Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytanie do ozdrowieńców o czas trwania nerwicy

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Bozenazinha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 5 lipca 2016, o 16:00

1 września 2017, o 19:18

Kochani!
W poprzednich postach pisałam, że mam nerwicę od lipca 2015 r. Były okresy, wielotygodniowe, poprawy i zero objawów. W czerwcu i początkiem lipca sama się nakręciłam i znowu mnie dopadło. Jestem zmotywowana do walki, chociaz czasami mam wątpliwości, czy z tego wyjdę, albo, że tym razem już mi nie przejdzie, ale te dłuższe okresy poprawy daja mi nadzieję, że będzie dobrze. Wiem doskonale, że wszystko zależy ode mnie...
Mam do Was tylko pytanie. Jak długo trwało, zanim zupełnie wyszliście z lęków? Czy jest według Was jakaś zasada, że im dłużej trwa zaburzenie, tym trudniej z niego wyjść? Bo ja czasami czuję się winna i zła na siebie, że mimo iż wiem, jak działa mechanizm nerwicy, daję się przez nia zmanipulować i zastraszyć... Dzięki temu forum jakoś mimo wszystko spokojniej podchodzę do zaburzenia, ale jeszcze daleko mi do stanu, w którym chciałabym żyć.

Pozdrawiam serdecznie,
Bożenazinha
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

1 września 2017, o 19:23

Hej kochana ja nie miałam lęków jakoś po roku bycia w nerwicy , to że się złościsz na siebie nie jest dobre, Ty masz się wspierać ! Czujesz się winna że masz nerwicę to już w ogóle jakaś głupota przecież to nie Twoja wina :friend: Wychodzenie z nerwicy to jest proces nie naciskaj a małymi kroczkami dojdzesz do celu zobaczysz . :cm
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Bozenazinha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 5 lipca 2016, o 16:00

1 września 2017, o 19:29

O, to super, że już po roku! No tak, ja wiem, że ciąglę robie coś nie tak. To znaczy, walczę, nie jestem bierna, itp., ale jeszcze daję się zaskakiwać i zastraszyć i to jest błąd. Czuje się chwilami mało inteligentna bo niby wiem, jak działa lerwica, wiem, czym są myśli straszaki i jaka jest ich rola, ale ta wiedza nie zawsze mi pomaga. I zaczynam sie niepokoić, że kryzys, który zaczął się końcem czerwca i początkiem lipca nadal trwa, chociaz poprzednie też jakoś tak trwały między 2 a 3 miesiące. A potem następował okres poprawy na 3 miesiące. Co ja robie źle, że wraca????
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

1 września 2017, o 19:32

Bozenazinha pisze:
1 września 2017, o 19:29
O, to super, że już po roku! No tak, ja wiem, że ciąglę robie coś nie tak. To znaczy, walczę, nie jestem bierna, itp., ale jeszcze daję się zaskakiwać i zastraszyć i to jest błąd. Czuje się chwilami mało inteligentna bo niby wiem, jak działa lerwica, wiem, czym są myśli straszaki i jaka jest ich rola, ale ta wiedza nie zawsze mi pomaga. I zaczynam sie niepokoić, że kryzys, który zaczął się końcem czerwca i początkiem lipca nadal trwa, chociaz poprzednie też jakoś tak trwały między 2 a 3 miesiące. A potem następował okres poprawy na 3 miesiące. Co ja robie źle, że wraca????
to że myślisz , że robisz coś zle i się nie wspierasz ! Posłuchaj sobie nagrania o kryzysach :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Bozenazinha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 5 lipca 2016, o 16:00

1 września 2017, o 19:35

Posłucham, tylko muszę je znaleźć...
Serdeczne dzięki i gratuluję wyzdrowienia. A jeszcze małe pytanie dotyczące Twojego wyzdrowienia. Czy korzystałaś z leków i terapii?
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

1 września 2017, o 19:43

Na samym początku nerwicy przez miesiąc brałam jedną hydroksyzynę na noc , ale wtedy jeszcze nie znałam forum i nie rozumiałam jak działa nerwica , nigdy nie chodziłam na terapię , z zaburzenia wyszłam tylko dzięki forum, wsparciu przyjaciół no i oczywiście na pierwszym miejscu sobie :D
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Bozenazinha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 5 lipca 2016, o 16:00

1 września 2017, o 19:54

:lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov: :lov:
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

1 września 2017, o 19:58

Dajecie nadzieję ☺
ODPOWIEDZ