Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ograniczyć forum?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

26 czerwca 2017, o 19:57

2,5 roku z nerwicą za mną. Bywały wzloty i upadki, chyba jak u każdego. Bywały dni, gdzie budziłem się i przez 15 minut zapominałem, że mam zaburzenie (chyba rekordy), a bywały takie, gdzie budził i usypiał mnie lęk. Od dziecka były tam jakieś fazy odrealnienia itd. ale tak na grubo to zaczęło się właśnie początkiem 2015. Głównie natręctwa seksualne, zanik emocji, brak miłości do mojej dziewczyny, który jeszcze bardziej nasilał myśli o różnych parafiliach. W międzyczasie przeplatane różne inne natręty, bo jak lęk nie ma się czego uczepić, to chwyta się wszystkiego. Na lekach byłem niecałe 2 miesiące, właśnie jestem tydzień po odstawieniu i zaczęło się znów to samo, chociaż na lekach wcale większej poprawy nie czułem. I teraz pytanie - czy ograniczyć forum? Często mnie mocno uspokaja, słuchanie nagrań mnie uspokaja, czytanie odburzenia Victora itd (chociaż przeczytałem to wszystko już dawno temu). Nie wiem już czy ja powiększam swoja wiedzę na te tematy, czy traktuje to tylko jako uspokojenie. Jak jest moment, że jest w miare OK, to wszystko wydaje się być takie łatwe i oczywiste. Przychodzi dzień, gdzie coś siada mi konkretnie na głowę, a ja mam już same wątpliwości dotyczące mojej osoby CHOCIAŻ KURVA WIEM, ŻE NERWICA TO JEDNA WIELKA WĄTPLIWOŚĆ. Czy do wyjścia z tego bagna mam także przestać już czytać i edukować się, a po prostu zacząć działać?? Siedzenie tutaj polepsza mi nastrój, szczególnie gdy mogę komuś pomóc. Komuś, kto jest w jeszcze gorszym gównie niż ja :)
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

26 czerwca 2017, o 20:36

Nie rezygnuj z forum, jeżeli dobrze się tu czujesz i wpływa to dobrze na Twoje samopoczucie :) Zreszta jesteś tu potrzebny, przecież codziennie pojawia się ktoś nowy, kto potrzebuje wsparcia :) Natomiast na pewno warto byłoby znaleźć odpowiednią proporcje, żeby jednak tego działania było więcej niż tylko słuchania teorii.
Pozdrowienia! :friend:
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

26 czerwca 2017, o 20:40

zbigniewcichyszelest na pewno musisz zacząć działać - to nie podlega dyskusji , w wychodzeniu z nerwicy będą wzloty i upadki będzie , bardzo zle , dobrze aż w końcu będzie normalnie .
Nie naciskaj i pamiętaj wychodzenie z zaburzenia to jest proces tak że cierpliwości . Możesz ograniczyć forum np zaglądaj tu na chwilkę , ale nie rezygnuj . :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

26 czerwca 2017, o 20:42

Witaj :friend:
Ogólnie czasami dobrze jest zrobic sobie przerwe,ja taka mialam i nie bylam na forum okolo 2 miesiace ;)
Zajmij sie zyciem przede wszystkim :) ja jestem tutaj by pomagac innym,a sama w miare uporalam sie z nerwica,ale jesli czujesz taka potrzebe powrotu do rzeczywistosci to serdecznie Ci polecam. Przede wszystkim przebywaj z ludzmi jak najwiecej i odwracaj uwage,zobaczysz jak nerwica jest banalna ;)
Znajdz jakas pasje,cwicz no cokolwiek by nie siedziec w temacie zbyt gleboko. Ja wrocilam na forum jak czulam sie duzo lepiej :)
Poza tym czesto ludzie w stanie lękowym nabawiaja się natretow od innych to typowy brak dystansu,ale tak sie dzieje :) takze ja polecam powrot do rzeczywistosci i praktykowanie tego czego sie nauczyles,ale wracaj do nas za jakis czas :) :friend:
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

27 czerwca 2017, o 09:02

Co do zdobywania natretów od innych, to znam to :D tak właśnie myślałem o przełykaniu śliny przez cały czas :D ale ogólnie to się nie nakręcam, a czasem nawet specjalnie szukałem czegoś do wkręcenia się, żeby wyjść temu na przeciw. To było dawno. Co do życia to studiuję, teraz mam wakacyjną pracę, mam znajomych, mieszkam z dziewczyną i w sumie nigdy nie byłem zamknięty w 4 ścianach. Bardziej zamykam się w sobie, bo ludzie i tak nie zrozumieją. Nie angażuje się w życie na studiach i ogólnie nie lubię przebywać z większością ludzi, bo jestem co do tego bardzo wybredny. Denerwuje mnie głupota, która jest na każdym kroku i czasem jeszcze bardziej mnie to dobija, że takie imbecyle chodzą po tej planecie, a to ja latam po psychiatrach :D Właśnie najgorsza jest ta frustracja, że żyję normalnie, czytam i edukuję się w tym temacie, a momentami mam wrażenie, że jest tylko gorzej. Wiem, że to długi proces, ale na dzień dzisiejszy nie wyobrwżam sobie normalnego życia, jest to dla mnie jakiś bardzo odległy punkt, ale jak mi się uda to bede sie czuł jak niezwyciężony :D
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
Awatar użytkownika
Heimdall
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 384
Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50

29 czerwca 2017, o 10:11

Mamy lato, jest świetna pogoda.Staram się to maksymalnie wykorzystać i wiesz co? Pomaga mi to. Na forum wpadam teraz co kilka-kilkanaście dni żeby sprawdzić czy są jakies ciekawe posty. Spróbuj wciągnąć się w wir życia, jakies hobby(najlepiej poza domem), sport. Sądzę, że czas na przesiadywanie na forum dopiero przed nami-jesień, zima :P
Awatar użytkownika
zbigniewcichyszelest
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: 26 listopada 2016, o 15:10

29 czerwca 2017, o 17:53

Ja tak czy tak żyję. Mam dziewczynę, studia, obecnie pracuję, w wolnym czasie staram się kodować strony internetowe itp. więc czy to lato czy zima ja mam zajęcie, ale chodzi mi o to, że w wolnych chwilach kiedy nie robię nic, to wbijam na forum. Zamiast scrollować tablicę w tramwaju, to wolę wbić tutaj i chociaż dla niektórych mogłoby to śmiesznie zabrzmieć, ale na forum, gdzie ludzie mają problemy psychiczne, jest więcej normalnych ludzi niż w social media i całym tym śmiesznym świecie, który nas codziennie otacza. Do tego zawsze można komuś pomóc i samemu się czegoś nauczyć, patrząc na schematy zachowań nerwicowych.
Zamiast wierzyć nerwicy, uwierz w nerwicę :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

29 czerwca 2017, o 18:00

Mi bardzo pomaga to forum.Jest duzo swietnych osob o ktorych bym nie pwiedziala zlego slowa.Dzieki administratorom Diwin i Viktor duzo nagraniami mi ponagaja.A co do codziennych rozmow to cala reszta potrafi wesprzec i doradzic co i jak robic.Kazdy ma inne doswiadczenia i metody radzenia sobie.
Jestem mysli ze wyjde z tego dzieki Wam i razem z Wami bede sie smiala ze tkie cos mnie meczylo jak nerwica w stopniu ktory uniemozliwia normalne zycie.😁
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
ODPOWIEDZ