Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nieregularny sen, słaba regeneracja.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

4 września 2017, o 17:49

Dość często śpie nieregularnie, zasypiam na kanapie w ubraniu, śpię z 2-3h, wstaje w nocy, ide do toalety, myję zęby, czasem coś zjem bo zasnę bez kolacji, i tak praktycznie każdego dnia. Zastanawiam się jaki to ma wpływ na sen, na regenrację umysłu która najbardziej efektywna jest w czasie snu.
Co myślicie o takim zachowaniu a regeneracji umysłu z dd ?
Może to ma również jakiś niekorzystny wpływ na to jak się czuje.
Jak myślicie ?
sen jest ważny, a w ten sposób ciągle go przerywam i tak w kółko.
i'm tired boss
LuckyAdam
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: 27 grudnia 2014, o 12:44

4 września 2017, o 19:37

Wskazane jest, aby spać bez przerwy 7-8h. Także jak jest coś do zrobienia przed snem to to zrobić. Skorzystać dokładnie z wc etc., żeby nie budzić się z takich powodów - szczególnie przy D/D, kiedy sen jest bardzo ważny.
szpagat
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 25 września 2015, o 13:30

4 września 2017, o 19:57

U mnie tez kwestia snu jest nierozwiazana kurcze. Klade sie spac okolo 23 i mam pobudki co godzine, lub czesciej na karmienie. Od trzech dni Synek na dobre wstaje o 6.30 wiec ciezko o jakakolwiek regeneracje. Planuje karmic jeszcze pol roku wiec moja dd pewnie ze mna jeszcze pobedzie. Choc uwazam, ze u mnie klucowym jest caly czas jednak lek pRzed objawami i on to utrzymuje.
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

5 września 2017, o 14:46

Ciekawi mnie to jaki to ma wpływ na regeneracje organizmu i umysłu. Powinno się spać 8h. I np. przez pierwsze 4h snu regenerują się siły fizyczne organizmu, a przez następne 4h umysł. Tak gdzieś słyszałem.
I właśnie taki przerywany sen na pewno zaburzą ową regenerację w jakimś tam stopniu. Mi przykładowo dobrze tak się śpi, jak opisałem wyżej. Od razu zasypiam, i ok. A gdybym miał położyć się spać normalnie do wyrka to bym miał kłopoty z szybkim zaśnięciem. Tak już się przyzwyczaiłem. Na pewno nie jest to dobre dla regeneracji organizmu.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

26 grudnia 2017, o 10:09

Potrzebuje czegoś mocniejszego na sen bo nie wyrobie.Najlepiej naturalnego.
?
i'm tired boss
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

26 grudnia 2017, o 12:54

Ja tez mam problemy ze snem, i sądzę ze.większość ludzi z zaburzeniami psychicznymi te problemy ma. Seretonina odpowiada za sen, a brak snu powodujejej niedobór . Ja mam ciągle problemy ze spaniem, wybudzam sie w nocy, śpię tak na 30% , wstaje nie wyspany. Dlatego zaczalem znowu brac trittico bo zostalo mi cale pudełko, dawki typowe na bezsennosc nie antydeprestjne. Radzi sobie trittico znakimicie. Poprawia jakość snu, spisz gleboko wstajesz wypoczety, chce ci.się spac wtedy kiedy trzeba nie w dzień. Wsumie znakomity lek na sen nie muli jest bezpieczny zadnych skutków ubocznych :) Z ziolowych brałem forsen forte kiedys melatonina szyszki chmielu i cos tam jeszcze. Kilka dni dzialalo bardzo fajnie, później lipa :)
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

26 grudnia 2017, o 12:56

Ogólnie czytalem duzo na temat snu i dd i chyba zdecydowanie jego brak nie pomaga wrecz pogarsza stan w ciagu dnia
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

26 grudnia 2017, o 13:47

U mnie problemem jest nie tyle co brak snu a ciągłe wybudzanie się w nocy.
Gdy tak się wybudze nie wiem czy snie i ogólnie co się dzieje. Tak jakbym nie wiedział gdzie jestem itp.
Taki sen mnie bardziej męczy zamiast dac odpoczynek.
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Macias
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 października 2016, o 16:57

28 grudnia 2017, o 07:18

Też mam problemy ze snem znowu, rok spokoju i pozwoliłem sobie w święta na trochę alko. Efekt pobudzenie bezsenność i napięcie w głowie a upicia i jakiejkolwiek pozytywnej euforii brak. Frustracja ? Owszem. Wkurwienie też . Zaraz Sylwester i myśl o tym że nie będę mógł się po ludzku napić jest smutna. Czuje się jak dziwak. Musze tu chyba trochę odreagować na forum no i spasować . Pozdrawiam wszystkich cieplutko i byle do wyspania.
Awatar użytkownika
pannaewa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 7 marca 2016, o 13:52

29 grudnia 2017, o 15:11

Pozwól Guett, że jeszcze raz wypowiem się w Twoim temacie, to chyba dlatego, że miałam podobne odczucia i podejście jak Ty. Jak dla mnie sam odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie dotyczące snu pisząc, że na pewno nie jest to dobre dla regeneracji organizmu (zresztą na forum czy w nagraniach zawsze przeczytasz/usłyszysz, jak ważny jest w dd styl życia; sen, dieta). Ale to jest teoria, tak samo jak zastanawianie się nad tym, czy przez pierwsze 4h snu regenerują się siły fizyczne organizmu, a przez następne 4h umysł. Piszesz, że przyzwyczaiłeś się do zasypiania na kanapie itd. czyli teraz możesz przyzwyczajać się do czegoś innego (np.umyj zęby, zjedz i rozbierz się przed położeniem się na tej kanapie, a nie kiedy wybudzasz się po kilku godzinach, albo zrób coś swojego co wiesz, że pozytywnie wpływa na sen). Pewnie, że to nie sprawi, że od razu będziesz dobrze sypiał (może nawet długo, długo nie). Zmiana przyzwyczajeń też nie będzie łatwa, ale będzie to sygnał dla Ciebie samego, że działasz, starasz się. Ja bym pewnie jeszcze do tego mruczała do siebie pod nosem, że robię to dla siebie, bo wiem że to jest dobre i mimo, że mi się nie chce i nie mam siły to będę wytrwała, bo chcę być dla siebie dobra i buduję w ten sposób przyjacielską postawę. A do tego oczywiście ta praca nad zaburzeniem, która odbywa się w głowie, podejście do braku snu, praca z myślami i emocjami. Napisałam to, bo mam wrażenie, że tak jak ja, czasami mylisz teorię i to co wiesz z działaniem.
ODPOWIEDZ