Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Od fobii do dziwnej dewiacji seksualnej

Dział dla rozmów o naszej seksualności i ewentualnych problemach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

3 maja 2016, o 21:55

Od 7-go do 13-go roku życia miałem silny lęk przed kontaktem z brudem (głównie kontaktu dłoni z brudem), moje dłonie zawsze musiały być idealnie czyste, kontakt dłoni z brudem kojarzył mi się z cierpieniem, upokorzeniem i zniewoleniem. Od czasu rozwoju mojej seksualności w wieku 13 lat, zmieniło się to. Gdy zacząłem się masturbować, fantazjowałem o byciu porwanym przez jakichś terrorystów i przetrzymywanym jako zakładnik w brudnym pomieszczeniu razem z innymi zakładnikami i jesteśmy pokryci brudem, najbardziej brudne mamy dłonie, ja to znoszę cierpliwie i obserwuję, jak reszta zakładników próbuje bezskutecznie się tego brudu pozbyć, są zniewoleni przez brud i cierpią przez niego. Zacząłem miewać kompulsywne niekontrowane napady brudzenia sobie dłoni i podczas brudzenia, zawsze miałem erekcję. "Obiekt" lęku stał się "obiektem" libido.
Potem moja seksualność zaczynała coraz bardziej "odjeżdżać". Zacząłem fantazjować np. o tym, że jakaś kobieta rzuca na mnie klątwę, która zmienia mnie w wilkołaka albo zombie albo jakiegoś obślizgłego, brudnego stwora, a ja próbuję się bezskutecznie przed tym bronić, lub o tym, że ja rzucam na jakąś kobietę taką klątwę i ona próbuje się bronić, ale jej się to nie udaje i klątwa ją opanowuje i się zmienia. Są też demony, fantazjuję, że moją "duszę" opanowuje jakiś demon, że próbuję się bronić, ale bezskutecznie albo że obserwuje, jak jakaś kobieta próbuje się bezskutecznie bronić przed demonem wchłaniającym się w jej "duszę". Obecnie podczas masturbacji miewam tylko tego typu fantazję. Erekcję miewam też tylko wtedy, gdy pomyślę o rzeczach typu bezskuteczne bronienie się mnie lub jakiejś kobiety przed zmianą w wilkołaka, obślizgłego brudnego stwora lub wchłonięciu się w "duszę" demona; moją seksualność jakby "kręciło" obecnie tylko to.

Czy ma ktoś z Was coś takiego?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

4 maja 2016, o 21:37

Po prostu erekcja lub czasem być zależna od jakiś fetyszy emocjonalnych, w Twoim wypadku akurat padło na takie a nie inne wyobrażenia, natręctwa bo niesie to na pewno ładunek emocji.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

6 maja 2016, o 12:56

Natręctw żadnych nie mam
ODPOWIEDZ