Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde

Nipo · 25 sierpnia 2017, o 16:56

Dzięki bardzo za odpowiedz.W taki sposób staram się właśnie z tym radzić.Wiem ze to jest iluzja ale ciężko mi to przełożyć w praktykę.Ciagle sobie to tłumacze ze to przecież jest tylko moja wyobraźnia i nic mi nie grozi,ale pojawia mi się to wspominane często na forum ALE i obawa przed puszczeniem kontroli,bo jak kontrole popuszczę to wtedy się obawiam ze może tak myśl stać się prawda.

Pawcio · 26 sierpnia 2017, o 13:38

Wiem jak się czujesz ,miałem bardzo nasilone natrętne myśli samobójcze .
Mój mózg tak jakby szukał tylko sposobu na skończenie ze sobą w każdy możliwy sposób .
Np , patrzyłem na nadgarstki to wiadomo co , kąpałem się w wannie obok suszarka ! Dosłownie wszystko kojarzyło mi się z samobójstwem .
Musisz sobie uświadomić ze za tym stoi tylko lęk, nic sobie nie zrobisz .
Miałem tak przez kilka miesięcy , myślałem ze dłużej nie zniosę tych myśli !!!!
Ale jestem , przetrwałem , oswoiłem ten lęk i teraz mogę Ciebie zapewnić że to minie .
Z czasem oswoisz te myśli , lęk , zdasz sobie sprawę że to tylko myśli .
Z czasem będą się pojawiać rzadziej , będą krótkie , a ty będziesz miał nad nimi władzę .

eyeswithoutaface · 26 sierpnia 2017, o 14:54

Nipo pisze: ↑
25 sierpnia 2017, o 16:56
Dzięki bardzo za odpowiedz.W taki sposób staram się właśnie z tym radzić.Wiem ze to jest iluzja ale ciężko mi to przełożyć w praktykę.Ciagle sobie to tłumacze ze to przecież jest tylko moja wyobraźnia i nic mi nie grozi,ale pojawia mi się to wspominane często na forum ALE i obawa przed puszczeniem kontroli,bo jak kontrole popuszczę to wtedy się obawiam ze może tak myśl stać się prawda.

każdy nerwicowiec tego własnie się boi

dopiero kiedy pozwolisz sobie odpuścić kontrolę i w końcu się wyluzujesz to dotrze do Ciebie z pełną mocą, że NIE MA się czego bać. zrób to, ja Ci gwarantuję że żadna z Twoich obaw się nie spełni

Nipo · 26 sierpnia 2017, o 15:35

Dzięki Wam CWillkie za odpowiedzi to jest bardzo ?budujące.Zaczynam sobie coraz lepiej z tymi myślami radzić.Nqjgorzej był jak pierwszy raz ta myśl do mnie przyszła .a Ty Pawcio jak sobie z tymi myślami radziłeś?

Nipo · 26 sierpnia 2017, o 15:44

Jeszcze chciałem sprostować ze czasem mam myśl żeby sprawdzić na internecie czy nerwicowcy mog a coś sobie zrobić a nie ze ja chce sprawdzic

ewelinka1200 · 31 sierpnia 2017, o 08:33

Ejjj...koledzy i kolezanki ...jak to mozliwe ze wczoraj tu napisalam w tym temacie ...a dzisiaj fwgo.nie ma?!
Bo juz mam schize ze se to wymyslilam...
No ale.przeciez pisalamm.
Jest mozliwe.ze samo.znikla.czy jak?

ddd · 31 sierpnia 2017, o 08:45

Tak sie zdarza wiec się wyluzuj

ewelinka1200 · 31 sierpnia 2017, o 08:48

Ku....w...bo juz mam schizola..

zrezygnowana · 31 sierpnia 2017, o 09:08

ewelinka1200 pisze: ↑
31 sierpnia 2017, o 08:48
Ku....w...bo juz mam schizola..

Koleżanko przesympatyczna :-D Ja ostatnio taką litanie napisałam i też tego nie ma.Drugi raz już ni się nie chciało tyle pisac...Nie masz schizy

ewelinka1200 · 31 sierpnia 2017, o 09:12

Jaaaaakaaa ulga...łojjj...
A tyle sie naszkrobalam zeby napisac

zrezygnowana · 31 sierpnia 2017, o 09:18

ewelinka1200 pisze: ↑
31 sierpnia 2017, o 09:12
Jaaaaakaaa ulga...łojjj...
A tyle sie naszkrobalam zeby napisac

zrezygnowana · 31 sierpnia 2017, o 12:04

Mam do Was pytanie nie to,że się nakręcam bo tak nie jest ale czytając jeden artykul jakaś Pani psycholog powiedziała,że zabójstwo nie jest impulsem a czymś planowanym.Tutaj naprawdę nie o mnie chodzi i nie o moje lęk,ale czy faktycznie tak jest?

katarzynka · 31 sierpnia 2017, o 16:31

Jeśli osoba jest poczytalna i ma zachowaną zdolnoś rozpoznania swojego zachowania i pokierowania nim, to faktycznie zabójstwo raczej planuje mając zaniar pozbawić kogoś życia. Inaczej może być w przypadku osób z chorobami psychicznymi. Często są to zabójstwa w afekcie, pod wpływem silnego wzburzenia, pod wpływem alkoholu. No ale to już inna bajka

Nipo · 2 września 2017, o 09:35

Mam pytanko,ponieważ mam problem również z nerwica od jakiś 5 lat bywaly lepsze i gorsze chwile,miałem derealizacje i hipochondrię ogólnie mówiąc na szczęście od jakiegoś miesiąca udało mi się z tego wyjść,ale oczywiście nerwica musiała zaatakować w inny punkt czy myśli natretne o samobojstwie,nie wiem jak sobie z tym poradzić.Czasem mnie strasznie atakują i strasznie się tego boje ze sobie coś zrobię a ja chce żyć bo mam szczęśliwa rodzine i ja bardzo kocham.Ogladam materiały odnośnie akceptacji i ignorowaniu oraz puszczeniu kontroli ale nie mogę tego zgrać.Wiem ze to jest iluzja a mimo tego mecze się z tymi myślami.Zadaje pytanie dlaczego ja mam takie myśli przecież jestem dobrym człowiekiem.Boje się ze mogę stracić kontrole nagle i sobie coś zrobić.Wypilem wczoraj 2 piwka do meczu i się denerwowałem ze stracę kontrole przy piciu piwa i coś sobie zrobię.Czy przez nerwice lekowa mogę sobie coś zrobic?

ewelinka1200 · 2 września 2017, o 09:44

Nie...nie można..
Te mysli s straszne...
Nie wiem jak Ty masz ale mnie jak nachodza te mysli to momentalnie dostaje taki jakby nie wiem czy dobrze to ujme,,impuls,, ze nan wrazenie ze.za.chwilę nie wytrzymam i to.zrobie...
Taka jakby.,,chęć,, chociaz nie jest to.chęciom na pewno..mam tak w stosunku do siebie..i ze zrobie innym krzywde...