Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

19 września 2017, o 20:07

Twoj tata wykorzystuje Twoją dobroć...
A co do pytania to tak.jestesm calkiem.pewna ze jestes normalna...
Ja mam.często mysli jak jade do mamy a go widze zebym go.udusila
Moje siostry tez tak mają
Wszystko z Toboą ok
Wręcz za ok bo jestes za dobra :lov:
feellonely
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 3 stycznia 2017, o 22:27

19 września 2017, o 20:11

Nie jestem za dobra, dobrzy ludzie nie mają ochoty robić krzywdy własnemu ojcu. Normalni ludzie już by dawno o tym zapomnieli, a ja już mysle o tym przez 8 godzin non stop.
ewelinka1200
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1050
Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21

19 września 2017, o 20:20

No myslisz o tym bo nawet mysl ze mogłabyś kogos skrzywdzic wprawia cie w taki stan ze czujesz wyrzuty sumienia...a jest tak wlasnie dlatego ze jestes mega dobrym człowiekiem wrazliwym i wspanialym
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

20 września 2017, o 15:41

feellonely pisze:
19 września 2017, o 20:11
Nie jestem za dobra, dobrzy ludzie nie mają ochoty robić krzywdy własnemu ojcu. Normalni ludzie już by dawno o tym zapomnieli, a ja już mysle o tym przez 8 godzin non stop.
Myślisz o tym bo to jest Twój konik lekowy.Tak jak moim jest lek przed tym ze coś sobie zrobię o obydwoje wiemy doskonale ze to jest irracjonalne i nie mamy się czego bać.Jak nie będziemy nadawać temu uwagi to z czasem to pójdzie w zapomnienie i nawet jak nam przyjdzie taka myśl to nie będziemy na nią w ogóle zwracać uwagi.Niewazne jaka to jest myśl jak wywołuje w nas lęk to powoduje to ze się tego boimy i przez to nasz organizm uważa ze fos nam zagraża i koło się zamyka.Poprostu trzeba to Olać zignorować i oswoić ten lęk.Wiem ze łatwo się mówi bo ja sam chwilami mam z tym problem ale trzeba się zawziąć i to robić.Powodzenia !!
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

20 września 2017, o 15:52

Przez ostatnie 2 dni całkiem dobrze sobie radziłem z natrętnymi myślami.Moim konikiem jest to ze mogę sobie coś zrobić a konkretnie ze mógłbym sie powiesić.Ro jest strasznie irracjonalne i totalna iluzja,ale straszny wywołuje to u mnie lęk bo niechce tego.Nawet jak akceptuje to czasem się pojawia myśl a jak tak zrobię :/ i spowrotem wpadam w koło :/
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:00

Mam to samo. 😐
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:01

Horror w biały dzien😞i jeszcze te obrazy w głowie jak to robię i co dalej...koszmar
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

20 września 2017, o 16:04

Kotek:) pisze:
20 września 2017, o 16:00
Mam to samo. 😐
U mnie problem pozostał w sumie tylko na poziomie tego natręta żadnej somatyki żadnej derealizacji nic z tych rzeczy.Musimy to poprostu zacząć tak naprawdę w 100% to zaakceptować i zignorować.Poprostu to olać.To na pewno jest ta droga ku Odburzeniu.Przeciez wiemy logicznie o tym ze nic takiego nie zrobimy ze kochamy życie rodzine i chcemy żyć.Tak jak Szaffer pisze w swojej książce musimy oddać swój skarb.I to nam przyniesie pozytywny skutek.
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:07

Żeby to takie proste było.... też nie mam somatyki itd. Tylko te mysli ,ataki paniki i to nie zawsze i lęk
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:11

Przy tych myslach zdaje mi się tak jakbym zaraz miała to zrobić. Jakby ta granica była na wyciągnięcie ręki 😕
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

20 września 2017, o 16:13

Kotek:) pisze:
20 września 2017, o 16:11
Przy tych myslach zdaje mi się tak jakbym zaraz miała to zrobić. Jakby ta granica była na wyciągnięcie ręki 😕
Bo tak bardzo jesteś w to wkrecona.Zadaj sobie jedno zasadnicze pytanie czy Ty tak naprawdę chcesz to zrobić ?czy masz ku temu predyspozycje ?a najlepiej to te myśli wyśmiewać poprostu :) nie dawać się wkręcać w to błędne koło
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:25

Jakie predyspozycje np.?
Kotek:)
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 166
Rejestracja: 1 lipca 2016, o 11:23

20 września 2017, o 16:34

Kotek:) pisze:
20 września 2017, o 16:25
Jakie predyspozycje np.?
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1545
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

20 września 2017, o 16:36

Kotek:) pisze:
20 września 2017, o 16:34
Kotek:) pisze:
20 września 2017, o 16:25
Jakie predyspozycje np.?
Poczytaj sobie ;)
przed-sko-czeniem-sob-t7683.html
pani.a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 8 grudnia 2014, o 15:38

25 września 2017, o 15:23

Witam dawno mnie tu nie było... Moja nerwica zaczęła się od horroru na którym byłam w kinie. Od tego czasu pojawił się ciągły lęk i myśli o podłożu zrobienia krzywdy swoim bliskim. Nerwica zaczęła się 3 lata temu, brałam leki pół roku. Wszystko zakończone sukcesem, który polega na przyzwyczajeniu się do złych myśli, bo pamiętajmy one zawsze gdzieś tam będą. Ostatnio miałam dużo ma głowie uczelnia plus szukanie nowej pracy, aktualnie jestem bezrobotna. Przez to mam niewielki nawrót a mianowicie lęk przed powrotem do samopoczucia które miałam na początku choroby i znów myśli o robieniu krzywdy bliskim to jest najgorsze i takie uczucie że na prawdę tego chce i ciągle analizowanie. Już raz to pokonałam więc wierzę że i tym razem wszystko będzie dobrze, trzeba walczyć i kochać swoje życie-pani.a
ODPOWIEDZ