Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odrzucenie

Być może miałeś jakieś nieciekawe przeżycia, traumę i chcesz to z siebie "wyrzucić"?
Albo nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego działu i masz ochotę po prostu napisać o sobie?
Możesz to zrobić właśnie tutaj!

Rozmawiamy tu również o naszych możliwych predyspozycjach do zaburzeń, dorastaniu, dzieciństwie itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

28 listopada 2017, o 13:50

Potrzebuje wsparcia, bo mi ciężko ostatnimi dniami :/ miałam w pracy kumpelę, której dużo się zwierzałam, generalnie dużo o mnie wie. Myślałam,ze jest to moze zalążek przyjaźni, bo super rozumialysmy sie. Czar prysl gdy do zespołu dolaczyly dwie nowe koleżanki - poczułam sie tak jakbym poszla w odstawkę :/ czuje sie po prostu odrzucona, zresztą nie przerwy raz, co dodatkowo boli,ze przed ta osoba otworzyłam serce. Mój poziom zaufania do innych znowu spadl :/ mam wrażenie,że dla niej to nie robi żadnego wrażenia, bo ma swoje koleżanki, towarzystwo i jest obojętna. Jest mi bardzo smutno z tego powodu... Na co dzień pracuje z nią co dodatkowo nie ułatwia zabliźnić sie ranie... Jak sobie z tym poradzić i ułożyć to w glowie? Nie mam wyboru i musze z nią pracować...
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 listopada 2017, o 16:10

Hej Olcia, a nie możesz po prostu pogadać z tą kumpelą? Myślę, że musi być jakiś powód dla którego tak postępuje. Pomyśl, może warto i jeszcze nic straconego? :friend:
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

28 listopada 2017, o 16:56

Hejka :) Nie przejmuj się! Tak jak już gadałyśmy, niektóre dziewczyny takie są po prostu :D Ale może ona w ogóle nie widzi tego, że robi coś 'złego'. Ja na przykład mam tak, że za szybko się angażuję i później jest mi przykro. Ale tak to już jest, niektórzy nie są nam pisani :D Ale faktycznie, może spróbuj z nią pogadać? Albo np. zaprosić na kawę po pracy?
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

28 listopada 2017, o 16:57

katarzynka pisze:
28 listopada 2017, o 16:10
Hej Olcia, a nie możesz po prostu pogadać z tą kumpelą? Myślę, że musi być jakiś powód dla którego tak postępuje. Pomyśl, może warto i jeszcze nic straconego? :friend:
Kasiu, to nie wchodzi w grę. Próbowałam juz, tym bardziej,ze pojawił sie konflikt w grupie związany z urlopami świątecznymi i ta właśnie koleżanka przypisala mi zle intencje. Bylam w szoku,ze po naszej znajomości nie przyszla do m ie wprost żeby pogadać. Wybrała działanie za plecami :/ zagadałam potem do niej żeby pogadać bo miałam wrażenie,ze wciąż do mnie cos ma, ale mnie olała. Bardzo sie na niej zawiodłam, bo ja bylam zawsze szczera wobec niej :( to bardzo boli :/

Poza tym dziewczyny ciężko mi teraz zaufać jej po takiej akcji :/ mnie chyba najbardziej boli to,ze nie byla ze mną szczera :(

Ja mam wrażenie,ze mam jakiegoś pecha, ja juz znajdę osobe, z ktora nadaje na podobnych falach i zaangażuje sie to za chwile zostaje z kwitkiem :/
Ostatnio zmieniony 28 listopada 2017, o 17:01 przez Olalala, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

28 listopada 2017, o 16:59

Olalala pisze:
28 listopada 2017, o 16:57
katarzynka pisze:
28 listopada 2017, o 16:10
Hej Olcia, a nie możesz po prostu pogadać z tą kumpelą? Myślę, że musi być jakiś powód dla którego tak postępuje. Pomyśl, może warto i jeszcze nic straconego? :friend:
Kasiu, to nie wchodzi w grę. Próbowałam juz, tym bardziej,ze pojawił sie konflikt w grupie związany z urlopami świątecznymi i ta właśnie koleżanka przypisala mi zle intencje. Bylam w szoku,ze po naszej znajomości nie przyszla do m ie wprost żeby pogadać. Wybrała działanie za plecami :/ zagadałam potem do niej żeby pogadać bo miałam wrażenie,ze wciąż do mnie cos ma, ale mnie olała. Bardzo sie na niej zawiodłam, bo ja bylam zawsze szczera wobec niej :( to bardzo boli :/
A to fałszywa... krowa :) Tym bardziej się nie przejmuj! Szkoda czasu i nerwów na takich ludzi. Wiadomo, że boli i ciężko.. ale przejdzie, pojawi się ktoś nowy :)
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

28 listopada 2017, o 17:06

Olej sucz,nie była warta Twojej przyjaźni ,w życiu niejeden raz sparzymy się na kimś,tak to jest z ludzmi
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

28 listopada 2017, o 18:18

rit pisze:
28 listopada 2017, o 16:59
Olalala pisze:
28 listopada 2017, o 16:57
katarzynka pisze:
28 listopada 2017, o 16:10
Hej Olcia, a nie możesz po prostu pogadać z tą kumpelą? Myślę, że musi być jakiś powód dla którego tak postępuje. Pomyśl, może warto i jeszcze nic straconego? :friend:
Kasiu, to nie wchodzi w grę. Próbowałam juz, tym bardziej,ze pojawił sie konflikt w grupie związany z urlopami świątecznymi i ta właśnie koleżanka przypisala mi zle intencje. Bylam w szoku,ze po naszej znajomości nie przyszla do m ie wprost żeby pogadać. Wybrała działanie za plecami :/ zagadałam potem do niej żeby pogadać bo miałam wrażenie,ze wciąż do mnie cos ma, ale mnie olała. Bardzo sie na niej zawiodłam, bo ja bylam zawsze szczera wobec niej :( to bardzo boli :/
A to fałszywa... krowa :) Tym bardziej się nie przejmuj! Szkoda czasu i nerwów na takich ludzi. Wiadomo, że boli i ciężko.. ale przejdzie, pojawi się ktoś nowy :)
Ja miałam nadzieje,ze nasza relacja zadecyduje o tym, ze jej będzie zależeć, ale pomyliłam sie :/ w sensie wiecie, jest konflikt, problem to go rozwiązujemy, bo zależy nam na znajomości. dzieki za wsparcie dziewczyny. Ja jej źle nie życzę, jedyne co to chyba chciałam się wyżalić.

Nie wiem ile musze jeszcze włożyć w siebie pracy żeby takich sytuacji tak nie przeżywać.
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

28 listopada 2017, o 18:26

Olala
Olej to olej je w miarę możliwości.
U mnie w pracy też jest nie najlepiej.
Gadają na mnie za plecami co słyszę piętro wyżej.
Słuch to ja mam dobry.
A w oczy co innego gadają.
Jak się skurcze czy czymś stresuje w robocie i to widać to każą mi brać leki na uspokojenie i będę spokojna.
Robią ze mnie chorą....

Ale jak przy klientach na mnie wrzeszczy jedna bo nie zgadzam się z grafikiem na Święta to sama mogłaby brać te leki jej mówię bo jest nadpobudliwa i nie ma kultury a starsza ode mnie.
:hehe:
Pojebańce są.Dwie koleżanki z bloku i razem jeżdżą do pracy a jak którejś nie ma to zaraz na nią nadaje.Paranoja.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

28 listopada 2017, o 18:36

Iwona29 pisze:
28 listopada 2017, o 18:26
Olala
Olej to olej je w miarę możliwości.
U mnie w pracy też jest nie najlepiej.
Gadają na mnie za plecami co słyszę piętro wyżej.
Słuch to ja mam dobry.
A w oczy co innego gadają.
Jak się skurcze czy czymś stresuje w robocie i to widać to każą mi brać leki na uspokojenie i będę spokojna.
Robią ze mnie chorą....

Ale jak przy klientach na mnie wrzeszczy jedna bo nie zgadzam się z grafikiem na Święta to sama mogłaby brać te leki jej mówię bo jest nadpobudliwa i nie ma kultury a starsza ode mnie.
:hehe:
Pojebańce są.Dwie koleżanki z bloku i razem jeżdżą do pracy a jak którejś nie ma to zaraz na nią nadaje.Paranoja.
Iwonka to wytłumacz mi ten fenomen czemu tak jest,ze są właśnie takie osoby,ze za plecami mówią cos innego, a w twarz tez cos innego? Bo ja chyba jestem z innego gatunku :) ja nie mowie tutaj o byciu uprzejma, bo to się należy każdemu, ale o takim nie wiem wazeliniarstwie? U mnie tez jazda na jedna panią kierownik,a jak przyjdzie do boksu to szczerza zęby i jedna druga wyprzedza w odpowiadaniu. O co tu chodzi? Moze to ja jestem nienormalna :DD ja jak ktos mi nie odpowiada to owszem staram się być uprzejma,ale nic ponad to. A niektórzy kogoś nie znoszą,a szczerzą do niego zęby - ????
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

28 listopada 2017, o 18:50

Bo wtedy kiedy są z dana osobą to chcą z nią trzymać.Uruchamia się wtedy obgadywanie dupska z każdej strony.
Z poza tym z osobna są słabe w moim odczuciu.
A ja mam je w dupie.Owszem przykro mi jak nadają na mnie ale ja też będę wiedziała dla kogo jaką być i jak będzie potrzebowała zamiany w zmianach to sorry ale nie.No cóż taki mamy klimat i tyle w temacie.
Ja jestem też pamiętliwa z charakteru.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
kasicka91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09

29 listopada 2017, o 03:58

Może te sytuacje z osobami z którymi chcesz się zaprzyjaźnić mają na celu pokazanie co siedzi w Tobie, w sensie podświadomie nie czujesz się na tyle dobra/akceptowana/kochana/warta przyjaźni. Czytałam Radykalne Wybaczenie i stąd wiem, że powtarzające się sytuacje jak np. Zdrady męża mają na celu pokazanie jak myślimy o sobie (nie jestem godna miłości) i to pokazuje nasz słaby punkt, musimy wtedy zmienić myślenie o sobie (no i partnera :P). Ale żeby w pełni to zrozumieć, żebyście nie pomyślały co ja pieprzę, to wiadomo, warto przeczytać książkę, bo teraz to spłyciłam. Ale może Ola złapiesz o co mi chodzi.
Ja też tak miałam z koleżankami, prawie przyjaciółki a pojawiła się zaraz trzecia i ja w odstawkę. Za każdym razem było mi przykro i na pewno to też wiązało się z moim brakiem pewności siebie. Ale odpuściłam temat, aż w końcu znalazłam zaufaną osobę, a do tego kolezanka która "zostawiła" mnie dla trzeciej przyznała że brakuje jej rozmów że mną, ale nie utrzymuje tej znajomości.
Może po prostu odpuść i zobacz co będzie :)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

29 listopada 2017, o 08:42

kasicka91 pisze:
29 listopada 2017, o 03:58
Może te sytuacje z osobami z którymi chcesz się zaprzyjaźnić mają na celu pokazanie co siedzi w Tobie, w sensie podświadomie nie czujesz się na tyle dobra/akceptowana/kochana/warta przyjaźni. Czytałam Radykalne Wybaczenie i stąd wiem, że powtarzające się sytuacje jak np. Zdrady męża mają na celu pokazanie jak myślimy o sobie (nie jestem godna miłości) i to pokazuje nasz słaby punkt, musimy wtedy zmienić myślenie o sobie (no i partnera :P). Ale żeby w pełni to zrozumieć, żebyście nie pomyślały co ja pieprzę, to wiadomo, warto przeczytać książkę, bo teraz to spłyciłam. Ale może Ola złapiesz o co mi chodzi.
Ja też tak miałam z koleżankami, prawie przyjaciółki a pojawiła się zaraz trzecia i ja w odstawkę. Za każdym razem było mi przykro i na pewno to też wiązało się z moim brakiem pewności siebie. Ale odpuściłam temat, aż w końcu znalazłam zaufaną osobę, a do tego kolezanka która "zostawiła" mnie dla trzeciej przyznała że brakuje jej rozmów że mną, ale nie utrzymuje tej znajomości.
Może po prostu odpuść i zobacz co będzie :)
Pewnie masz racje :-) pewnie te emocje mnie jeszcze troche potrzymają, ale to tak jak z Nerwa, trzeba im dać plynac i nie wchodzić w nie, a pewnie po czasie straca na wartości.
Awatar użytkownika
kasicka91
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 105
Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09

29 listopada 2017, o 16:19

Tak jak większość spraw z perspektywy czasu wygląda zupełnie inaczej i traci na wartości.
Ale ogólnie współczuję sytuacji, wiem jakie to jest przykre i jeszcze będziesz o tym myślała ale tak jak z nerwicą, akceptacja i odpuszczenie :)
Masz nasze pełne wsparcie ;)
ODPOWIEDZ