Hej Wam
Nadszedł czas na to by zacząć się zastanawiać co tak na prawdę chce w życiu robić. Sporo myślałem o psychologii, ale ciągle mam obawy czy to będzie odpowiedni dla mnie kierunek. Natomiast chciałbym w życiu robić to co lubię, żeby nie musieć codziennie wstawać do pracy której nienawidzę.
Dlatego ostatnio wpadłem na pomysł zrobienia sobie małej burzy mózgów dotyczący tego co bym chciał w życiu robić.
Moim największym zainteresowaniem jest muzyka, sam gram na gitarze, niestety mój zespół się rozpadł nim udało mi się gdzieś wypromować.
Macie jakieś pomysły na pracę gdzie mógłbym spełniać się w pasji, bądź się rozwijać, albo "wspolpracowac" z muzyką? Może być to nawet praca gdzie zajmował bym się sprzętem muzycznym.
Każdy pomysł, nawet względnie najgorszy jest mile widziany
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Praca, pasja, burza mózgów
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Jak może być nawet najgorszy i najmniej trafiony, to mimo wszystko spróbuję swoich sił
- praca w sklepie z instrumentami muz.
- praca przy rozstawianiu sprzętów przed imprezami, koncertami
- "korepetycje" z gry na gitarze jako praca na pełen etat (mój kumpel wyrabia sobie tak całą pensję bo ma tyle zajęć, współpracuje chyba z Akademią Gitary i oni mu podsyłają klientów)
- praca w sklepie z instrumentami muz.
- praca przy rozstawianiu sprzętów przed imprezami, koncertami
- "korepetycje" z gry na gitarze jako praca na pełen etat (mój kumpel wyrabia sobie tak całą pensję bo ma tyle zajęć, współpracuje chyba z Akademią Gitary i oni mu podsyłają klientów)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Absolutny samouk, niechętny do szkół jakichkolwiek. Więc tylko i wyłącznie własna praca. Uczy głównie młodzież, dzieciaki- nie potrzeba tam szkoły muzycznej czy totalnej wirtuozerii a znajomości praktycznej, przede wszystkim podstaw i zaangażowania w zarażanie innych pasją grania.Lipton pisze:Ciasteczko, a on jest po szkole muzycznej, ewentualnie jakoś kształcił się w tym kierunku, czy szkolił się sam?
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
- Lipton
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24
Czyli tak jak ja nigdy bym się do szkoły muzycznej nie zapisał bo bym się wtedy od razu zniechęcił to już jest jakaś myśl, a nawet pomyślę o tym żeby dorobić sobie w ten sposób w okresie wakacyjnym
Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
O, no to super! Będziesz mógł zbadać sytuację i zobaczyć jak Ci to leży, a nóż okaże się, że to był strzał w dziesiątkę?
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 30 listopada 2014, o 01:46
Jak daleko zajdziesz zależy tylko od Twojej ambicji, chęci i zaparcia. Ja mam takie same zainteresowania i buduje sobie powoli studio. Mój znajomy, z którym gra zajmuje się tym już wiele lat i zarabia sporą kase na masteringu i produkcji muzyki. Miesięcznie gdzieś od 5 do 15 zespołów się do niego zgłasza i za jeden utwór bierze 200zł. 70% to klienci zza oceanu. Także ja też próbuję w tym kierunku, no ale oczywiście, że nie chce na tym poprzestać i będę dlatego próbował ruszyć w trasę kiedyś tam
www.soundcloud.com/chrisqu-1/
- korek
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 154
- Rejestracja: 19 lipca 2014, o 19:25
Idź do normalnej pracy, raz bądź dwa w tygodniu pójdziesz na próbę, przy okazji może w weekend coś ugrasz. Jest pełno zespołów, a skoro to lubisz, to byłoby świetnym relaksem dla Ciebie i odskocznią od codzienności. Chyba że aż tak bardzo potrzebujesz muzyki, jak tlenu.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła.
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
~Dmitry Glukhovsky (z książki Metro 2033)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Idź do maca, jak nie przyjmą to biedra
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
Czesc Lipton, też myslalem o tym co robic ja akurat lubie ang studiowalem troche fil ang i muzyke ( fortepian - klasyka ) no wlasnie klasyka nigdzie z tym nie pojde a ost nawet mialem faze ze nie umiem grac bo gdzies uslyszalem ze na fortepianie jest sto roznych barw w zaleznosci od sposobu dotkniecia i sily nacisku wiec mowie nosz k... a to skad mam idealnie wiedziec z jakim ciezarem dotknac ale minelo.
Jesli chodzi o Ciebie, jak u Ciebie z teroia muzyki nutami itp bo jak ok to korepetycje mozesz dawac, a nuz bedziesz swetnym nauczycielem ktos Cie zauwazy.
Moze cos skomponujesz? Moze youtube? moze tam cos wrzuc - masz mojego suba
Praca w sklepie muz tez spoko, tam zawsze jest mnoooooooooostwo gitar
co z tego ze sie rozpadl, moze musial sie rozpasc moze teraz zalozysz z kims fajniejszy ?
-- 14 lutego 2015, o 14:43 --
moze pomysl nad innym instrumentem jeszcze, ja mysalem o trąbce ;D
Jesli chodzi o Ciebie, jak u Ciebie z teroia muzyki nutami itp bo jak ok to korepetycje mozesz dawac, a nuz bedziesz swetnym nauczycielem ktos Cie zauwazy.
Moze cos skomponujesz? Moze youtube? moze tam cos wrzuc - masz mojego suba
Praca w sklepie muz tez spoko, tam zawsze jest mnoooooooooostwo gitar
co z tego ze sie rozpadl, moze musial sie rozpasc moze teraz zalozysz z kims fajniejszy ?
-- 14 lutego 2015, o 14:43 --
moze pomysl nad innym instrumentem jeszcze, ja mysalem o trąbce ;D
Reap what you sow!