Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 08:14

Wczoraj dziwnie się poczułam po jedzeniu.
Wzięłam do pracy schabowego z chlebem i buraczkami.
Zjadłam zimne bo nie mamy na czym przygrzać ale popijałam gorącą herbatą.

Potem wypiłem lek magne b6 i za jakiś czas zaczęło mnie boleć w mostku.Lekko po lewej str od tego dołka w mostku.
Ból był ostry ale nasilał się i ustępował.Piekło i szczypało.
Byłam tak już tym wystraszona że miałam z roboty ochotę uciec do lekarza bo na pracy nie mogłam się skupić .Liczyłam fakturę z dostawy i nie byłam w stanie nie myśleć o tym bólu.

Zastanawiam się czy to serce czy od żołądka.Moze refluks dawał ten objaw ale dlaczego.

Tu kolega niedawno pisał że będąc u kardio.stwierdził mu przepukline przełyku i serce mu wariuje.
Ale mi nie szalało a mocno bolało w mostku co mnie martwi.
I dziś się boję od rana że znowu się to pojawi.

Rybik w Machinie · 6 lutego 2018, o 08:20

Ciężki posiłek, potem jakieś musujące cholerstwo - chyba nie ma co się dziwić, że takie sensacje

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 09:35

To magnez w pigułce.Lek a nie supl bo nic mi nie dawał.
Ale w mostku taki dziwny ból?
Już mi gorąco się robiło że stresu.
Jak będę u kardio to też poproszę żeby mi zobaczyła na usg i powie mi czy to serce czy refluks i czy może być coś takiego że serce mi wariuje po posiłkach i czy to nie szkodzi.

Muszę się kontrolować bo mam coś z zastawką.

Rybik w Machinie · 6 lutego 2018, o 09:48

A to źle zrozumiałem, bo napisałaś, że wypiłaś magnez - to myślałem, że to jakieś paskudztwo

Ale od żołądka mogą być takie jazdy. Mi też nie raz od jakiejś okropnej nadkwasoty robiło się aż dziwnie i kłująco pod mostkiem, jakby mi coś rozpierało od środka. Ano i też mam coś z zastawką trójdzielną. Jakaś tam niedomykalność

Jedzenie w takie pracy i w stresie to nic dobrego - wiem, bo mam podobnie jak Ty akurat. Czasami lepiej zjeść mniej a spokojniej.

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 10:09

Przez to dziś jestem w lekkim niepokoju bo boli mnie w klatce u żołądek też.
Nie chce powtórki z wczoraj bo panikuje w końcu.

Ból przeszywający.

Lilmama · 6 lutego 2018, o 10:21

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:09
Przez to dziś jestem w lekkim niepokoju bo boli mnie w klatce u żołądek też.
Nie chce powtórki z wczoraj bo panikuje w końcu.

Ból przeszywający.

Miałam tak samo, to typowy objaw refluksu. Dodam, że serce miałam badane bo też myślałam, że to od serca, a też mam niedomykalnosc zastawki mitralnej,ale echo serca prawidlowe. A z zoladkiem już miałam problemy, gastroskopie itd. Kup sobie ranigast czy coś podobnego i sprobuj następnym razem, jak pomoze, to sprawa rozwiazana, natomiast przy refluksie trzeba uwazac na to,co się je. Wtedy jest ok

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 10:38

Lilmama pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:21

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:09
Przez to dziś jestem w lekkim niepokoju bo boli mnie w klatce u żołądek też.
Nie chce powtórki z wczoraj bo panikuje w końcu.

Ból przeszywający.
Miałam tak samo, to typowy objaw refluksu. Dodam, że serce miałam badane bo też myślałam, że to od serca, a też mam niedomykalnosc zastawki mitralnej,ale echo serca prawidlowe. A z zoladkiem już miałam problemy, gastroskopie itd. Kup sobie ranigast czy coś podobnego i sprobuj następnym razem, jak pomoze, to sprawa rozwiazana, natomiast przy refluksie trzeba uwazac na to,co się je. Wtedy jest ok

Hej lala.
Biorę polprazol ale 20mg i nie czuje poprawy.
Od wczoraj boli mnie żołądek i przy mostku mam bóle cały czas.

Może ten zimny kotlet mi zaszkodził a też szybciej jadłam bo patrzyłam czy nikt na górę nie idzie.

I tak teraz boję się zjeść obiadu jak zrobię bo ciągle spięta w środku w klatce.

Lilmama · 6 lutego 2018, o 11:36

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:38

Lilmama pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:21

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:09
Przez to dziś jestem w lekkim niepokoju bo boli mnie w klatce u żołądek też.
Nie chce powtórki z wczoraj bo panikuje w końcu.

Ból przeszywający.
Miałam tak samo, to typowy objaw refluksu. Dodam, że serce miałam badane bo też myślałam, że to od serca, a też mam niedomykalnosc zastawki mitralnej,ale echo serca prawidlowe. A z zoladkiem już miałam problemy, gastroskopie itd. Kup sobie ranigast czy coś podobnego i sprobuj następnym razem, jak pomoze, to sprawa rozwiazana, natomiast przy refluksie trzeba uwazac na to,co się je. Wtedy jest ok
Hej lala.
Biorę polprazol ale 20mg i nie czuje poprawy.
Od wczoraj boli mnie żołądek i przy mostku mam bóle cały czas.

Może ten zimny kotlet mi zaszkodził a też szybciej jadłam bo patrzyłam czy nikt na górę nie idzie.

I tak teraz boję się zjeść obiadu jak zrobię bo ciągle spięta w środku w klatce.

Ja przy ostrym refluksie bralam dexilant 60 mg pomagał owszem, ale skutkiem ubocznym była okropna sennosc i suchosc w ustach.

Teraz rano pije siemie lniane, kleik, zabezpiecza troszkę żołądek. Przede wszystkim nie jedz w pospiechu, lepiej zjeść letnie niż zimne bądź gorące. A po jedzeniu warto wypic szklanke cieplej, przegotowanej wody, wspomoze trawienie i dziala lekko rozkurczowo.
Najważniejsze aby nie wkrecac sobie kolejnej choroby, a z refkuksem da się walczyc

Iwona29 · 6 lutego 2018, o 15:46

Lilmama pisze: ↑
6 lutego 2018, o 11:36

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:38

Lilmama pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:21

Miałam tak samo, to typowy objaw refluksu. Dodam, że serce miałam badane bo też myślałam, że to od serca, a też mam niedomykalnosc zastawki mitralnej,ale echo serca prawidlowe. A z zoladkiem już miałam problemy, gastroskopie itd. Kup sobie ranigast czy coś podobnego i sprobuj następnym razem, jak pomoze, to sprawa rozwiazana, natomiast przy refluksie trzeba uwazac na to,co się je. Wtedy jest ok
Hej lala.
Biorę polprazol ale 20mg i nie czuje poprawy.
Od wczoraj boli mnie żołądek i przy mostku mam bóle cały czas.

Może ten zimny kotlet mi zaszkodził a też szybciej jadłam bo patrzyłam czy nikt na górę nie idzie.

I tak teraz boję się zjeść obiadu jak zrobię bo ciągle spięta w środku w klatce.
Ja przy ostrym refluksie bralam dexilant 60 mg pomagał owszem, ale skutkiem ubocznym była okropna sennosc i suchosc w ustach.

Teraz rano pije siemie lniane, kleik, zabezpiecza troszkę żołądek. Przede wszystkim nie jedz w pospiechu, lepiej zjeść letnie niż zimne bądź gorące. A po jedzeniu warto wypic szklanke cieplej, przegotowanej wody, wspomoze trawienie i dziala lekko rozkurczowo.
Najważniejsze aby nie wkrecac sobie kolejnej choroby, a z refkuksem da się walczyc

Dziękuję Lilmama

A siemię gotujesz czy można te wiórki popić suche?

Lilmama · 6 lutego 2018, o 21:41

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 15:46

Lilmama pisze: ↑
6 lutego 2018, o 11:36

Iwona29 pisze: ↑
6 lutego 2018, o 10:38

Hej lala.
Biorę polprazol ale 20mg i nie czuje poprawy.
Od wczoraj boli mnie żołądek i przy mostku mam bóle cały czas.

Może ten zimny kotlet mi zaszkodził a też szybciej jadłam bo patrzyłam czy nikt na górę nie idzie.

I tak teraz boję się zjeść obiadu jak zrobię bo ciągle spięta w środku w klatce.
Ja przy ostrym refluksie bralam dexilant 60 mg pomagał owszem, ale skutkiem ubocznym była okropna sennosc i suchosc w ustach.

Teraz rano pije siemie lniane, kleik, zabezpiecza troszkę żołądek. Przede wszystkim nie jedz w pospiechu, lepiej zjeść letnie niż zimne bądź gorące. A po jedzeniu warto wypic szklanke cieplej, przegotowanej wody, wspomoze trawienie i dziala lekko rozkurczowo.
Najważniejsze aby nie wkrecac sobie kolejnej choroby, a z refkuksem da się walczyc
Dziękuję Lilmama
A siemię gotujesz czy można te wiórki popić suche?

Gotuje, kilka minut, odstawiam aby ostyglo i pije letnie, najlepiej 2 lyzeczki siemienia w ziarnach, nie mielone,i szklanka wody

Milllyxxx · 14 lutego 2018, o 15:54

Pora na mnie....

Hmmmm

Kiedy trafiłam na to forum kilka dni temu poczułam lekką ulgę, gdyż w myślach aranżowałam już swój pogrzeb, odliczałam dni do śmierci .

Nerwica jest w moim życiu dodatkiem do głównego zaburzenia jakim jest CHAD (stwierdzony prawie 9 lat temu)

Ostatnui ( od jakichś 3 tygodni) manifestuje się głównie problemami gastrycznymi. Ucisk w żołądku, pieczenie, zgaga, trudności w przełykaniu. Brak apetytu na zmianę z napadami głodu.

Jestem po badaniach usg jamy brzusznej, komplecie badań ginekologicznych, żadne nie wykazało nieprawidłowości.

Mój psychiatra jest pewny , że to nerwica, ja jestem przekonana , że to rak żołądka i kiedy rozbierałam choinkę płakałam, że to już ostatnia w moim 28 letnim życiu.

Czy naprawdę nerwica może dawać aż takie objawy? Zdarza się ,że odbija mi się co dwie minuty przez cały dzień.

Odbiera mi to wszystko chęć do życia. Mam czasem straszne myśli, żeby jakoś to zakończyć.

Iwona29 · 14 lutego 2018, o 16:37

Milllyxxx pisze: ↑
14 lutego 2018, o 15:54
Pora na mnie....

Hmmmm

Kiedy trafiłam na to forum kilka dni temu poczułam lekką ulgę, gdyż w myślach aranżowałam już swój pogrzeb, odliczałam dni do śmierci .

Nerwica jest w moim życiu dodatkiem do głównego zaburzenia jakim jest CHAD (stwierdzony prawie 9 lat temu)

Ostatnui ( od jakichś 3 tygodni) manifestuje się głównie problemami gastrycznymi. Ucisk w żołądku, pieczenie, zgaga, trudności w przełykaniu. Brak apetytu na zmianę z napadami głodu.

Jestem po badaniach usg jamy brzusznej, komplecie badań ginekologicznych, żadne nie wykazało nieprawidłowości.

Mój psychiatra jest pewny , że to nerwica, ja jestem przekonana , że to rak żołądka i kiedy rozbierałam choinkę płakałam, że to już ostatnia w moim 28 letnim życiu.

Czy naprawdę nerwica może dawać aż takie objawy? Zdarza się ,że odbija mi się co dwie minuty przez cały dzień.

Odbiera mi to wszystko chęć do życia. Mam czasem straszne myśli, żeby jakoś to zakończyć.

No pewnie że nerwa na to wpływa.
Ja tu już dużo pisałam o tym.Tak daje popalić często mi że sama mam dosyć.
Miałam 2 gastroskopie i mam refluks i zaczerwieniony mocniej żołądek ale robi się to od nerwy.
I na sorze byłam pod kroplowkami ale cóż.

Nic Ci poważnego nie dolega

Olalala · 14 lutego 2018, o 16:59

Ja miałam silne zapalenie żołądka i dwunastnicy przy silnej nerwicy. Wyleczylam sama naturalnymi metodami i odburzajac sie. Żołądek mocno cierpi przy wszelkich stresach.

Celine Marie · 14 lutego 2018, o 19:08

Kurczę i mnie trafiło z żołądkiem ,nie wiem czy od leków czy co ale co zjem to pali,aż do mostka ,mdli,mam uczucie pełności ,ogólnie mi niedobrze i tak od miesiąca

wyniki z krwi ok

Milllyxxx · 14 lutego 2018, o 19:12

Nerwica zżera od środka . Najgorsze to uczucie pelnosci i ciągle odbijanie.
Przez co nie da się zapomnieć o tym dziadostwie.