Cześć Wszystkim
Też macie w dd takie krótkie przebłyski? U mnie zazwyczaj trwają one pare minut. Na przykład ostatnio obudziłem sie i wydawało mi sie że kolory mają głębie, że dźwięki jakoś lepiej do mnie docierają. Nie miałem takiego 2-wymiarowego widzenia, wszystko wyglądało normalnie. Ale to było dosyć wcześnie, pocieszyłem sie efektami, poszedłem w kime i jak sie obudziłem to znowu w dd Jeszcze później raz tak miałem tylko następny trwał troche dłużej.
a jak u was wyglądają prześwity?
Trzymajcie sie
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Przebłyski ;)
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Astronomo ja kiedyś opisałam prześwit wyglądało to jak bym miała na głowie założony klosz, i ktoś by go ściągną albo taką firankę , ale czułam że tak twardo stoję na ziemi miłe to było uczucie .
Było to z pół roku temu pózniej długo żadnego prześwitu nie było, a teraz dd schodzi takim falami raz jest a raz nie ma go w ogóle .
Ciesz się z tego prześwitu Twoje odburzanie idzie w dobrym kierunku .
Było to z pół roku temu pózniej długo żadnego prześwitu nie było, a teraz dd schodzi takim falami raz jest a raz nie ma go w ogóle .
Ciesz się z tego prześwitu Twoje odburzanie idzie w dobrym kierunku .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Zbanowany
- Posty: 151
- Rejestracja: 10 lipca 2016, o 15:50
Nie chciałem zapeszać więc nie pisałem wcześniej. Od jakichś 4 dni czuję się prawie normalnie. Nawet zaburzenia widzenia są mniej intensywne- wzrok jest bardziej stabilny i widzę mniej śmigających leukocytów. Zobaczymy ile to potrwa. Mam nadzieję, że jak najdłużej.
"These bones may be broken, but the spirit can't die"