Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk podczas obsługiwania gości

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
zagrody1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36

6 kwietnia 2017, o 10:22

JaK to bywa w nerwicy borykam się z nietypowym rodzajem leku a mianowicie jak mam mieć gości w domu i mam ich obsługiwać tzn podawać do stołu bądź robić kawę i herbatę to zawsze ogarnia mnie duzy lęk, który utrudnia wykonywanie tych czynności... Robiąc herbatę i kiesy ją mam podac jestem cała spocona i napięta a nawet pojawia się derealizacja, bo cały czas jestem skupiona na tych objawach i na tym jak wypadnę wsród innych... to też wiąże się z perfekcjonizmem, by dobrze wypaść i żeby moje dania smakowały.. Mam takie poczucie, że inni widzą mój stan a ja walczę żeby go nie było... Macie jakieś rady na taki oto męczący problem?
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

6 kwietnia 2017, o 10:32

Hej, nie wiem na ile znasz materiały dotyczące nerwicy i czy czytałaś o czymś takim jak poddawanie skarbu. Musisz zacząć czytać i pracować już teraz, zanim zaburzenie przeniesie się na inne aspekty życia. Nerwica taka jest, jeżeli zwalczysz strach przed gośćmi, będzie strach przed wyjściem z domu czy nie wiadomo czym. Jeżeli poczytasz trochę na ten temat dowiesz się, że w twojej sytuacji najlepiej jest olać to całkowicie, świadomie przyjać do siebie emocje i zrobic im na przekór typu, dać komuś za mało cukru do kawy czy coś takiego, co wg twojej nerwicy mogłoby sprawić że "źle wypadniesz"
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
zagrody1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 6 listopada 2015, o 18:36

6 kwietnia 2017, o 12:26

Ja w dużym stopniu pokonałam objawy nerwicowe, bo stosowałam zasady postępowania zawarte na forum, ale ten lęk przed gośćmi i szykowaniem poczęstunku dla kogoś mi nie przeszedł... Jak on się pojawia to ja się denerwuje na samą siebie, że tak mam.... Czyli rozumiem mam pomimo tego, ze jestem cała spocona (i że inni to widzą) dalej robic swoje?
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

7 maja 2017, o 17:46

Lęk będzie zawsze w momentach najmniej przystosowanych do odczuwania go. Ja np. siedząc sam w domu nie mam lęku, bo nie boję się go mieć. Dostaję lęków np. przy wyjściu z dziewczyną do kina czy przy wyjeździe z rodziną, bo wtedy podświadomie staram się czuć jak najlepiej, i wtedy nerwica na złość przychodzi i się nasila. Do każdego lęku trzeba podchodzić z taką samą akceptacją i takim samym nastawieniem, chociaż nie wiem co masz robić w twoim przypadku. Ja też nie jestem w tej dziedzinie ekspertem, sam nadal jestem zaburzony, jednak wiem już trochę na ten temat i uważam, że powinnaś sama przywoływać ten lęk i pokazywać sobie, że nic się nie może stać. Przy gościach powiedzieć tylko "oo ale gorąco" a w głowie pytać nerwicy, czy ma jeszcze jakieś ciekawe niespodzianki na dziś wieczór :D
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
ODPOWIEDZ