Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

"To coś z tyłu głowy" !!!

Tu dzielimy się naszymi sukcesami w walce z nerwicą, fobiami. Opisujemy duże i małe kroki do wolności od lęku w każdej postaci.
Umieszczamy historię dojścia do zdrowia i świadectwo, że można!
Dział jest wspólny dla każdego rodzaju zaburzenia lękowego czyli nerwicy/fobii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

15 września 2017, o 17:53

Witajcie ,

Z każdym dniem nabieram coraz większej świadomości , natrętne myśli nie wywołują już lęku , wspomnienia o najgorszych stanach dają siłe i wiarę że mój stan się poprawia .
Akceptuję to wszystko i staram się być tu i teraz ,
"ale zawsze jest to coś z tyłu głowy" !! , Jak z kimś rozmawiam czy pracuję to wiem że to mam , czasem zapominam , ale jest .
Daje temu być , obserwuje nie nadaje wartości ale jest ,
Czy to samokontrola ? czy taki stan swiadomosci ? Czy może ja się już Odburzyłem ? bo w sumie nie rusza mnie żadna myśl lękowa , nic nie analizuje tylko jestem tu i teraz .

Co to jest ? wiem głupie pytanie to przecież NERWICA !!

też przez to przechodziliście ? wspomóżcie kolegę
Paweł
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

15 września 2017, o 18:04

Paweł bardzo chciałbym Ci pomoc i to rozjaśnić ale niestety jestem jeszcze w czasie drogi odburzania.Moim zdaniem jesteś już bardzo blisko a to co masz z tylu głowy to jeszcze kontrola nie do końca puszczona,ale to jest moje skromne zdanie.Wedlug mnie najlepiej jak Ci rozjaśni jakiś odburzony ;)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

15 września 2017, o 18:06

Pawcio Kochany świetnie sobie radzisz , gratuluję kolorku - należał Ci się .
Tak to z tyłu głowy to nadal nerwica , a raczej jej resztki , kiedyś Grzegorz Szaffer napisał że nawet po wyjściu z nerwicy, jej pozostałości moga trwać około dwóch lat :friend:
No i dobrze Pawcio niech sobie będą te resztki, kij im w oko :D
Działaj tak jak działasz do tej pory ! :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

15 września 2017, o 19:23

To uczucie z tylu Glowy Ci minie :) mi PRAWIE minelo. Bo to uczucie uruchamia ta ciągłą potrzebę analizy, wiec to wciąż nerwica.
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

18 września 2017, o 16:49

Witajcie ,

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie !! , kilka dni temu zauważyłem zmianę koloru , dziękuje za przydział !
Daje z siebie jak najwięcej , staram się wspierać zlęknione dusze na tym forum .

Ze mną jest dużo lepiej , łapie ten dystans do myśli i nie nakręcam się . Z każdym dniem staje się coraz silniejszy , ale kryzysy też przechodzę
Odburzanie to proces , uczy nas pokory i cierpliwości .
Jedni potrzebują kilku miesięcy inni lat ! , wszysto zależy od nas samych ,
Każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny i musi sam znaleść drogę do psychicznej wolności .
Wsparcie jakie wszyscy otrzymujemy tutaj na forum jest bardzo cenne i potrzebne , ale trzeba pracować samemu ! Oswoić swój lęk , myśli , nauczyć się żyć obok nich .

Nic nie trwa wiecznie , nerwica też !

Jak Ja sobie przypomnę niektóre swoje lęki i myśli !! , teraz śmiać mi się z nich chce !
Mam w garażu kolekcje swoich tasaków i siekier , w nocy bałem się że zabiję żonę i syna ! Boże jak ja się bałem ! Bałem się zasnąć , Bałem się że stracę kontrolę , Chciałem się zabić , myślałem że staje się potworem , zwyrodnialcem .!! Było wiele takich zasranych myśli i leków !?

I co ? i nic !! mineło 12 miesięcy , żyje mam się dobrze , nikogo nie zabiłem i jestem świadomy tego że mam nerwicę i tak mam .

Żyje obok myśli , nie idę za nimi , nie wciagam się w żadne analizy !
Na początku się nie dało ! myśl+lęk= reakcja , nakręcanie się , analiza ale kur...a trenowałem te myśli jak mięśnie na siłowni i nie mam lęku , oswoiłem .

Na wszystko potrzeba czasu ,

Mam znajomego od którego wynajmuje lokal handlowy , ma on 63 lata , przechodził nerwicę lękową w wieku 35 lat .
Nie było forum , nie miał psychoterapeuty , czasy były jakie były , w kieszeni tylko oksazepan .
3 lata go trzymało ale wyszedł z tego stojąc obok myśli , zyskał niewiarygodną siłę po tych 3 latach i ma się dobrze .

Zaakceptujecie Siebie , jakimi teraz jesteście !! nie ma innego wyjścia !!

Pozdrawiam ,

Paweł
Paweł
alicjac
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 12 maja 2017, o 17:21

18 września 2017, o 19:36

Paweł dodajesz skrzydeł☺
DominikK
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 19 kwietnia 2017, o 19:48

18 września 2017, o 22:27

Pawcio pisze:
15 września 2017, o 17:53
Witajcie ,

Z każdym dniem nabieram coraz większej świadomości , natrętne myśli nie wywołują już lęku , wspomnienia o najgorszych stanach dają siłe i wiarę że mój stan się poprawia .
Akceptuję to wszystko i staram się być tu i teraz ,
"ale zawsze jest to coś z tyłu głowy" !! , Jak z kimś rozmawiam czy pracuję to wiem że to mam , czasem zapominam , ale jest .
Daje temu być , obserwuje nie nadaje wartości ale jest ,
Czy to samokontrola ? czy taki stan swiadomosci ? Czy może ja się już Odburzyłem ? bo w sumie nie rusza mnie żadna myśl lękowa , nic nie analizuje tylko jestem tu i teraz .

Co to jest ? wiem głupie pytanie to przecież NERWICA !!

też przez to przechodziliście ? wspomóżcie kolegę
Tak przechodziłem to, to normalne jest! Upierdliwe ale normalne. U mnie było ogólnie duzo lepiej ale to z tyłu głowy siedziało ciągle jakby czułem oddech nerwicy na sobie mimo poprawy, zmiany nastawienia itp. po czasie tro ale z tyłu głowy takze mija, rozpuszcza się powoli :)
Nie mam już tego i tobie minie, powodzenia!!!
nadia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 15 września 2014, o 19:28

22 października 2017, o 19:36

Gratuluję postępów 😊😊😊😊
Krystian S
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13

10 grudnia 2017, o 18:42

Paweł nie wiem do konca co masz na mysli pisząc to cos z tyłu glowy ale pewnie ci chodzi o to ze jednak gdzies te odlamki nerwicy jeszcze siedza w tobie mimo tego ze już czujesz sie coraz lepiej :) nie martw sie ja jestem juz odburzy, ale mimo to jakies odlamki nerwicy we mnie siedza :) tak jak napisała schanis ze one beda z nami przez jakis czas ;) chociaż według mnie nerwica bedzie w naszej glowie cale zycie(wspomnienia po niej) bo jednak takiego epizodu sie nie zapomina :)

Dobrze wiesz co z tym robic ;) stac obok nich i smiac sie ;)

Pamietam jak mialem tak jak ty, bałem sie wziac noza do reki :-) haha a teraz sie z tego smieje :)

Powodzenia w dalszym odburzaniu !!!
ODPOWIEDZ