Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a popadanie w płacz

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
ODPOWIEDZ
mahut3
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:48

16 sierpnia 2017, o 19:44

Czy to objaw nerwicy no po krytyce częste popadanie w płacz ? Nie radzenie sobie z nerwami itp częsta płaczliwość i uczucie że "tyle robię a efekt y niby dobre a jednak to nie to ... " Czasami uczucie że nie dam już rady ? Czy to objawy nerwicy ? Występują okresowo ..
Awatar użytkownika
Relaxis
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 104
Rejestracja: 21 kwietnia 2017, o 17:13

16 sierpnia 2017, o 21:33

Nerwica sama w sobie jest niezla rozwakla emocjonalna, wiec rozpacz i placz przy niej moze byc czestszy. Wiem cos o tym sama :)
Awatar użytkownika
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1899
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

16 sierpnia 2017, o 21:44

Tak samo miewam niestety.Taki placzek jestem az zal.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Ardiano K-ce
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 285
Rejestracja: 10 marca 2017, o 05:36

16 sierpnia 2017, o 22:05

Jeśli masz ochotę,to sobie płacz i tyle.Jak jesteś chora i masz katar,smarkasz kiedy masz na to ochotę i masz to gdzieś.Niestety w społeczeństwie przyjęła się moda,że płacz to oznaka słabości,bezradności itp itd."Chłopaki nie płaczą".Większej bzdury nie słyszałem.Emocje to emocje i nie rozróżnia się je na męskie czy żeńskie.Po prostu,ciało astralne podobnie jak i umysł nie ma płci.Płacz,jest taką samo reakcją emocjonalną jak krzyk w złości,rózni sie jedynie innym odruchem a w tym wypadku łzami.Sam przyznam,że też jestem wrażliwy i nie kryję emocji.Nie raz oglądając moje ulubione anime,kiedy bohater cierpi,krzyczy jaki to jest bezradny i słaby,sam ronię łzy a taki film jak "tytanic"nie zrobił na mnie wrażenia.Zawsze kiedy płaczesz,możesz się tez uświadomić,że sam płacz nic nie da,bo taka jest prawda.Pomaga mi two wówczas wrócic do ładu emocjonalnego.Tak niestety na łamach lat ukształtowało cie społeczeństwo(że to wstyd i źle płakać}
Ile razy widzę kilku letnie dzieci,które jadą w autobusie i rycza w niebogłosy,mając gdzieś innych ludzi a matka już wpaja,że to złe i mówi"nie płacz,ludzie patrzą,ale wstyd,będą sie z ciebie śmiać"Zamiast normalnie wytłumaczyc dziecku,że płacz nic nie da.Niestety,taki mamy klimat i musimy sobie z tym radzić.Moja dobra rada.Zacznij się edukować w kierunku pewności siebie w kontekście duchowym.Mnie to pomaga.

Powodzenia ;witajka ;witajka ;witajka
Nie żyjesz chwilą obecną,to żyjesz w własnej głowie.Przeszłość i przyszłość istnieją,jedynie w twojej głowie.
wyjdź ze swojej głowy i zacznij żyć,bo sensem i prawdziwym celem życia,jest życie samo w sobie.
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

16 sierpnia 2017, o 23:15

Mahut, tak jak wyżej. Nerwica sama z siebie robi Ci bajzel na kółkach, więc niewiele potrzeba do płaczu. Plus w nerwicy często występują stany depresyjne, co sprzyja tylko łzom.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
mahut3
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:48

17 sierpnia 2017, o 00:15

katarzynka pisze:
16 sierpnia 2017, o 23:15
Mahut, tak jak wyżej. Nerwica sama z siebie robi Ci bajzel na kółkach, więc niewiele potrzeba do płaczu. Plus w nerwicy często występują stany depresyjne, co sprzyja tylko łzom.
A od kiedy miałem ostatni taki atak nasilenia paniki czyli jakieś 7 miesięcy to przestałem słuchać muzykę w sumie od tego czasu mam dziewczynę i biorę leki a w ostatnim czasie jakis taki trochę oziębły się stałem skupiam się chyba bardziej żebym ja się dobrze czuł ochota na stosunek trochę się obniżyła nwm przez co to wszystko dodam że ostatnio dużo pracuję i często jestem zmęczony praca plus nerwica daje wycisk praktycznie nie mam objawów tylko tak się dziwnie czuje taki wrażliwy trochę natręctwa mi zostały i takie wrażenie cały czas że to jeszcze nie to nerwowość popadanie w płacz nie radzenie sobie z krytyką to moje główne objawy. :( Ogólnie jest dobrze nie mam lęków wysypiam się. I czy nerwica występuje właśnie w takiej łagodniejszej formie jak opisuje ?
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

18 sierpnia 2017, o 13:14

Mahut, oziębłość i spadek libido w nerwicy jak najbardziej normalne. A płaczliwość pewnie wynika ze stanów depresyjnych, które towarzyszą nerwicy. Wiesz co? Ciesz się, że tyle już pokonałeś, że nie masz lęków, śpisz dobrze, a te drobnostki, które Ci zostały zignoruj zwyczajnie :)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
ODPOWIEDZ