Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

pytanie do kobiet odnosnie seksu

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

4 stycznia 2015, o 18:55

April pisze:Munka wiem i co Ci chodzi, tez tak miewam, czasem marzy mi sie wlasnie cos ostrego, ale wlasnie z innym facetem, mam takie fantazje dotyczace jednego kumpla, zeby bylo lepiej to on o tym wie, jego kreca wlasnie takie rzeczy, klaps w tylek itp., na szczescie mieszkamy daleko od siebie, bo kto wie jakby sie to moglo skonczyc :ups
Haha monogamia jest chyba przereklamowana..nie no zartuje..fajnie jest byc z kims na dobre i na zle...a za fantazje nie karaja haja
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

4 stycznia 2015, o 19:55

Fajnie jest byc z kims na dobre i zle, ale czasem mialoby sie ochote sprobowac z kims innym ;) :lala:
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

4 stycznia 2015, o 19:56

Zapraszam :DD
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

4 stycznia 2015, o 19:59

Mhm...czasem sobie nawet tak fantazjuje, ze mamy z mezem otwarty zwiazek haha..ze sobie swingujemy. Czasem sobie mysle, ze mohloby byc tak fajnie hahaha. Ale ja to mam w ogole jakies dziwne upodobania..czasem podnieca mnie to, ze mojego meza podnieca inna kobieta..albo podnieca mnie mysl, ze moglby mnie zgwalcic..
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

4 stycznia 2015, o 20:09

Kamien :DD

Munka e tam upodobania, to sa fantazje i tyle :D
Maddie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 22 czerwca 2014, o 15:22

4 stycznia 2015, o 21:18

A ja mam takie pytanie czy to normalne, że nie mam większej potrzeby seksu? Po prostu mogę parę dni o tym nie myśleć i zamiast seksu wolałabym coś zjeść dobrego.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

4 stycznia 2015, o 21:21

Widac taki masz temperament..jedni sa bardziej ognisci, drudzy maja niewielkie potrzeby.
DillyDally
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 27 września 2014, o 10:47

4 stycznia 2015, o 22:48

Ja też mam pytanie. Czy w trakcie trwania nerwicy może zdarzyć się spadek libido? Ogólnie to przez bardzo długi okres czasu myślałam, że jestem aseksualna, później napatoczył się mój chłopak i nagle zaczęłam odczuwać pożądanie. To było zupełnie nowe doświadczenie, bardzo przyjemne i intensywne. Problem zaczął się dokładnie wtedy, kiedy pojawiła się nerwica... Nagle zaczęłam się... nudzić podczas zbliżeń? Nie odczuwałam już takiego podniecenia, a nawet jeśli się pojawiało, to szybko znikało. Dotyk chłopaka nie wywoływał już tak skrajnych emocji. Zdarzało mi się później kilkakrotnie poczuć niemal to, co dawniej, i zawsze wtedy, kiedy wybierałam w głowie opcję "wyłącz myślenie", ale od kilku miesięcy jest okropnie... Brak pożądania potęguje moje wątpliwości na temat związku. To nie tak, że mój chłopak mnie obrzydza. To nie tak, że uważam go za nieatrakcyjnego. Po prostu NIE POTRAFIĘ. Czy to normalne? Czy może po prostu naprawdę go już nie kocham?
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

4 stycznia 2015, o 22:54

Mam coś podbnego.
Wczoraj dość długi okres czasu całowaliśmy się z moim facetem i nagle miałam myśl, kurcze, nie podnieca mnie to, jakbym nic nie czuła i wtedy pojawiła się myśl - ne kocham go. Ale ja nigdy super dużego libida nie miałam, gdy mój się do mnie kleił ja miałam wręcz nerwy, że tak się na mnie rzuca.
Myślę jednak, że to nerwica daje takie myśli, w końcu - jeśli byś nie kochała to czy zastawiałabyś się nad tym? Ja bez mojego nie wyobrażam sobie życia, uwielbiam z nim spędzać czas itd., ale jeśli chodzi o seks np. to nie mam jakiejś wielkiej chrapki żeby to robić ;]
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
DillyDally
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 27 września 2014, o 10:47

4 stycznia 2015, o 23:54

Dokładnie! Podobny proces myślowy pojawia się u mnie.
Chociaż czasem wyprzedzam wydarzenia i myślę sobie "nic nie poczuję", wtedy staram się to sprawdzić i go całuję, no i oczywiście nic nie czuję, co tylko nawarstwia frustrację.
Awatar użytkownika
korek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 154
Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25

5 stycznia 2015, o 00:20

Drogie Panie,
Myślę, że uczucia nie są na na zawołanie, ot tak. Często przychodzą w najmniej odpowiednim momencie (przez to są czasem nieznośne :DD ). Jakieś specjalne zapachy, czy miejsca mogą się z tym wiązać ;) Nie należy wyciągać wniosków z jednej sytuacji, bo nawet do najbliższych czujemy czasem negatywne emocje i to jest normalne, każdy tak ma.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

5 stycznia 2015, o 00:47

Dziewczyny mam to samo, ja tez nigdy jakiegos specjalnie duzego libido nie mialam, zreszta na tym punkcie najczesciej miedzy mna a mezem dochodzi do spiec, a teraz to juz w ogole. Czasem mam tak jak Ty Nierealna, cos sie zaczyna dziac a ja mam nagle jakas durna mysl i szlag trafia ochote i mysle sobie, ze moze juz go nie kocham? I jeszcze te fantazje z kolega mam :DD Ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie zycia bez niego, wiec to nic innego jak ta durna nerwica :evil: A jakby z kolega przyszlo co do czego to bym pewnie zwiala gdzie pieprz rosnie :DD

Maddie pewnie masz taki temperament tak jak Munka mowi, to normalne, z drugiej strony temperament tez sie zmienia na przestrzeni lat wiec jest szansa, ze kiedys bedziesz boginia seksu :pp
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

25 stycznia 2015, o 02:39

Zero zainteresowania. Fajnie się popatrzeć na dobrze zbudowane męskie ciało, ale samego seksu sobie nie wyobrażam. Możliwe, że to efekt nerwicy, bo kiedyś tak nie było. Możliwe też, że po prostu odkryłam siebie i wiem co mnie kręci i na pewno nie jest to seks taki normalny. ;)
Na razie opcja przytulenia w zupełności mi wystarcza.
Nawiasem mówiąc jak odkryłam co mnie kręci, to zniknęły mi lęki związane z krzywdzeniem bliskich osób. A kiedy próbuję uciekać od tego co odkryłam, to lęki wracają. Czyli w jakiś sposób jest to powiązane z nerwicą.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

27 stycznia 2015, o 11:49

Czyli co odkryłaś? ;sss

W sumie to temat dla kobiet, ale zauważyłem u siebie podobne objawy związane z niechęcią do seksu. Kiedy w grudniu przywaliła mnie nerwica to zainteresowanie seksem spadło do zera. Przytulanie, bliskość ok, ale nawet myślenie o seksie mnie drażniło. Przez ostatnie 2 tygodnie libido wzrastało bardzo powoli, a od kilku dni, kiedy objawy mam minimalne i czuję, że wracam do normalności, znów mam ochotę na seks od rana do wieczora i wróciły też do mnie coraz bardziej wyuzdane fantazje :)

Także wygląda na to, że większość problemów z popędem jest wprost proporcjonalna do natężenia objawów nerwicowych.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Awatar użytkownika
Thori
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 226
Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24

27 stycznia 2015, o 17:25

Wolę nie pisać co odkryłam.
ODPOWIEDZ