zdrowsza nie bedeGaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40
Tez wydaje mi sie ze to wymowka taka sama jak kobiety palace w ciazy niby nie powinny rzucac tak nagle fajek, a to za przeproszeniem gowno prawdarit pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:49Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
- GaunterODim
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 302
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04
No znaczy się tak i nie. Bo na pewno rzucenie palenia w jakimś stopniu wpłynie na Twój stan emocjonalny. Możesz być bardziej depresyjny, nerwowi itd. ale z drugiej strony nie po to człowiek świadomie z nerwicy wychodzi, żeby bać się rzucić palenia bo stan depresyjny na 2 tyg może złapać. A poza tym w dłuższej perspektywie dla osób z zaburzeniami psychicznymi rzucenie palenia będzie miało więcje pozytywnych niż negatywnych skutków, tak moim zdaniem No a poza tym sam w nerwie rzuciłem i jakoś żyjęNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagi Bo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 65
- Rejestracja: 24 stycznia 2018, o 23:30
To prawda, ale jedynie w przypadku gdy do kwestii palenia podchodzi sie "tradycyjnie", na wpajaną nam całe życie modłę: palenie coś mi daje (uspokaja, relaksuje, zabija nudę, itp), rzucić palenie jest trudno (wymaga poświęcenia, silnej woli, walki, wyrzeczeń, kopania się z pokusą, zastepienia palenia inną formą nikotyny/zajadania, itd). To wszystko bzdury Fakt, że w nie wierzymy, ale to brednieGaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 21:59
No znaczy się tak i nie. Bo na pewno rzucenie palenia w jakimś stopniu wpłynie na Twój stan emocjonalny. Możesz być bardziej depresyjny, nerwowi itd.
Przestać palić można bez większego problemu, bez nerwowosci i stanów depresyjnyc, bez wymienionych wyżej "trudności". Od zgaszenia ostatniego peta można czuć się wyśmienicie i radośnie. Wystarczy do tego odpowiednio, "prawidłowo" podejść.
Jak to zrobić podpowiada wymieniona kilka komentarzy wyżej książeczka. Krociutka, nie straszaca konsekwencjami palenia (każdy palacz doskonale je zna), prosta, banalna wręcz... a skuteczna niesamowicie. Kosztuje grosze (o ściągnięciu lewego pdfa nie wspominając - jeśli będzie skuteczny, z uczciwości, warto jednak kupić sztukę ). Polecam