Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Objawy depresji. Jakie je mamy? Jak sie czujemy na codzien?

Dział poświęcony depresji, dystymii, stanom depresyjnym.
Zamieszczamy własne przeżycia, objawy depresji i podobnych jej zaburzeń.
Próbujemy razem stawić temu czoła.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

20 listopada 2016, o 15:56

Dziurawiec w saszetkach ma działanie żółciopędne i przeciwzapalne w jelitach - nie ma możliwość mieć jakiegokolwiek działania przeciwdepresyjnego. Nie mam pojęcia dlaczego :)
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

20 listopada 2016, o 21:46

dziurawiec na bazie alkoholu jest dostepny w aptekach i zielarskich sklepach?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

20 listopada 2016, o 21:47

Jest dostępny w aptekach.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

20 listopada 2016, o 23:30

dzieki, a czy moge go pic podczas gdy biore przeciwpsychotyk i lek podwyzszajacy dopamine?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

21 listopada 2016, o 08:29

Nie.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

21 listopada 2016, o 16:34

ale po odstawieniu leków nie omieszkam zacząc pic
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

21 listopada 2016, o 16:37

Odczekaj tak 2-3 tygodnie. Na razie skoncentruj się na leczeniu lekami przepisanymi przez psychiatrę bo on zna Twój problem i wie co dla Ciebie będzie ok.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

21 listopada 2016, o 19:47

ja zawsze slucham sie psychiatry :) ale Ciebie kretu dobrze sie czyta ;)
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

2 grudnia 2016, o 08:15

Wzrost obojętności na życie - moje duże problemy z koncentracją powodują czasem groźne dla życia chwile i nie czuję w takich chwilach dużego lęku ani nie odczuwam przejmowania się, że takie sytuacje mi się zdarzają.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

2 grudnia 2016, o 10:22

jakie sa te grozne dla zycia chwile?
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

2 grudnia 2016, o 12:58

Nie będę o nich pisał, bo jest prawdopodobieństwo, że kogoś by to wkurzyło lub ktoś by się nakręcił lękowo.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

2 grudnia 2016, o 13:32

u mnie grozne to bylo zamyslanie sie jadac na rowerze
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
Aixa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 4 sierpnia 2016, o 00:30

2 grudnia 2016, o 17:45

Dziś mnie dopadło.
Brak radości z czegokolwiek, zmęczenie, obojętność na wszystko, najchętniej nie wychodziłabym z łóżka bo po co... obawy, że się nie wyleczę, że narzeczony zostawi, że nie znajdę pracy. Najbardziej właśnie ta obawa, że narzeczony mnie zostawi, że stracę jedną z najważniejszych osób w moim życiu z powodu choroby. Złość na to, że mam cudowne życie, wspaniałych ludzi wokół siebie a nie potrafię się tym cieszyć tak jak bym chciała.

Mam różne dni, lepsze i gorsze, dziś jest ten gorszy, kiedy myślałam, ze już się wyleczyłam, kiedy chciałam odstawić leki. Jednak nie tak łatwo i nie tak szybko.

Walczę, wstałam z łóżka na siłę, ubrałam się, pomalowałam, posprzątałam mieszkanie, bawię się z pieskiem i próbuję cieszyć. Nie poddam się tak łatwo.
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

2 grudnia 2016, o 17:48

Hej! Trzymaj się Aixa :) nie wchodz w te myśli rób im na przekór na siłę, wstawaj, spacer, zakupy nawet gdy Cię to nie cieszy - to zacznie w końcu procentować depresja bardzo często mija sama. Trzeba jeszcze wyeliminować czynnik który tą depresje wywołał, czy te Twoje obawy i wątpliwości, jak u Ciebie z nagraniami, artykułami, wiedzą na temat zaburzeń?
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
Aixa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 4 sierpnia 2016, o 00:30

2 grudnia 2016, o 17:58

Dzięki wielkie Kretu, każde wsparcie jest mega cenne!
No właśnie z moją wiedzą słabo, ale zadałam już sobie takie zadanie domowe na najbliższe dni, żeby poczytać i pooglądać filmy dokumentalne na youtubie, widzę, że coś tutaj jest na forum więc pewnie od tego zacznę.
No i weszłam sobie na forum, zawsze to fajnie porozmawiać z ludźmi, którzy rozumieją bo przeżyli tę chorobę na własnej skórze.

Na pewno się nie poddam, bo skoro raz już z takich stanów wyszłam i czułam się zupełnie dobrze to wyjdę i drugi ;)
ven a romper las ventanas y hacer del caos un arte
ODPOWIEDZ