Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Prawiczek......

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
olek
Zbanowany
Posty: 242
Rejestracja: 27 czerwca 2014, o 15:17

24 lutego 2016, o 17:43

O LOL :D temat zdecydowanie nie dla mnie xd
ale co do seksu przed slubem to powiem tyle ze seks w zwiazku dalszym jest ogromnie wazny, (kobieta ci nigdy nie powie jak wazny) a nie zawsze seksualnie sie mozna dopasowac. wiec sprawdzenie siebie przed slubem ma swoje plusy aby potem nie bylo problemow.
matko sredniowiecze...xd
Cyganeiro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 162
Rejestracja: 22 września 2013, o 09:47

24 lutego 2016, o 19:08

Mordo czym tu się przejmować prosta sprawa będziesz miał kobitę to coś będzie wiadomo.. a jak nie to korzystaj póki możesz bo później będziesz żałował :) a z tą dziewczyną co byłeś rok to nic nie zaszło bo ty nie chciałeś czy jak ?
Pewny jestem tego, że wystarczy tylko przecierpieć, żeby wygrać.
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

24 lutego 2016, o 20:07

średniowiecze kiepskie porównanie nie wiem dlaczego ludzie seks po ślubie porównują do średniowiecza jak w tym okresie była jedna wielka orgia regularne gwałty kazirodztwo itp itd dopasowywanie seksualne to jest dobre podejść do kumpla i powiedzieć ty słuchaj widzisz tą panne przymierzałem ją ale coś mi na ptaku nie leży może ty spróbuj może tobie podpasuje seks jest ważny to prawda ale nie wyczujesz co się może stać dopasujecie się seksualnie super potem ślub ktoś z was ulega wypadkowi staje się rośliną i najlepiej kop w dupę i zostawić.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

24 lutego 2016, o 20:39

PanDad pisze:Witam serdecznie.
Od mojego ostatniego tematu trochę zmieniło się w moim życiu min. postrzeganie samego siebie, zwalczenie "fobii społecznej" , znalezienie stałej pracy[pisałem o tym w temacie "jak żyć będąc przegranym?"].
Być może wyda się wam to śmieszne i żałosne ale mając 25 lat wciąż jestem prawiczkiem[nie przeszkadza mi to ale...].
W "prawdziwym związku" byłem tylko raz związek trwał niecały rok[moja ex często mówiła i była o to zazdrosna,bo podobno podobałem się jej koleżankom....Chyba moim głównym problemem jest to,że nie potrafię "wyczuć" czy podobam się płci przeciwnej....] i bardzo się na nim przejechałem,bo gdy ex dowiedziała się,że jestem prawiczkiem.... niby mówiła,że nie szkodzi,że kocha itd a parę dni później zostawiła mnie pisząc tylko sms-a[na 2 tygodnie przed wspólnymi wakacjami] "że tak wartościowa osoba jak ja będzie skarbem dla innej kobiety". Po zerwaniu traktowała mnie jak śmiecia i obcą osobę i tak naprawdę nigdy nie dowiedziałem się dlaczego mnie zostawiła.
Moje poczucie własnej wartości spadło poniżej zera[teraz jest zdecydowanie wyższe] i teraz boję się,nawet nie wiem jak rozmawiać z kobietami...bo chyba boję się ponownego odrzucenia i "wyśmiania".
Czasami zastanawiam się czy nie lepiej skorzystać z usług prostytutki, bo boję się,że dla kobiety gdy dowie się,że w wieku 25 lat jestem prawiczkiem będę "dziwakiem" :(( .

Nie rób sobie z uwagi na bycie prawiczkiem strachu przed odrzuceniem czy czegoś podobnego, to nie jest tego warte. Życie przed tobą i wiele zapewne jeszcze seksu ;) więc od razu powiedz sobie STOP strachom z tego powodu.
Co ci to da? Jedynie presję.
Jak piszesz zrobiłeś i robisz dla swojego życia wiele i tak samo sobie poradzisz z "byciem prawiczkiem".

Najważniejsze abyś to ty sam się z tym dobrze czuł, dlatego, że mówiąc swojej ewentualnej kobiecie o tym, iż jesteś prawiczkiem dobrze aby nie było widocznego stresu i presji, desperacji, tylko zwykła szczerość - normalna rzecz.

Tak naprawdę nie jest to jakiś nienaturalny stan aby w wieku 25 lat być prawiczkiem.
Jasne, że dla wielu osób może to być jakaś anomalia, mnie samemu sobie to trudno wyobrazić ale... co z tego?
Dla wielu innych to coś co można uznać słowem, po prostu "okey".

Więc układaj związek jak będziesz miał okazje bez strachu i też od razu nie musisz informować o tym swojej wybranki aby nie myślała, że wiążesz się z nią bo pora "zaliczyć" ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
zagrody1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36

24 lutego 2016, o 22:11

Nie rozumiem dlaczego w dzisiejszym świecie neguje się kogoś, kto robi "inaczej"... Bycie prawiczkiem to żaden wstyd, tylko musisz sam uwierzyć w swoja wartość jako wyjątkowego człowieka z wadami i zaletami, o której wcale nie decyduje ilość stosunków seksualnych... Kto wie czy gdzieś za rogiem nie czai się właśnie ta, która marzy o tym, by mieć takiego faceta.... To kiepskie gadanie, że trzeba się sprawdzić przed ślubem żeby dopasować się w sprawach seksu... Tak naprawdę prawdziwych doznań (nie tylko cielesnych, ale też zjednoczenia serc) trzeba uczyć się cały czas... Także w małżeństwie tak jest, że trzeba się wzajemnie uczyć swoich potrzeb... Pomyśl tak, skoro dzisiaj jest tolerancja dla homoseksualistów, to dlaczego nie można żyć w sposób, który Ty wybierasz... wolność to wolność...
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

25 lutego 2016, o 09:11

Ja też uważam,że to żaden wstyd jesli ktoś jeszcze nie współżył i mam na mysli mężczyzn jak i kobiety. Każdy ma do tego inne podejście. Jeden będzie chciał robić to z przypadkową osobą,drugi tylko z tą co kocha a trzeci zachowa cnote dla najbardziej wyjątkowej osoby. A poza tym są też białe małżeństwa,które potrafią zachować czystość i miłość okazują sobie w inny sposób. Co kto woli...
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

25 lutego 2016, o 20:40

Jeśli kobieta dowie się, że jestes prawiczkiem i z tego powodu uzna Cię za dziwaka i odrzuci, to naprawdę nie ma sensu nad tym rozpaczać, bo najwyraźniej to gupia pipa czekająca na jakiegoś Greya i nie jest Ciebie warta :P poczekaj na taką, która to doceni, ale pamiętaj, że sama się nie znajdzie xd W związku ważne powinno być uczucie, a nie doświadczenie seksualne.
Poza tym, większość moich kumpli ma 25 lat i wciąż nie zaznało seksu, więc osobiście w tym nic dziwnego nie widzę.
Antoine
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 8 października 2014, o 11:22

29 lutego 2016, o 17:32

Stary masz większą szanse, że stworzysz trwały związek z kobietą która doceni to, że jesteś czysty:). Podobno im więcej partnerów seksualnych tym ciężej zbudować coś trwałego. Seks tworzy wielką więź z drugim człowiekiem i ciężko odłączyć od niego emocje. Wiele osób żałuję, że zrobiło to z nieodpowiednią osobą. Robienie tego żeby pozbyć się tytułu prawiczka jest bez sensu. Jestem w podobnej sytuacji co Ty, ale moja czystość ma od pewnego momentu podłoże duchowe, podążam za Jezusem;) kiedyś się wstydziłem tego, a teraz cieszę się, że tak wyszło bo byłem w sytuacjach po których mogło być gorzej. Życzę Ci żebyś spotkał kobietę która doceni Twoją czystość.

Obrazek

Łabędzie mają jednego partnera na całe życie;) jakby wszyscy tak żyli to nie byłoby tylu kłopotów... Rozwodów i rozstań które często są tragedią choćby dla dzieciaków które przez to cierpią. Warto poczekać, wierzę:) ;witajka
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

2 marca 2016, o 18:14

Niekoniecznie ludzie mogą żyć podobnie do łabędzi, w sensie od początku do końca, bowiem łabędzie nie mają tak rozbudowanych emocji, potrzeb, cech temperamentu i osobowości jak ludzie. Zgadzam się, iż przy rozstaniach cierpią dzieci ale jeżeli po czasie okazuję się, iż partnerzy nie pasują do siebie z powodu choćby temperamentu, osobowości i nie potrafią sięz tym wewnętrznie pogodzić to lepiej się rozstać, niż cierpieć, być sfrustrowanym i złość przekazywać na dzieci.
Więc w wypadku ludzi nie zawsze jest to takie proste :)

Jak już to lepiej wstrzymać się z natychmiastowym rozmnażaniem chwilę po poznaniu :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

2 marca 2016, o 18:18

... bo najważniejsze to nie być jak drób :D uwielbiam ten tekst nie bądzcie jak drób ... ;)
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
kucyki46
Gość

2 marca 2016, o 18:29

https://www.youtube.com/watch?v=aB0s4lHSRB0 Kieruj się rozumem i nie daj nigdy obsadzić w ramkach stereotypów.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

23 marca 2016, o 00:25

Hmm, opowiadacie jakie to ważne, żeby znaleźć właściwą osobę, że czekanie nawet do późnej starości jest super i nie ma co się śpieszyć, że są szczęśliwe białe małżeństwa, że seksualne dopasowanie się przed ślubem nie jest dobre bo później ktoś może mieć wypadek i będzie rośliną (WTF?)... Nie wiem czy czytacie za dużo Frondy czy jesteście tacy wrażliwi, wstydliwi i musicie sobie wszystko racjonalizować, ale chciałbym tylko zauważyć, że człowiek jest istotą seksualną bo ten element życia wymagany jest do przetrwania gatunku. Nie ma w tym nic złego, ani zdrożnego. Dla jednej osoby wyznacznikiem szczęścia będzie monogamiczny, 70-letni związek, dla innej - seks z wieloma przyjaciółmi, którzy nadają na podobnych falach. Ważne, żeby znaleźć swoją drogę. Jednocześnie wmawianie sobie, że to ok czekać 30 lat albo nie spróbować seksu przed ślubem (bo później pewnie będziemy mieli wypadek i zostaniemy roślinami) jest nieco dziwne. Z biologicznego punktu widzenia to w ogóle trudno rozpatrywać bo np. kobiety po trzydziestce mają zdecydowanie mniejsze szanse na skuteczne rozmnożenie się. Rozumiem, że się pocieszacie czy racjonalizujecie swoją sytuację, ale może fajnie byłoby to zmienić? Bo z części Waszych wypowiedzi bije jakiś taki żal. Fajnie, że umiecie sobie to wytłumaczyć, ale wiecie - jest naprawdę dużo osób płci przeciwnej (albo tej samej - co kto woli), które też mają ochotę na seks i miłość. Są samotne i chętne by tą samotność zamienić na jakiś związek. Trzeba jedynie włożyć nieco wysiłku i poszukać!
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

23 marca 2016, o 10:45

kurde z tą rośliną to tylko taki przykład chodziło mi o to że jeżeli ktoś chce wytrwać w długoletnim związku to musi się przygotować że seks w końcu straci palmę pierwszeństwa a potem w ogóle będzie go jak na lekarstwo i nie pomoże nawet seksualne dopasowanie co jest po prostu jakąś pseudonaukową bzdurą o ile my faceci jesteśmy w seksie prości jak konstrukcja cepa to o tyle gorzej jest z kobietami to ze jej pasuje seks teraz przy dopasowywaniu nie znaczy że będzie jej pasował później no nie jest tak dziewczyny przecież kobieta zmienną jest te całe dopasowywanie to taki męski wynalazek że bierzemy wtyczkę znajdujemy odpowiednie gniazdko i podpinamy jak działa to w porządku jak nie szukamy dalej masz racje człowiek jest istotą seksualną i to co łączy mężczyznę i kobietę no to jest seks tak nas stworzyła natura i nie ma co do tego wątpliwości i masz racje tu nie chodzi o czekanie na kogoś wyjątkowego że ktoś przyjdzie zapuka do drzwi i się odda trzeba się zakręcić ale tu bardziej chodzi o uszanowanie światopoglądu że zapanowała jakaś głupia moda że jak ktoś chce poczekać z seksem do ślubu to od razu pojawiają się docinki to od razu ten ktoś do staje po łbie a przecież takie postanowienie jest cholernie ciężkie no bo co to jest spróbować seksu szczególnie w dzisiejszych czasach chętnych na to nie brakuje i nawet nie trzeba płacić zdejmujesz portki i już ale odbiegając trochę od tego tematu to tak jest ze wszystkim jak ktoś się wyrwie że zrobi jakąś wielką karierę sportowca czy aktora czy kogoś tam w skrócie dokona czegoś wielkiego zaraz mu dopiekają zaraz sprowadzają na ziemie jakby z obawą a może mu się uda.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

24 marca 2016, o 19:07

Napisz, że to jest Twoja opinia, a nie obiektywna prawda bo każdy ma inną. Dla mnie bzdurą jest ignorowanie właściwego dopasowania się pod tym kątem. Jeżeli dla Ciebie sex jest drugorzędny to nie znajdziesz szczęścia w związku z osobą o bardzo dużych potrzebach. Jeżeli lubisz seksualne eksperymenty to nie spełnisz się w związku z osobą lubiącą sex raz w miesiącu w pozycji misjonarskiej i do tego po ciemku.
Oczywiście, że z czasem sex może zejść na dalszy plan albo partner/-ka może mieć wypadek. Whatever. Tyle, że wcale nie musi. Można mieć 70 lat i ciągle cieszyć się seksem. Żyjąc z partnerem, który nie podziela naszych zainteresowań nie będziemy bardzo szczęśliwi.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

24 marca 2016, o 21:31

Tak to jest moja opinia i nie miała ona na celu maginesowanie seksu wręcz przeciwnie napisałem przecież że to główny spójnik mężczyzny i kobiety chciałem tylko nakreślić że te dopasowanie seksualne byłby zbyt prostym sposobem na udany związek np któraś ze stron może tylko udawać że taki ma temperament seksualny np przed zawarciem związku pasowaliśmy do siebie seksualnie a po zawarciu okazuje się że nie bo ta druga strona oszukiwała bo np chciała na chama już wyjść za mąż albo się ożenić bo nic pewnie już lepszego się nie trafi chodziło mi o to że życie nie jest takie proste i łatwe że po prostu w związku zawsze coś się nie dopasuje i zawiedzie i trzeba być bardziej przygotowanym na te trudne chwile wiem trochę fatalizm ale życie to nie bajka i nie głaszcze po jajkach.

-- 24 marca 2016, o 21:31 --
Z drugiej strony to te dopasowania coś kiepsko wychodzą skoro żyjemy w czasach szybkich ślubów i jeszcze szybszych rozwodów właśnie przed chwilą przeczytałem wypowiedz kobiety po rozwodzie mówiła że wszystko przed ślubem było cacy dopasowani w 100% seks pasje charaktery i nagle po ślubie dup i rozwód i dopasowanie nie pomogło tak jak pisałem ludzie się zmieniają to co cie dzisiaj pociąga nie znaczy że będzie pociągać cały czas zresztą od kiedy to wiadomo czego człowiek tak naprawdę pragnie.
ODPOWIEDZ