Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Ogólne pytania do tych, którzy z tego wyszli :)

Tutaj opisujemy naszą drogę do zdrowia. Dzielimy się naszą zakończoną - happy endem - historią z derealizacją, depersonalizacją, dając innym nadzieję i pokazując, że to jest możliwe!
Wpisujemy także tutaj naszą drogę jaką się leczymy, co robimy aby tego się pozbyć.
Jednakże objawy, wątpliwości co do objawów, historie wpisujemy piętro wyżej.
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

2 kwietnia 2014, o 17:54

DD wyciska z Ciebie swoje ostatnie poty :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

2 kwietnia 2014, o 19:42

I jeszcze warto dodac ze jak sa kryzysy w tych hustawkach to nie wkrecac sie na nowo tylko pamietac o tym co mamy robic ;)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

3 kwietnia 2014, o 10:13

A ja mam pytanie takie czysto teoretyczne, odnośnie tego podziału na derealizację i depersonalizację. Co, jest co. Mianowicie:
-to, że wydaje mi się, że nie idę, że nie ma świata w sensie, że patrzę za okno i widzę jakby wszystko było obrazem, "bańka", sen na jawie, jakby rozmawiam z kimś a wydaje mi się, że kogoś nie ma itd - to objawy derealizacji?
- flashbacki i obrazy myślowe, brak uczuć do bliskich i wszyscy ludzie na tym samym poziomie - to depersonalizacja ?

^^
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Borabora
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 29 sierpnia 2013, o 19:11

3 kwietnia 2014, o 12:12

A co to za roznica w sumie? DD to dd raz masz to drugi raz co innego. Nie analizuj za duzo :)
Ale z tego co czytalem na forum to na zewnatrz to derealizacja, a nierealnosc siebie to depersonalizacja.
Co do pytania Kamiena to owszem ja jestem w juz 80% na tej dobrej drodze :) i jest tak ze najpierw bylo dlugi czas codziennie fatalnie, potem lepiej bo jakby juz napiecie znikalo, pozniej zaczelem miec lepsze chwile, teraz mam dni ale jeszcze czesto sa dni ze jest kiepsko mocno ale nie zalamyje sie wtedy i jest potem znowu dobrze. Do konca jeszcze mi nie przeszlo ale mam trusnodsci zyciowe i to mi troche przeszkadza jeszcze. Ale jestem dobrej mysli.
Pozdrawiam forumowicze :)
Awatar użytkownika
świstakejro
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 93
Rejestracja: 24 czerwca 2013, o 12:50

3 kwietnia 2014, o 16:46

nierealna pisze:A ja mam pytanie takie czysto teoretyczne, odnośnie tego podziału na derealizację i depersonalizację. Co, jest co. Mianowicie:
-to, że wydaje mi się, że nie idę, że nie ma świata w sensie, że patrzę za okno i widzę jakby wszystko było obrazem, "bańka", sen na jawie, jakby rozmawiam z kimś a wydaje mi się, że kogoś nie ma itd - to objawy derealizacji?
- flashbacki i obrazy myślowe, brak uczuć do bliskich i wszyscy ludzie na tym samym poziomie - to depersonalizacja ?

^^
miałam derealizacje i depersonalizacje
derealka: uczucie snu na jawie, nierealności świata, nierealności ludzi, obcości do bliskich, życia w bańce, wszystko wydaje się nieprawdziwe, świat wydaje się jakby obcy, masz wrażenie że to wszystko to matrix
depercha : uczucie nierealności siebie, obcość twarzy w lustrze, obcość własnego głosu, nieczucie że twoje ciało jest twoje, uczucie że żyjesz w czyimś innym ciele, że nie jesteś sobą tylko kimś innym, nie masz uczuć itd itd , objawów są napisane setki
możesz mieć tylko jedno, możesz mieć oba naraz, ja kilka lat temu miałam oba naraz, teraz mam tylko derealke , depercha też mnie zaczęła łapać ale tak ją totalnie olałam że uciekła :)
Musisz pozwolić sobie umrzeć żebyś mógł dalej żyć
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

7 kwietnia 2014, o 14:44

Dzięki ;)

A jeszce taka kwestia.
Czy wyjście z DD oznacza TOTALNY brak lękow? Czy brak lęków typowo przed DD?
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

7 kwietnia 2014, o 16:28

To od ciebie zalezy, jak sie bedziesz nakrecala natrectwami tymi swoimi to nie oznacza wyjscia z lekow :) Tu ze wszystkim trzeba sobie odpuszczac wtedy jest calkowita wolnosc :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

9 kwietnia 2014, o 18:54

No tak jak ddd mówi trzeba wszystko ogarnąć bo widzisz mi podświadomy chyba lęk został mimo e wiem że głupi i niepotrzebny a DD dalej trzyma :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 kwietnia 2014, o 12:09

Myślę Patryku, że dolega Ci aktualnie to samo co mi. Podświadomy lęk przed objawami DD.
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

15 kwietnia 2014, o 15:52

No,to się zmniejsza, ale jednak trochę tam jeszcze jest. :)
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Mageage
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 6 marca 2014, o 18:20

17 kwietnia 2014, o 11:00

Kurde ostatnio czuje się naprawdę zajebiście, jakieś 90% lepiej dd jest prawie nie zauważalne. Mam tylko takie pytanie: Co myślicie o seksie ? Czy to serio pogarsza nasz stan, bo ostatnio przeczytałem taki wątek i było to tam opisane, a teraz nie wiem co robić :D. Przy okazji może poruszę jeszcze temat czekolady i ogólnie słodyczy, co myślicie o tym?
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

17 kwietnia 2014, o 11:14

Seks pogarsza stan? :)
W zadnym razie, głupstwem jest tak sądzić i zabierać sobie przyjemność i pewne relacje międzyludzkie.
Gdzie tak przeczytałeś?
Słodycze są ogólnie niezdrowe i tylko zgagi się nabawisz :) Nie widza zbytniego związku z dd ale lepiej zdrowiej się odżywiac niż nie aczkolwiek trochę słodyczy nie zaszkodzi.
Lipski
Ex-administrator i do tego odburzony
Posty: 664
Rejestracja: 19 czerwca 2013, o 20:07

17 kwietnia 2014, o 14:36

Seks na pewno nie szkodzi, mogę Cię zapewnić :DD Po prostu nadmierna ilość stosunków może prowadzić do obniżenia się gospodarki dopaminowej i z czasem możemy poczuć się trochę gorzej, ale wydaje mi się że aby tak się stało to musiałabyś być chyba jakaś niewyżytą nimfomanką :DD Także nie bój się się i baw się :)

Pozdrawiam
With your feet in the air and your head on the ground
Try this trick and spin it, yeah
Your head will collapse
If theres nothing in it
And you'll ask yourself

Where is my mind ?
Where is my mind ?
Where is my mind ?
Awatar użytkownika
Sagem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 535
Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

17 kwietnia 2014, o 16:50

Zgadzam się z Lipskim, nic dodać nic ująć :D
Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Mageage
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 6 marca 2014, o 18:20

17 kwietnia 2014, o 17:57

Oprócz tego, że jestem facetem Lipski to wszystko git :D dzięki za odpowiedź :)
ODPOWIEDZ