Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co ze mną nie tak? Sztuczne podniecenie?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

5 grudnia 2017, o 14:04

eiviss1204 pisze:
4 grudnia 2017, o 15:02
nieznajoma19 pisze:
30 listopada 2017, o 18:08
Psychiatra powiedział mi ze takie coś jak sztuczne podniecenie nie istnieje i nazwał to lękiem.
A ja ? Ja nie mogę znaleźć odpowiedzi na ten temat w internecie i musiałam tutaj napisać ... ktoś kto się na tym zna niech mi to wytłumaczy. Kiedyś tak nie miałam. Teraz boje się pomyśleć o kimkolwiek żeby nie widzieć go w myślach nago ... chodzę jak zbity pies bo zaczynam bać się kontaktu z ludźmi.
Unikam mojego chłopaka znaczy się zbywam go jak mnie dotyka ... tak mi go szkoda jest ale ja mam takie wyrzuty sumienia czuje się okropnie .. zawsze byłam fair ... nigdy nie zdradzałam. A to co mam to jest dla mnie jak zdrada. Boje się ze go zostawię, bo nie będę mogła dac sobie z tym rady.
Bo to jest zwiazane z lękiem poza tym boisz się bardzo tego odczucia. Ja sama na poczatku nerwicy mialam tak,ze czesto albo mialam zanik libido ,albo mialam je stosunkowo wysokie wtedy się balam i jak wychodzilam do sklepu to na sile cos sobie wyobrazalam i od razu panika,ze to jest chore,bo nigdy tak nie mialam.
Musisz odpuscic poza tym przeczytaj typowe objawy nerwicy tam tez masz wziamnke o libido.
Poza tym wydaje mi sie to naturalne dosc,ze ludzie wyobrazaja sobie rozne rzeczy - Jestesmy ludzmi , zas kazdy ma w sobie pewna morlanosc i nie robisz tych rzeczy w realnym aspekcie.
Ludzie tez podczas zwiazku np ogladaja pornografie i nie dlatego,ze prowadza badania naukowe nad ulozeniem cial w pornusie tylko podniecaja się tym,ale nie pobiegliby i od razu nie zdradzaliby partnera. Tutaj trzeba to jakos rozgraniczyc. Mysli to nie czyny. Jesli jestes zdenerowana np na szefa i myslisz,ze bys go udusila to nie oznacza ze bys to zorbila . Miedzy myslami a czynami jest niewyobrazalna roznica,a ludzie w nerwicach tej granicy nie widza. Za bardzo indentyfikuja się z wlasnymi wyobrazeniami.
Dzięki za odpowiedź. Masz rację, boje sie tego, dlatego to mnie tak dręczy. A co mam zrobić, gdy w głowie ciągle pojawiają mi się obrazy myślowe na tle seksualnym ? Mam chłopaka, kocham Go ale nie daje już rady... mam takie wyrzuty sumienia, zbywam go, bo tak się mecze z tym... Czuję się jakbym go zdradzała... Ciągle jakieś wyobrazenia, widzę kogoś nago, wszystko związane z seksem. Myśli typu ze z tą osobą wolalabym byc, że to, że tamto. Oczywiście, że temu zaprzeczam. Ale to gówno mnie tak wciagnelo, że nie wiem co robić. Jest mi strasznie ciężko :buu:
Awatar użytkownika
eiviss1204
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1291
Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22

5 grudnia 2017, o 14:33

nieznajoma19 pisze:
5 grudnia 2017, o 14:04
eiviss1204 pisze:
4 grudnia 2017, o 15:02
nieznajoma19 pisze:
30 listopada 2017, o 18:08
Psychiatra powiedział mi ze takie coś jak sztuczne podniecenie nie istnieje i nazwał to lękiem.
A ja ? Ja nie mogę znaleźć odpowiedzi na ten temat w internecie i musiałam tutaj napisać ... ktoś kto się na tym zna niech mi to wytłumaczy. Kiedyś tak nie miałam. Teraz boje się pomyśleć o kimkolwiek żeby nie widzieć go w myślach nago ... chodzę jak zbity pies bo zaczynam bać się kontaktu z ludźmi.
Unikam mojego chłopaka znaczy się zbywam go jak mnie dotyka ... tak mi go szkoda jest ale ja mam takie wyrzuty sumienia czuje się okropnie .. zawsze byłam fair ... nigdy nie zdradzałam. A to co mam to jest dla mnie jak zdrada. Boje się ze go zostawię, bo nie będę mogła dac sobie z tym rady.
Bo to jest zwiazane z lękiem poza tym boisz się bardzo tego odczucia. Ja sama na poczatku nerwicy mialam tak,ze czesto albo mialam zanik libido ,albo mialam je stosunkowo wysokie wtedy się balam i jak wychodzilam do sklepu to na sile cos sobie wyobrazalam i od razu panika,ze to jest chore,bo nigdy tak nie mialam.
Musisz odpuscic poza tym przeczytaj typowe objawy nerwicy tam tez masz wziamnke o libido.
Poza tym wydaje mi sie to naturalne dosc,ze ludzie wyobrazaja sobie rozne rzeczy - Jestesmy ludzmi , zas kazdy ma w sobie pewna morlanosc i nie robisz tych rzeczy w realnym aspekcie.
Ludzie tez podczas zwiazku np ogladaja pornografie i nie dlatego,ze prowadza badania naukowe nad ulozeniem cial w pornusie tylko podniecaja się tym,ale nie pobiegliby i od razu nie zdradzaliby partnera. Tutaj trzeba to jakos rozgraniczyc. Mysli to nie czyny. Jesli jestes zdenerowana np na szefa i myslisz,ze bys go udusila to nie oznacza ze bys to zorbila . Miedzy myslami a czynami jest niewyobrazalna roznica,a ludzie w nerwicach tej granicy nie widza. Za bardzo indentyfikuja się z wlasnymi wyobrazeniami.
Dzięki za odpowiedź. Masz rację, boje sie tego, dlatego to mnie tak dręczy. A co mam zrobić, gdy w głowie ciągle pojawiają mi się obrazy myślowe na tle seksualnym ? Mam chłopaka, kocham Go ale nie daje już rady... mam takie wyrzuty sumienia, zbywam go, bo tak się mecze z tym... Czuję się jakbym go zdradzała... Ciągle jakieś wyobrazenia, widzę kogoś nago, wszystko związane z seksem. Myśli typu ze z tą osobą wolalabym byc, że to, że tamto. Oczywiście, że temu zaprzeczam. Ale to gówno mnie tak wciagnelo, że nie wiem co robić. Jest mi strasznie ciężko :buu:
Powiem Ci tak
Wydaje mi się to niermanle ze czasmi ludzie maja takie wyobrażenia i po prostu trzeba to zaakceptować. Ty masz ich więcej ,bo wpadlas w pułapkę lękowa i dlatego bardzo Cie dręczą. Dopoki jakoś tego nie ugryziesz czy nie zaczniesz np wysmiewac tego to nadal to będzie trwac to taki Twoj konik. Uwierz ludzie którzy nie sa ok naprawdę nie przeżywają takich reczy w taki sposób jak ty. Poza tym zawsze mozesz porozmawiać ze swoim chlopakiem i mu o wszystkim opowiedzieć.
Szukasz dobrych naturalnych kosmetyków? Lub masz jakiś problem skórny?
A może potrzebujesz kremu z magnezem, na zmęczoną skórę i zarazem duszę?

Obrazek Daj sobie prawo do relaksu i bycia coraz piękniejszą!
Pozwól sobie doradzić i zgłoś się do mnie :)
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

5 grudnia 2017, o 15:04

eiviss1204 pisze:
5 grudnia 2017, o 14:33
nieznajoma19 pisze:
5 grudnia 2017, o 14:04
eiviss1204 pisze:
4 grudnia 2017, o 15:02


Bo to jest zwiazane z lękiem poza tym boisz się bardzo tego odczucia. Ja sama na poczatku nerwicy mialam tak,ze czesto albo mialam zanik libido ,albo mialam je stosunkowo wysokie wtedy się balam i jak wychodzilam do sklepu to na sile cos sobie wyobrazalam i od razu panika,ze to jest chore,bo nigdy tak nie mialam.
Musisz odpuscic poza tym przeczytaj typowe objawy nerwicy tam tez masz wziamnke o libido.
Poza tym wydaje mi sie to naturalne dosc,ze ludzie wyobrazaja sobie rozne rzeczy - Jestesmy ludzmi , zas kazdy ma w sobie pewna morlanosc i nie robisz tych rzeczy w realnym aspekcie.
Ludzie tez podczas zwiazku np ogladaja pornografie i nie dlatego,ze prowadza badania naukowe nad ulozeniem cial w pornusie tylko podniecaja się tym,ale nie pobiegliby i od razu nie zdradzaliby partnera. Tutaj trzeba to jakos rozgraniczyc. Mysli to nie czyny. Jesli jestes zdenerowana np na szefa i myslisz,ze bys go udusila to nie oznacza ze bys to zorbila . Miedzy myslami a czynami jest niewyobrazalna roznica,a ludzie w nerwicach tej granicy nie widza. Za bardzo indentyfikuja się z wlasnymi wyobrazeniami.
Dzięki za odpowiedź. Masz rację, boje sie tego, dlatego to mnie tak dręczy. A co mam zrobić, gdy w głowie ciągle pojawiają mi się obrazy myślowe na tle seksualnym ? Mam chłopaka, kocham Go ale nie daje już rady... mam takie wyrzuty sumienia, zbywam go, bo tak się mecze z tym... Czuję się jakbym go zdradzała... Ciągle jakieś wyobrazenia, widzę kogoś nago, wszystko związane z seksem. Myśli typu ze z tą osobą wolalabym byc, że to, że tamto. Oczywiście, że temu zaprzeczam. Ale to gówno mnie tak wciagnelo, że nie wiem co robić. Jest mi strasznie ciężko :buu:
Powiem Ci tak
Wydaje mi się to niermanle ze czasmi ludzie maja takie wyobrażenia i po prostu trzeba to zaakceptować. Ty masz ich więcej ,bo wpadlas w pułapkę lękowa i dlatego bardzo Cie dręczą. Dopoki jakoś tego nie ugryziesz czy nie zaczniesz np wysmiewac tego to nadal to będzie trwac to taki Twoj konik. Uwierz ludzie którzy nie sa ok naprawdę nie przeżywają takich reczy w taki sposób jak ty. Poza tym zawsze mozesz porozmawiać ze swoim chlopakiem i mu o wszystkim opowiedzieć.
Bardzo chciałabym mu o tym powiedzieć ale boję się ... nie wiem jak mialabym mu o tym powiedzieć. Przestałam dawac się nawet dotykać, bo tak mi brzęczą te śmieci w głowie. Nie wiem już co robić, dziś odwołałam z nim spotkanie powiedziałam ze się uczę a siedzę na youtube i słucham nagrań o natretnych myślach itd...
Najbardziej wkurza mnie to, że jak mam takie natręctwa to zawsze pojawia mi się jakieś ale ... taka jakby iluzja, w którą zaczynam wierzyć, chociaż wiem ze to jest bzdura i nie chce odczuwać takiego stanu. Nie potrafię racjonalnie tego wytłumaczyć, nie da się. :buu: :buu:
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

9 sierpnia 2018, o 14:39

Jest tu ktoś ?
ShioriQ
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 7 sierpnia 2018, o 17:52

10 sierpnia 2018, o 15:16

nieznajoma19 pisze:
9 sierpnia 2018, o 14:39
Jest tu ktoś ?
Tak, a nadal masz takie myśli?
nieznajoma19
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 490
Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37

11 sierpnia 2018, o 16:35

ShioriQ pisze:
10 sierpnia 2018, o 15:16
nieznajoma19 pisze:
9 sierpnia 2018, o 14:39
Jest tu ktoś ?
Tak, a nadal masz takie myśli?
Non stop :buu:
Awatar użytkownika
grzeslaw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 11:27

14 sierpnia 2018, o 11:24

feellonely pisze:
2 marca 2017, o 15:43
Hej, w skrócie miałam od dawna natręty pedofilskie, kazirodcze wiele wkrętów, wyrzuty sumienia. Nie mogłam sobie dać rady z tym, więc zaczęłam brać leki, które na jaki czas mi pomogły i wyciszyły objawy. Co prawda dalej miałam lęki, obrzydliwe obrazy gdy widziałam dzieci, kogoś z rodziny, ale dzięki lekom podchodziłąm do tego ze spokojem. Niestety niedawno, jak mijam dzieci, albo pomyślę o jakimś to pojawia się podniecenie! Przeraża mnie to, takie dziwne uczucie przechodzące po brzuchu i miejscu intymnym. Cały czas kontroluje swoje ciało, czy coś tam się nie wydarzy. Z czego to się bierze? Może naprawdę jestem pedofilem? :/
https://youtu.be/f1O7yf6W2lc?list=PLSDq ... 2RVb&t=391

Wiktor chyba o tym właśnie tu mówi
ODPOWIEDZ