Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

odstawianie ssri

Tutaj natomiast zadać możemy ogólne pytanie związane z lekami.
Być może martwisz się uzależnieniem, zastanawiasz się czy warto je brać itp.
To właśnie możesz wyrazić tutaj.
Domin0590
Gość

5 sierpnia 2017, o 23:56

czesc jestem nowym uzytkownikiem forum chcialbym sie dowiedziec czy ktoos odstawial leki typu paroksetyna i jakie odczucia samopoczucie i bjawy wam towarzyszyly aktualnie odstawiam paroksetyne i nie wiem czy te objawy to atak nerwicy czy moze odstawianie lekow pozdrawiam
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

6 sierpnia 2017, o 00:03

Domin0590 Witaj na forum ! Objawy nerwicy jak i odstawienia leków mogą być przeróżne nie wiem jakie Ty masz , dlaczego odstawiasz leki ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

6 sierpnia 2017, o 00:05

Ja co prawda brałam inny lek, ale tez z grupy ssri. Podczas odstawiania leku (co oczywiście było rozłożone w czasie) mialam bardzo realne sny, które pamietalam co do szczegółu i często byly to koszmary, poza tym lekkie zawroty głowy i uczucie tzw prądu w głowie. To chyba wszystko. Sam odstawiasz lek, czy z pomocą lekarza?
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

12 maja 2018, o 15:49

Hej hej, nie chcę zakładać nowego tematu, więc podepnę się tutaj :)

Od ponad roku jestem na dawce 5 mg escitalopramu co 2-gi dzień, poza tym stawiam na samodzielną pracę nad sobą (czyt. odburzam się). Chciałabym zacząć schodzić z dawki do końca, moje pytanie do osób zorientowanych w temacie brzmi: jak najlepiej technicznie to przeprowadzić? Konkretnie: czy lepiej brać teraz przez kilka tygodni 2,5 mg co 2-gi dzień, czy nadal 5 mg ale co 3-ci dzień? ;) Który wariant będzie łagodniejszy dla organizmu?

Dodam, że ten lek w moim odczuciu wcale jakoś szczególnie na mnie w obecnej dawce nie działał - może delikatnie wspomagał, ale podczas początkowego odburzania jazdy i tak miałam ogromne niezależnie od jego przyjmowania. Mimo wszystko chciałabym go odstawić powolutku i z głową :)

Będę wdzięczna za wszelkie rady, wiem, że jest tu sporo osób, które z sukcesem odstawiały leki - podpowiedzcie co i jak! ;)
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

12 maja 2018, o 16:10

Lady_Stardust pisze:
12 maja 2018, o 15:49
Hej hej, nie chcę zakładać nowego tematu, więc podepnę się tutaj :)

Od ponad roku jestem na dawce 5 mg escitalopramu co 2-gi dzień, poza tym stawiam na samodzielną pracę nad sobą (czyt. odburzam się). Chciałabym zacząć schodzić z dawki do końca, moje pytanie do osób zorientowanych w temacie brzmi: jak najlepiej technicznie to przeprowadzić? Konkretnie: czy lepiej brać teraz przez kilka tygodni 2,5 mg co 2-gi dzień, czy nadal 5 mg ale co 3-ci dzień? ;) Który wariant będzie łagodniejszy dla organizmu?

Dodam, że ten lek w moim odczuciu wcale jakoś szczególnie na mnie w obecnej dawce nie działał - może delikatnie wspomagał, ale podczas początkowego odburzania jazdy i tak miałam ogromne niezależnie od jego przyjmowania. Mimo wszystko chciałabym go odstawić powolutku i z głową :)

Będę wdzięczna za wszelkie rady, wiem, że jest tu sporo osób, które z sukcesem odstawiały leki - podpowiedzcie co i jak! ;)
Cieszę się z Twojej decyzji:-) Powiem szczerze, że ja po prostu poszłabym do swojego psychiatry i spytała, jak jest lepiej. A jeśli nie chcesz lub nie masz możliwości, to moim zdaniem dobrze by było brać teraz 2,5mg co drugi dzień przez jakiś czas i potem odstawić.
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

12 maja 2018, o 17:03

Zestresowana pisze:
12 maja 2018, o 16:10
Lady_Stardust pisze:
12 maja 2018, o 15:49
Hej hej, nie chcę zakładać nowego tematu, więc podepnę się tutaj :)

Od ponad roku jestem na dawce 5 mg escitalopramu co 2-gi dzień, poza tym stawiam na samodzielną pracę nad sobą (czyt. odburzam się). Chciałabym zacząć schodzić z dawki do końca, moje pytanie do osób zorientowanych w temacie brzmi: jak najlepiej technicznie to przeprowadzić? Konkretnie: czy lepiej brać teraz przez kilka tygodni 2,5 mg co 2-gi dzień, czy nadal 5 mg ale co 3-ci dzień? ;) Który wariant będzie łagodniejszy dla organizmu?

Dodam, że ten lek w moim odczuciu wcale jakoś szczególnie na mnie w obecnej dawce nie działał - może delikatnie wspomagał, ale podczas początkowego odburzania jazdy i tak miałam ogromne niezależnie od jego przyjmowania. Mimo wszystko chciałabym go odstawić powolutku i z głową :)

Będę wdzięczna za wszelkie rady, wiem, że jest tu sporo osób, które z sukcesem odstawiały leki - podpowiedzcie co i jak! ;)
Cieszę się z Twojej decyzji:-) Powiem szczerze, że ja po prostu poszłabym do swojego psychiatry i spytała, jak jest lepiej. A jeśli nie chcesz lub nie masz możliwości, to moim zdaniem dobrze by było brać teraz 2,5mg co drugi dzień przez jakiś czas i potem odstawić.
Właśnie problem w tym, że mój psychiatra jest na urlopie zdrowotnym, poza tym przyjmuje w innym mieście niż to, w którym mieszkam (skomplikowane) - tak więc nie bardzo mam możliwość iść na wizytę w najbliższym czasie. W przeszłości raz już odstawiałam ten lek, ale to było kilka lat temu (nie miałam jeszcze pojęcia co i jak z nerwicą) i po prostu nie pamiętam schematu. Kojarzę tylko, że bardzo powoli to robiłam. Dzięki za radę, też mi się wydaje, że chyba lepiej 2,5 mg - chyba stężenie we krwi będzie wtedy w miarę stałe?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 maja 2018, o 17:45

Lady_Stardust pisze:
12 maja 2018, o 17:03
Zestresowana pisze:
12 maja 2018, o 16:10
Lady_Stardust pisze:
12 maja 2018, o 15:49
Hej hej, nie chcę zakładać nowego tematu, więc podepnę się tutaj :)

Od ponad roku jestem na dawce 5 mg escitalopramu co 2-gi dzień, poza tym stawiam na samodzielną pracę nad sobą (czyt. odburzam się). Chciałabym zacząć schodzić z dawki do końca, moje pytanie do osób zorientowanych w temacie brzmi: jak najlepiej technicznie to przeprowadzić? Konkretnie: czy lepiej brać teraz przez kilka tygodni 2,5 mg co 2-gi dzień, czy nadal 5 mg ale co 3-ci dzień? ;) Który wariant będzie łagodniejszy dla organizmu?

Dodam, że ten lek w moim odczuciu wcale jakoś szczególnie na mnie w obecnej dawce nie działał - może delikatnie wspomagał, ale podczas początkowego odburzania jazdy i tak miałam ogromne niezależnie od jego przyjmowania. Mimo wszystko chciałabym go odstawić powolutku i z głową :)

Będę wdzięczna za wszelkie rady, wiem, że jest tu sporo osób, które z sukcesem odstawiały leki - podpowiedzcie co i jak! ;)
Cieszę się z Twojej decyzji:-) Powiem szczerze, że ja po prostu poszłabym do swojego psychiatry i spytała, jak jest lepiej. A jeśli nie chcesz lub nie masz możliwości, to moim zdaniem dobrze by było brać teraz 2,5mg co drugi dzień przez jakiś czas i potem odstawić.
Właśnie problem w tym, że mój psychiatra jest na urlopie zdrowotnym, poza tym przyjmuje w innym mieście niż to, w którym mieszkam (skomplikowane) - tak więc nie bardzo mam możliwość iść na wizytę w najbliższym czasie. W przeszłości raz już odstawiałam ten lek, ale to było kilka lat temu (nie miałam jeszcze pojęcia co i jak z nerwicą) i po prostu nie pamiętam schematu. Kojarzę tylko, że bardzo powoli to robiłam. Dzięki za radę, też mi się wydaje, że chyba lepiej 2,5 mg - chyba stężenie we krwi będzie wtedy w miarę stałe?
5 mg co trzeci dzień to nie. Ale w wypadku esci to 2,5 co drugi dzień jeśli brałaś 5 mg jest okey pomysłem :P
Pamiętaj, że zawsze można sobie dorzucić 2,5 w razie jakiegoś W. Więc bez obaw :) Ale wątpię abyś odstawiając to w ten sposób miała jakieś problemy
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
Lady_Stardust
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 22:03

16 maja 2018, o 15:01

Victor pisze:
15 maja 2018, o 17:45


5 mg co trzeci dzień to nie. Ale w wypadku esci to 2,5 co drugi dzień jeśli brałaś 5 mg jest okey pomysłem :P
Pamiętaj, że zawsze można sobie dorzucić 2,5 w razie jakiegoś W. Więc bez obaw :) Ale wątpię abyś odstawiając to w ten sposób miała jakieś problemy
Dzięki bardzo, o to mi chodziło :)
usunietenaprosbe
Gość

28 maja 2018, o 22:07

Hm...ja mam taki pomysł żeby z 15mg Mozarinu przejść na 10mg na dwa tygodnie
potem co drugi dzień przez tydzień
potem 5mg codziennie przez dwa tygodnie
następnie 5mg co drugi dzień przez tydzień
co trzeci dzień przez tydzień
raz na cztery dni przez tydzień
ale to chyba zbyt przekombinowana strategia co?
Awatar użytkownika
Juliaaa78569
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 569
Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25

28 maja 2018, o 22:09

Opiuek pisze:
28 maja 2018, o 22:07
Hm...ja mam taki pomysł żeby z 15mg Mozarinu przejść na 10mg na dwa tygodnie
potem co drugi dzień przez tydzień
potem 5mg codziennie przez dwa tygodnie
następnie 5mg co drugi dzień przez tydzień
co trzeci dzień przez tydzień
raz na cztery dni przez tydzień
ale to chyba zbyt przekombinowana strategia co?
Samemu lepiej się w to nie baw. Odstawiaj ale pod kontrolą lekarza 😉
usunietenaprosbe
Gość

28 maja 2018, o 22:09

Ostatnio tak odstawiałem,pod kontrolą i co?
Dwa razy wracałem do większej dawki :p
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

31 maja 2018, o 14:07

Opiuek pisze:
28 maja 2018, o 22:07
Hm...ja mam taki pomysł żeby z 15mg Mozarinu przejść na 10mg na dwa tygodnie
potem co drugi dzień przez tydzień
potem 5mg codziennie przez dwa tygodnie
następnie 5mg co drugi dzień przez tydzień
co trzeci dzień przez tydzień
raz na cztery dni przez tydzień
ale to chyba zbyt przekombinowana strategia co?
A jak długo go bierzesz?
Ogólnie nie załapałem chyba tej kombinacji ale generalnie lepiej odstawiać zmiejszając dawkę, nawet gdyby miało się dzielić tabsy ( o ile nie są to SR ale mozarin nie jest), niż robić przerwy 3,4 dni :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
usunietenaprosbe
Gość

1 czerwca 2018, o 21:49

Nie pamiętam ,chyba dziesięć lat ...
Czyli z 15 mg zejść na 10 mg i oswajać się z mniejszą dawką przez tydzień,dwa?
Pierwszy raz odstawiałem zgodnie z zaleceniem lekarza czyli po dwóch dniach zmniejszonej dawki
ale efekt był taki że musiałem wrócić do dawki większej.

Teraz wolę stopniowo rzucać prochy żeby nie musieć wracać do 20mg bo to już będzie tragedia.
Widzę jak funkcjonuję obecnie i jeżeli ma mi się wszystko nasilić jeszcze bardziej to ja dziękuje.
Awatar użytkownika
Mun
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 12 czerwca 2018, o 17:52

14 czerwca 2018, o 17:45

Domin0590 pisze:
5 sierpnia 2017, o 23:56
czesc jestem nowym uzytkownikiem forum chcialbym sie dowiedziec czy ktoos odstawial leki typu paroksetyna i jakie odczucia samopoczucie i bjawy wam towarzyszyly aktualnie odstawiam paroksetyne i nie wiem czy te objawy to atak nerwicy czy moze odstawianie lekow pozdrawiam
takie leki odstawia sie stopniowo. Nie trwa to długo, max 2 tyg. Objawy odstawienne mogą się pojawić..ale nie są dramatyczne..zazwyczaj jest to ból głowy, mrowienie ciała, napokój. Ale to wszystko mija do miesiąca czasu. Jak chcesz zejść, to trzeba zagryźć zęby i przeczekać to. Lekarz może przepisać Ci Hydroksyzynę, ona działa wyciszająco, to pozwoli Ci na 'nie przejmowanie sie objawami odstawiennymi'
myrrrr
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 24 czerwca 2018, o 09:03

31 lipca 2018, o 07:27

Czy znacie osoby, którym udało się odstawić ssri przy nerwicy natręctw? Biorę fevarin od około 8 lat i chciałabym w końcu go odstawić, ale boję się, że myśli natrętne bardzo się nasilą / nie będę panować nad emocjami / długotrwałe przyjmowanie ssri mogło spowodować jakieś zmiany w moim mózgu ?
ODPOWIEDZ