Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

O krok od wyjścia z nerwicy.Straszna blokada !

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
usunietenaprosbe
Gość

4 stycznia 2017, o 11:56

Ogólnie jestem o krok od wyjścia z nerwicy... teraz widze , że to co pisałam wcześniej jest mega mega śmieszne i głupie i jak ja mogłam się w to wkręcać.Ogólnie lęk był coraz słabszy mysli jeszcze atakowały ale wiedziałam , że to nerwica i , że nie jestem zdolna do czynów przedstawianych mi w natręctwach no po prostu bajka dojść do takiego zrozumienia :) Wspaniałe uczucie.
2 dni było już dobrze , wszystko zaczęłam robić z własnych chęci po prostu żyć nie umierać.Rano już prawie normalnie spałam i byłaby to kwestia dni żeby to się wyciszyło i odeszło.

Ogólnie racjonalizuję myśli , nie czytam forum tylko wchodzę w swój watek wychodzenia z nerwicy i tutaj pojawił się problem.Już było pięknie gdy zaczęłam pisać z jedną osobą z forum która ma natręctwa homoseksualne i ta osoba napisała mi , że ją te myśli podniecały bo miała kompulsje sprawdzania tego ale ta osoba nie chce byc homo i sie tego boi...

Ja próbowałam wchodzić w swoje myśli żeby je rozwijać ale nie mogę bo po 1 nie chcę , po 2 jest to dla mnie straszne i obrzydliwe zeby takie rzeczy wyobrażac sobie z ojcem itd .
No ale popłynęłam za tym co osoba z forum napisała i zaczęłam się wkręcać , że co by było gdybym ja kontynuowała na siłę te myśli i podnieciła się Tatą w tych myślach.

Ogólnie Tata mnie nie podnieca tylko mi się podoba jako ojciec córce i tyle.No ale to zastanawianie się co by było gdybym na siłę te myśli kontynuowała i Tata by mnie w tych myslach podniecił jest dla mnie nie do przyjęcia , dostałam pzrez to mega lęku... nie jem nic całymi dniami , rano wybudzam się i non stop myśli...Gdy dostaję taką myśl to od razu mam niepokój ze ja tego nie chce ale jest to zasrane a co by było gdyby i tutaj mam mega lęk ze to prawda ze by mnie to podnieciło i ze siebie nie oszukam itd...No ostro ta suka ze mn,a teraz zagrała...Teraz boje sie ze nie wyjde z tego juz do końca życia bo jestem bardzo przyparta do muru....
Jest we mnie okrutne cierpienie dlatego proszę was o pomoc przezywam ostry stan teraz i to przez własną głupotę ....

Racjonalizuję to sobie w taki sposób , że jakbym się zatopiła w takie myśli to odczułabym podniecenie samą ideą seksu a nie tym, ze Tata to robi . Tata mogłby mi się spodobac w tych myslach z wyglądu czy coś ale tylko tyle i wiadomo ze nie podnieciło by mnie to , ze cos mi robi czy coś bo to jest straszne ...

Nie wiem kochani .POMOCY ! nie funkcjonuje normalnie.Tak strasznie mocno kocham swojego ojca ale nie zniosłabym gdyby taka myśl z Tatą mnie podnieciła.Owszem na mysli reaguje sztucznym podnieceniem ale wiem ,ze jest to niezgodne ze mną niedopuszczalne dla mnie i ja tego nie chce .Okey ja przyjmuje te mysli , one sa ale ja juz wiem co to jest no ale ztym jednym nie mogę sobie poradzić.Ponoć różne rzeczy mogą nas podniecać ale ja nie chcę tego podniecenia...Musialabym to zrobić na siłę ale boję się ze jakbym zrobiła to na siłę to i tak by mnie to moglo podniecic...Nie wiem co mam o tym myslec... Wydaje mi sie ze to ten etap który bedzie mnie męczył do śmierci i nie wyjde z tego.
Furby248
Zbanowany
Posty: 34
Rejestracja: 28 grudnia 2016, o 17:20

4 stycznia 2017, o 12:14

Masz gorszy dzień (tak ja i ja dzisiaj) powiedz sobie głośno w myslach WALCZĘ Z TYM SYFEM W GŁOWIE I NIE MOGĘ SIĘ PODDAĆ (mi to trochę pomaga) ..... pamiętaj to jest do przezwyciężenia .... a gorsze dni się skończą !!!!!!!!!!!!! głowa do góry
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

4 stycznia 2017, o 16:38

Asia, może 'zabij się mentalnie'..pozwól sobie na myśl 'tak, podcniea mnie mój ojciec'...takie ekspozycje są bardzo skuteczne.
usunietenaprosbe
Gość

4 stycznia 2017, o 16:39

munka pisze:Asia, może 'zabij się mentalnie'..pozwól sobie na myśl 'tak, podcniea mnie mój ojciec'...takie ekspozycje są bardzo skuteczne.
ale mnie nie podnieca tylko mi sie podoba jak ojciec córce i nic więcej.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

4 stycznia 2017, o 16:42

to nie chodzi czy Cię podnieca naprawdę czy nie...chodzi o zneutralizowanie tej myśli..jak będziesz sobie mówiła, ze Cię podnieca, to w koncu Twoj mózg się znudzi rozpatrywaniem tego, bo bedzie widzial, ze sie tego nie boisz...ze swiadomie dopuszczasz do siebie takie mysli. To oczywiscie na początku bedzie powodowało spory lęk..ale z czasem bedzie mniejszy, az w koncu wygasnie. Zapisz sobie na kartce 'podnieca mnie mój ojciec' i czytaj to codziennie przez 15 min:). Ta techninka ekspozycji jest najskuteczniejsza w terapii behawioralno-poznawczej.
usunietenaprosbe
Gość

4 stycznia 2017, o 16:47

Tylko ja sie zastanawiam ze nawet jakbym się wgłębiła w te myśli to jak mogło by mie to podniecać skoro nie sprawia mi to przyjemności i odczuwam niepokój ? no nie wiem jakim cudem...podniecenie pewnie by tam było wywołane przez idee seksu i tyle a nie przez to , ze Z Tata cos tam robie.Tak to racjonalizuje.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1856
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

4 stycznia 2017, o 17:46

emj, tylko kolejne racjonalizacje do niczego Cię nie prowadzą, a nakręcają spiralę lęku - takie jest moje zdanie. Według mnie munka bardzo dobrze Ci doradziła w kwestii ekspozycji.
Awatar użytkownika
blue
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 12 lipca 2013, o 15:51

5 stycznia 2017, o 00:05

Emj. STOP. Zaczęłaś się wkrecać po rozmowie, zatem dostałaś impuls sugestii. Czujesz lęk przed tym zatem nie chcesz tego, to nie Twoje. Niestety temat o którym piszesz i Cię męczy dotyczy sfery intymnej, która każdy z nas ma i będzie odczuwać różne emocje, które Twoja nerwica próbuje zniekształcać. Skup się może na tym jaką masz relacje z tatą, za co go cenisz i jaki miał wpływ na to kim jesteś teraz.
Awatar użytkownika
zlekniona
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 18 września 2015, o 22:53

5 stycznia 2017, o 00:24

Również uważam, że dobrym rozwiązaniem jest to "mentalne zabicie się". emj, świadomie wiesz, że tata Cię nie podnieca, a te natrętne myśli wynikają z niczego innego, jak z zaburzenia nerwicowego.
Moim zdaniem może spróbuj uzmysłowić swojej podświadomości (jakkolwiek to brzmi ;-) ) że "..w sumie, to nawet jeśli tata mnie podnieca, to co z tego?.."
Co innego możesz z tym zrobić w tym momencie?
Chochlik potrzebuje się najeść Twoim lękiem, więc w zamian nakarm dziada niereaktywnością i olaniem tematu.
"Tak jest? No i trudno, niech tak będzie, whatever". Mi takie podejście zawsze pomagało, choć wymaga ono całkowitego zaufania sobie samemu, że tu nie ma powodu do strachu.
Matką wolności jest dyscyplina - Leonardo Da Vinci
ODPOWIEDZ