Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed braniem leków

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

2 stycznia 2018, o 22:12

M.onika pisze:
2 stycznia 2018, o 22:00
ja dostałam antybiotyk w sobotę, i sama nie wiem czy po nim się słabo czuję czy sobie wkręciłam, bo oczywiście nie lubię brać nowych leków:D nawet mam wrażenie, że mam płytki oddech:) :DD ;luzz :hehe: :hehe:
Witaj.
Pisałam o tym samym.Dostalam Duomox 1g i bałam się to wziąć.Nie lubię lekow bo martwi mnie to czy jestem uczulona albo czy na serce nie zaszkodzi.
Mam do tego leku obawy bo babka moja jest uczulona na penicyline i dlatego .
Też czułam większe bóle w klatce ale żyje czyli chyba jest ok.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
aveno
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38

8 stycznia 2018, o 20:54

Ja zbieram sie juz pol roku do lekow i leku, zeby wykonac badanie i za nic nie jestem w stanie ich wziasc ... Co bedzie to nie wiem, prawie mam juz cukrzyce, ale mi to o dziwo zwisa. Ostatnio wszystko mi zwisa, jakbym nie chciala sie leczyc zeby to juz sie wszystko skonczylo ... Ze wszystkim dalam rade przez tyle lat, z natrectwami, dd itd a z ta hipochondria nie. Ona mnie wkoncu wykonczy, kazda wizyta u lekarza konczy sie odrealnieniem, zawsze mi tetno sprawdzaja i wystrzela do 180 w domu mam normalne, lekarz wypisal mi tez antydpresanty stwierdzajac krotko, ze "zwariuje", ale ich tez oczywiscie nie wezme :(

Chyba wiem od kogo to mam, moj dziadek byl hipochondrykiem, kiedys przy zapaleniu pluc musieli go związać bo nie pozwolil sobie podac lekow/zastrzykow ;) I faktycznie to jest taki lęk, ze wszystko jedno jak bardzo jest sie chorym bo panicznie boi sie leku i tego co on z toba "zrobi"..
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

8 stycznia 2018, o 20:57

aveno pisze:
8 stycznia 2018, o 20:54
Ja zbieram sie juz pol roku do lekow i leku, zeby wykonac badanie i za nic nie jestem w stanie ich wziasc ... Co bedzie to nie wiem, prawie mam juz cukrzyce, ale mi to o dziwo zwisa. Ostatnio wszystko mi zwisa, jakbym nie chciala sie leczyc zeby to juz sie wszystko skonczylo ... Ze wszystkim dalam rade przez tyle lat, z natrectwami, dd itd a z ta hipochondria nie. Ona mnie wkoncu wykonczy, kazda wizyta u lekarza konczy sie odrealnieniem, zawsze mi tetno sprawdzaja i wystrzela do 180 w domu mam normalne, lekarz wypisal mi tez antydpresanty stwierdzajac krotko, ze "zwariuje", ale ich tez oczywiscie nie wezme :(

Chyba wiem od kogo to mam, moj dziadek byl hipochondrykiem, kiedys przy zapaleniu pluc musieli go związać bo nie pozwolil sobie podac lekow/zastrzykow ;) I faktycznie to jest taki lęk, ze wszystko jedno jak bardzo jest sie chorym bo panicznie boi sie leku i tego co on z toba "zrobi"..
Co to sa za lekarze. Na pewno nie zwariujesz :) ludzie tu maja kilka lat nerwice i nie zwariowali.
Naprawdę rece i majtki opadaja. To prędzej cos sie zadzieje jak je będziesz brac kilka lat no ale to tez mega rzadkie.
Ale wiesz tu mowie o antydepresantach ale jesli chodzi o inne choroby. Czy to cukrzyca czy inne to jeśli jest taka potrzeba to sie bierze.
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

22 lutego 2018, o 22:56

Ja mam dylemat bo od tygodnia z nerwicą jest ciut lepiej,walczę,ignoruję,akceptuję,raz miałam mega całodzienny zjazd ale wzięłam coś na sen i ok,przeczekałam ale z depresją gorzej ,więc dostałam nowe leki (antydepresanty) które pewnie mi znowu nakręcą skutki uboczne nerwicy i teraz nie wiem,bo nerwicę może i bym stłumiła ale depresji pewnie sama nie pokonam ,więc i tak źle i tak niedobrze :(
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ