svenf, napisałaś "No ale zaczęłam ją stosować i po roku mogłam odstawić leki " - czy przez ten rok stosowałaś jeszcze leki IPP I dietę równocześnie?svenf pisze:Wszystkim tym którzy uważają że dieta nie wyleczy żołądka nawet przy nerwicy napiszę ze nie macie racji. Gdy dwa lata temu powiedziano mi że mam odstawić po 10 latach IPP i stosować dietę to to wysmialam bo skoro leki nie pomogły to dieta też nie pomoże. No ale zaczęłam ją stosować i po roku mogłam odstawić leki a teraz nawet jak nerwica upatrzy sobie żołądek to parę dni restrykcyjnej diety i wraca on do normy. Widzę niestety ze macie ten sam problem co ja miałam - niecierpliwość. Efekty nie będą od razu, może nawet nie po pół roku czy roku. Jedzcie ciepłe śniadania - rozkurcza żołądek. Generalnie co najmniej 3 ciepłe posiłki. Kasze, brązowy ryż, warzywa gotowane. Przy nadkwasocie nie jedzcie surowych rzeczy. Zero cukru, nabiału, alkoholu, kawy, zimnych rzeczy. Chleb, wędlina i suche rzeczy typu paluszki etc. są też trudne do stawienia. Jak najmniej przetworzona żywność. Płatki owsiane gotowane na wodzie uspokaja żołądek w nerwicy. Kiedyś trafiłam na taki fajny opis mechanizmu nerwicy żołądka w takiej książce medycyny ludowej i tam pisało ze żołądek w stresie wytwarza większą ilość kwasów które zasysa wglab błony śluzowej i ten kwas powoduje reakcję obronną żołądka w postaci skurczu. Dodatkowo podraznia żołądek i nerwy przebiegające w błonie co daje sygnał do mózgu ze jest stres i koło się zamyka. Trzeba więc wzmocnić organ i usunąć ten nadmiar kwasów i skurcz. IPP ma owszem takie działanie ale co z tego jak chwilowe. Ja zamiast IPP jak już muszę biorę ranigast. Mnie osobiście IPP rozwalily jelita choć Wam nie muszą i więcej tego nie wezmę.
-- 13 września 2016, o 11:19 --
Ja mam za dużo żółci w żoładku, a lekarz I tak mi dał na to IPP......Olalala pisze:svenf, napisałaś "No ale zaczęłam ją stosować i po roku mogłam odstawić leki " - czy przez ten rok stosowałaś jeszcze leki IPP I dietę równocześnie?svenf pisze:Wszystkim tym którzy uważają że dieta nie wyleczy żołądka nawet przy nerwicy napiszę ze nie macie racji. Gdy dwa lata temu powiedziano mi że mam odstawić po 10 latach IPP i stosować dietę to to wysmialam bo skoro leki nie pomogły to dieta też nie pomoże. No ale zaczęłam ją stosować i po roku mogłam odstawić leki a teraz nawet jak nerwica upatrzy sobie żołądek to parę dni restrykcyjnej diety i wraca on do normy. Widzę niestety ze macie ten sam problem co ja miałam - niecierpliwość. Efekty nie będą od razu, może nawet nie po pół roku czy roku. Jedzcie ciepłe śniadania - rozkurcza żołądek. Generalnie co najmniej 3 ciepłe posiłki. Kasze, brązowy ryż, warzywa gotowane. Przy nadkwasocie nie jedzcie surowych rzeczy. Zero cukru, nabiału, alkoholu, kawy, zimnych rzeczy. Chleb, wędlina i suche rzeczy typu paluszki etc. są też trudne do stawienia. Jak najmniej przetworzona żywność. Płatki owsiane gotowane na wodzie uspokaja żołądek w nerwicy. Kiedyś trafiłam na taki fajny opis mechanizmu nerwicy żołądka w takiej książce medycyny ludowej i tam pisało ze żołądek w stresie wytwarza większą ilość kwasów które zasysa wglab błony śluzowej i ten kwas powoduje reakcję obronną żołądka w postaci skurczu. Dodatkowo podraznia żołądek i nerwy przebiegające w błonie co daje sygnał do mózgu ze jest stres i koło się zamyka. Trzeba więc wzmocnić organ i usunąć ten nadmiar kwasów i skurcz. IPP ma owszem takie działanie ale co z tego jak chwilowe. Ja zamiast IPP jak już muszę biorę ranigast. Mnie osobiście IPP rozwalily jelita choć Wam nie muszą i więcej tego nie wezmę.